hejka
Witam standardowo z pracy. Wczoraj jak przyszłam ,to Dorian nie spał i aż zapiszczał ze szczęścia jak mnie zobaczył. Rwał się ,zebym tylko go już wzięła

. Cudownie było go wziąć na ręce. Nie moglam go jednak odłozyc , bo odrazu byl bek ;-?. W efekcie nic nie zjadlam i praktycznie nic nie zrobilam. Wieczorkiem spotkałam się z kumpelką i tak minął dzień.
A dzis u nas pięknie i słonecznie i tylko mogę sobie pomarzyc o spacerku :-(
Lolisza , onesmile,Maga76 Wszystkiego najlepszego dla Waszych dzieciaczków!!!!
Iduś Twoje teksty rozbrajają (nie da się ukryć) , dlatego nie gniewaj się ,ze czasem nie dostrzegamy ,ze Ty w tych żarcikach masz czasem kłopociki. Tulam mocno! I trzymam kciuki ,zeby się misia naprawiła i w ogóle ,zebys nie miala powodów do zmartwień. A co to za fitnesowy wyjazd dziś szykujesz??
Mamaagusi w sumie masz rację , ze duza różnica wieku między rodzeństwem to znów konflikty i brak porozumienia między nimi. Są plusy i minusy wszystkiego. Jak jest mala róznica to kłopot dla rodziców (podwójnie trzeba dzieciaków pilnować i zabawiać), do tego często zazdrość tego pierwszego dziecka. GRATULUJĘ tego pierwszego pięknego słowa!!!
mała_mi,dziulka co do biustu , to ja chętnie przyjmę!
mała_mi jeśli chodzi o jazdy to zuch dziewczyna z Ciebie!!!
rysia Tobie tez współczuję ,ze malutki to taki terrorysta :-(. Oby niedługo mu to przeszło!!!
Kroma , kania jak fajnie ,ze nie jestem jedyna z tym malym biustem.
Kania oby to skok Oliwki , a nie np. humory i kaprysy :-(
Makuc Twoje poranne twierdzenie po zderzeniu z lustrem idealnie pasuje do tego co ja rano czuję ;-)
emiliab to super masz z mężem ,ze szczerze powie . Mój to zawsze mówi ,ze super :-( . Niby miło, ale on często nawet nie ppopatrzy :-(
daaa zdróweczka dla Darii i powodzenia z mgr!!!
e-lona Lauritka źle to przechodzi??
happybeti jak zobaczyłam godzinę Twojego posta to aż mnie ciary przeszły. Biedusiu, jak Ty funkcjonujesz po takiej nocy?
Czarodziejka super ,ze spotkanie Wam się udało.
Kasia to ja zazdroszczę tych spacerków i karmień :-) . Ja odkąd wróciłam do pracy to wiele z tego mnie już omija :-( . Co do neta i prywatnych spraw to ja mogę siedzieć ile chcę , bo mnie nikt nie sprawdza i tez zbyt wiele się tu nie dzieje ,zebym miala nawał pracy. Dobrze ,ze mogę Was wtedy nadrobić , bo tak to nie wiem czy w ogóle mialabym kiedy się pojawic na forum.
Efuś mialam wlasnie pytać o Ciebie .... no to się wyjaśniło. Współczuję! No i gratuluję zarazem.