reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

nie ma takiego oświadczenia- tak jak piszesz - jest to obowiązkowe i nawet mozna karę dostać:(

Nie jest obowiązkowe, czasy się zmieniły ...
Oświadczenie do szpitala ... ze wy jako rodzice nie wyrażacie zgody na ...... i podpisy. To do karty i wykrzyknik czerwony, nikt bez waszej zgody nie może zaingerować w zdrowie dziecka.
Przychodnia? po pierwsze nie tzreba byc zapisanym, a po drugie zawsze mozna to obejsc a t owyjazd a to np choroba itd ;)
 
reklama
Podobno sanepid ostatnio zniósł kary za nieszczepienie i już nie ścigają rodziców. O ile dobrze kojarzę to w szpitalu musiałam chyba podpisać zgodę na pierwsze szczepienia.
 
zgodnie z aktualna ustawa nie ma obowiazku szczepien ale jako ze nie ma do tej ustawy odpowiednich przepisow wykonawczych to sanepid stosuje sie zwykle do starych nakladajac wg swojego widzimisie kary i wzywajac rodzicow. jednak robi to bezprawnie poniewaz tylko w przypadku oficjalnie ogloszonej epidemii badz jesli ktos wykazuje oznaki choroby sanepid moze zadzialac w trybie administracynym kazac sie stawic na szczepienie. jesli ktos nalezy do panstwowej przychodni to zalezy na jaka trafil, jedne twierdza ze maja obowiazek zglaszac do sanepidu nieszczepiacych rodzicow a inne (jak nasza) w ogole nie zglaszaja.
 
My też szczepimy tylko tymi obowiązkowymi szczepionkami. Chociaż jak się naczytałam o możliwych skutkach to nie wiem czy dobrze robimy, że w ogóle szczepimy. Następne szczepienie mamy w tym tygodniu. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
 
my szczepimy tylko to co trzeba ale z ciekawosci 15 dopytam sie jak to jest u nas z nieszczepieniem

nataliak dobrze to napisała - ja wiedziałam ,że ustawa się zmienila tylko brak przepisów wykonawczych i wiem , że nadgorliwy sanepid goni i mandaty wlepia - a nawet do sądu kieruje - ale doczytałam już, że to bezpodstawne - więc nie ma się czym przejmować - a szczepieniami jednak trzeba ...ja weszłam sobie na to forum
nie szczepimy ::
i zaczęłam podczytywac od jakiegoś czasu- jak ja się cieszę , ze los nad nami czuwał i jak się w końcu zbierałam i docierałam na szczepienia to non stop cos wypadało- a to brak lekarza, a to brak szczepionek, a to remont, a to choroba szczepiącej, a to przeziębienie, a to sie spóźniliśmy...i pomyslałam , że za duzo tych zbiegów okoliczności i cos w tym musi być - jak zaczełam czytac to forum o szczepieniach to uświadomiłam sobie ,że stan Viki w pierwszej dobie - zrobiła się jak roślinka- mógł byc spowodowany szczepieniem - a nawet to jej podwyzszone crp , a przez to antybiotyk i tygodniowa hospitalizacja...
świadomie nie popełnie tego samego błędu - a z tymi szczepieniami to naprawde jest dużo do pisania - choćby do myślenia daje fakt, że często osoby szczepione zachorują , a nie szczepione niekoniecznie- więc ja mam zamiar usprawniać mechanizm obronny mojego dziecka niekoniecznie przez szczepienia :)

edit:
i proponuje dac lekarzowi przed szczepieniem takie oświadczenie do podpisania- bo skoro te sczepienia takie ważne i bezpieczne - to niepowinno byc problemu z podpisem - a jednak wątpię ,że znajdzie się lekarz , który to podpisze:hmm:

POŚWIADCZENIE SZCZEPIENIA

Ja ........................ oświadczam, że szczepionka (nazwa, producent, nr serii) ............................................ przeciwko ......................., którą zaaplikowałem/am (imię i nazwisko) ........................................ dnia .......... w (przychodnia, szpital) ........................................ jest szczepionką w pełni bezpieczną dla życia i zdrowia. Zapewniam, że po zaszczepieniu nie wystąpi choroba, przeciwko której szczepionka została przygotowana i wykonano szczepienie oraz nie wystąpią żadne inne powikłania bezpośrednie* czy zgon.

Oświadczam, że jako lekarz jestem zaznajomiony/a z ustawą o niekorzystnym wpływie szczepień (Dz.Ust.Nr 241 poz.2097 - 'Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dn. 23.12.2002 r. w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych). W wypadku wystąpienia jakichkolwiek fizycznych lub psychicznych powikłań poszczepiennych i ich następstw jako osoba odpowiedzialna za zaszczepienie zobowiązuję się zapłacić stosowne odszkodowanie w wysokości ...................................zł (jako koszty leczenia, rehabilitacji i opieki) w stosunku do ofiary lub jego rodziców/opiekunów prawnych jeśli w wyniku tej szczepionki dozna urazów czy upośledzenia.

Niniejsze oświadczenie stanowi również podstawę do dochodzenia pośrednich odszkodowań od firm czy instytucji mogących być powiązanych z tą sprawą na drodze sądowej w oparciu o stosowne przepisy prawa polskiego lub dekretów prawnych Unii Europejskiej.

............................................. ...... ........................................
miejscowość dnia

............................................. ........... .....................................
podpis lekarza w pełnym brzmieniu pieczątka lekarza

* zapalenia, porażenia lub inne uszkodzenia mózgu (np. autyzm); uszkodzenia nerek; zapalenia wątroby; objawy neurologiczne takich jak encefalopatia, zespół nieustannego płaczu (krzyku), drgawki, zespół hyperaktywno-hypotensyjny; przewlekłe zapalenie stawów; plamica małopłytkowa; poszczepienne porażenne poliomyelitis; nowotwory.
 
Ostatnia edycja:
hmm, tak sobie myślę, że nie ma najlepszego rozwiązania...

Ja swoje pierwsze dziecko zaszczepiłam na wszystko, łącznie z rota, pneumo i meningokami (po wakacjach zaszczepię na ospę) i nigdy nie działo się z nim nic złego. Mam też nadzieję, ze w przyszłości też nie ujawnią się żadne skutki uboczne szczepionek. W Polsce od lat szczepi się miliony dzieci i tak sobie myślę, że jakby to było tak bardzo niebezpieczne, to chyba coś by z tym zrobiono?
 
zgodnie z aktualna ustawa nie ma obowiazku szczepien ale jako ze nie ma do tej ustawy odpowiednich przepisow wykonawczych to sanepid stosuje sie zwykle do starych nakladajac wg swojego widzimisie kary i wzywajac rodzicow. jednak robi to bezprawnie poniewaz tylko w przypadku oficjalnie ogloszonej epidemii badz jesli ktos wykazuje oznaki choroby sanepid moze zadzialac w trybie administracynym kazac sie stawic na szczepienie. jesli ktos nalezy do panstwowej przychodni to zalezy na jaka trafil, jedne twierdza ze maja obowiazek zglaszac do sanepidu nieszczepiacych rodzicow a inne (jak nasza) w ogole nie zglaszaja.

kochane kieruje do sądu i na tym się kończy ... brak jednoznacznych przepisów i koniec ;)
moja lekarka mówiła, jesli juz to prywatnymi są mało zanieczyszczone, te państwowe to się trzeba przeżegnac i szczepić ... ja w takim razie podziekowałam ;)
 
nataliak dobrze to napisała - ja wiedziałam ,że ustawa się zmienila tylko brak przepisów wykonawczych i wiem , że nadgorliwy sanepid goni i mandaty wlepia - a nawet do sądu kieruje - ale doczytałam już, że to bezpodstawne - więc nie ma się czym przejmować - a szczepieniami jednak trzeba ...ja weszłam sobie na to forum
nie szczepimy ::
i zaczęłam podczytywac od jakiegoś czasu- jak ja się cieszę , ze los nad nami czuwał i jak się w końcu zbierałam i docierałam na szczepienia to non stop cos wypadało- a to brak lekarza, a to brak szczepionek, a to remont, a to choroba szczepiącej, a to przeziębienie, a to sie spóźniliśmy...i pomyslałam , że za duzo tych zbiegów okoliczności i cos w tym musi być - jak zaczełam czytac to forum o szczepieniach to uświadomiłam sobie ,że stan Viki w pierwszej dobie - zrobiła się jak roślinka- mógł byc spowodowany szczepieniem - a nawet to jej podwyzszone crp , a przez to antybiotyk i tygodniowa hospitalizacja...
świadomie nie popełnie tego samego błędu - a z tymi szczepieniami to naprawde jest dużo do pisania - choćby do myślenia daje fakt, że często osoby szczepione zachorują , a nie szczepione niekoniecznie- więc ja mam zamiar usprawniać mechanizm obronny mojego dziecka niekoniecznie przez szczepienia :)

edit:
i proponuje dac lekarzowi przed szczepieniem takie oświadczenie do podpisania- bo skoro te sczepienia takie ważne i bezpieczne - to niepowinno byc problemu z podpisem - a jednak wątpię ,że znajdzie się lekarz , który to podpisze:hmm:


hihiihih dobre Viki, stawiam stówę ze nie podpisze!
 
reklama
hmm, tak sobie myślę, że nie ma najlepszego rozwiązania...

Ja swoje pierwsze dziecko zaszczepiłam na wszystko, łącznie z rota, pneumo i meningokami (po wakacjach zaszczepię na ospę) i nigdy nie działo się z nim nic złego. Mam też nadzieję, ze w przyszłości też nie ujawnią się żadne skutki uboczne szczepionek. W Polsce od lat szczepi się miliony dzieci i tak sobie myślę, że jakby to było tak bardzo niebezpieczne, to chyba coś by z tym zrobiono?

niekoniecznie vik, wiesz ile kasy straciły by koncerny? my jestesmy tylko machiną a oni nas napędzają ...
czasami skutki wychodza do dłuższym czasie .... np nagle pojawiająca się alergia ...
ale to juz inny temat
 
Do góry