reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

dzień doberek
ale mamy dzisiaj piękną pogodę ,rano zaliczyliśmy krótki spacer a potem basenik w ogrodzie i chłopaki śpią :) ,a jak wstaną to coś przekąsimy i jedziemy do kościoła i moich rodziców na obiadek :) , mama to mi same pyszności szykuje :)) pewnie nabiorę kształtów przez te 3 tygodnie :) hehe
 
reklama
Martolinka śniadania nie chciał za nic. herbatę z cytryną i miodem wypił ale bez poprawy.spi.
Mama pewnie to wirusowe.Angina z tego co wiem wywołana jest wirusem.
 
Hej;-)
Ale się wczoraj uśmiałam na tych urodzinach. Marysia ma taką lalę, co jak się naciśnie na brzuszek, to wydaje z siebie różne teksty..no i był mój bracik ze swoją 4-miesięczną córeczką..W pewnym momencie patrzymy, a Marysia "dorwała" malutką i zaczyna jej na brzuszek naciskać - myślała, że działa jak jej lala:-D..
Dzięki Etna za rady z tym kremem - a gdzie go mogę kupić? Apteka czy jakiś market?
Mama zdrówka dla Marcelka!!
AniaSm, udanego leniuchowania w PL:-D:-):tak:!!!
 
laseczki wróciłam z Lublina cała i zdrowa:-) w dwóch słowach - BYŁO SUPER!

pamiętacie jak isałam że miałam nad morze pojechac ale nie pojechałam prawda?..
wczoraj przezd 24 dostaję od koleżanki smsa że miała wypadek jak wracali z nad morza.Walneli w Tira.Jej starsza córka ręka ,synek 3 lata cos z buzia ma ,ona poobijana( bez zapietych pasów),samochód podobno masakrycznie wyglada że jak się spojrzy to cud że zyją...
jutro do niej idę zobaczyć co i jak...

jutro wejdę napisze wiecej...zmykam bo padam po 3 godzinnej jezdzie pociagiem ...Igi jest naprawdę dzielny :-)
 
No to Cleo na prawde jakies przeznaczenie, nosa czy szczescie mielisie co do tej wyprawy :)

A u nas a raczje u mnie niedziela pracowita, wysprzatałam na błysk cały dół i schody. w nocy nie umiałam zasnąć bo Marcel tak chrapał ;/ i spałam tylko 4 godz. Teraz zmęczenie mi wyszło.... a raczej ból rąk jakbym 5 ton węgla zrzuciła.
Można powiedzieć że Marcel wrócił do "żywych". Wariuje cały dzień juz mam dość tych wariactw :D Gdyby nie gorączka która sie jeszcze utrzymuje i katar to nic nie wskazywałoby na chorobe. Nawet juz je w miare OK :) Kurcze 2 dawki antybiotyku a jaka poprawa.......
 
A my po spacerku:-)..nogi włażą mi do tyłka..
Cleo, to mieliście niesamowite szczęście!!!A twoja znajoma miała też niezłe szczęście, że po wypadku z tirem mieli "tylko" takie obrażenia.
Mama, super, że Marcelkowi się polepszyło..może to też zasługa tej pogody?;-)
 
reklama
Mama świetnie że jest taka poprawa :)
Cleo jejku jak dobrze że nie pojechałaś, obyś całe życie miała tyle szczęścia
Nadrobiłam czytania tylko dwie strony, bo klikacie i klikacie a mi moje chorutkie maleństwo zostawia tyle czasu co nic. Pół dnia na rączkach i wystarczy żebym wyszła siku i już jest maaaaaaaaaaamuuuuuuuuuuusiuuuuuuuuuuu. Ześwirować można, ratunku.
 
Do góry