reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

Dziewczyny zrobił mi się wielki gar zupy i tego nie zjemy na pewno....... Szkoda mi połowy wywalać wiec moze troche zamroziłabym dla Marcela porcjami i i byłby szybki obiad dla niego. tylko jak? dA SIE zupe zamrozic? Pewnie w szczelnych pojemniczkach tak? Podpowiedzcie cos :))
 
reklama
Dziewczyny zrobił mi się wielki gar zupy i tego nie zjemy na pewno....... Szkoda mi połowy wywalać wiec moze troche zamroziłabym dla Marcela porcjami i i byłby szybki obiad dla niego. tylko jak? dA SIE zupe zamrozic? Pewnie w szczelnych pojemniczkach tak? Podpowiedzcie cos :))

ja kiedys zamroziłam własnie dla Igorka tak barszcz czerwony w plastikowych pojemniczkach.Tylko nie w łoiku bo też mi taki pomysł raz do głowy przyszedł...pożniej się długo rozmraża i kupa babrania.a jaką masz zupkę ?
 
ja kiedys zamroziłam własnie dla Igorka tak barszcz czerwony w plastikowych pojemniczkach.Tylko nie w łoiku bo też mi taki pomysł raz do głowy przyszedł...pożniej się długo rozmraża i kupa babrania.a jaką masz zupkę ?

A niby taka byle jaka zupa - krupnik. Ale tak sobie pomyślałam ze zawsze miałabym w rezerwie coś na szybko.......
 
A masz mikrofalówkę? Bo wtedy nie będzie problemu z rozmrożeniem. Ja nie mam i rozmrażam na kuchence na malutkim gazie i też problemu nie mam.

Zamrozić możesz spokojnie, w plastikowych pojemniczkach, ja nawet wlewałam do pudełek po Delmie. Tylko nie możesz trzymać dłużej niż pół roku (? ale musze to sprawdzić).


edit: zapomniałam ze zamiast mrozenia wystarczy zamknąć w słoiku na gorąco, zeby nakrętka się zaciągnęła i możeesz tak trzymać bardzo długo nawet nie w lodówce i też jest dobra
 
Ostatnia edycja:
Mama mój tesc tak robi. gotuje wielki gar i goraca zupe wlewa do słojów, nakretka sie zaciaga .Ostatnio podał nam kapusniak , który gotował w maju;-)
 
reklama
Dzieki laski :)))))
Mam mikro więc nie bedzie problemu z rozmrażaniem. A ja nie chce non stop zamrazac tylko tak jak mi sie zrobi za duzo ;p Super....to dzisiaj działam i młody bedzie miał coś w zapasie :)
 
Do góry