reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki :)

Dziewczyny zrobił mi się wielki gar zupy i tego nie zjemy na pewno....... Szkoda mi połowy wywalać wiec moze troche zamroziłabym dla Marcela porcjami i i byłby szybki obiad dla niego. tylko jak? dA SIE zupe zamrozic? Pewnie w szczelnych pojemniczkach tak? Podpowiedzcie cos :))
Mama, ja mrożę w pojemniczkach z Aventu - kiedyś zakupiłam, bo myślałam, że mi się przydadzą, jak karmiłam piersią, ale nie miałam takiej potrzeby jednak..i teraz są jak znalazł. I rozmrażam w mikroweli..
 
reklama
Dziewczyny zrobił mi się wielki gar zupy i tego nie zjemy na pewno....... Szkoda mi połowy wywalać wiec moze troche zamroziłabym dla Marcela porcjami i i byłby szybki obiad dla niego. tylko jak? dA SIE zupe zamrozic? Pewnie w szczelnych pojemniczkach tak? Podpowiedzcie cos :))
ja to ciągle mroże zupki , jak coś gotuje to jedną porcję Kuba je od razu a drugą mrożę w pojemnikach po śmietanie (tutaj są z przykrywkami ) albo w tych pojemnikach aventu (jak maxwell) , dzięki temu jak czasem nie mam kiedy mu czegoś przygotować to wyciągam gotowca z lodówki i w mikrofali rozmrażam ;)
 
Dziewczyny, poproszę o jakieś zdrowe i smaczne pomysły na kolację dla dziecka. Ala w domu nie je prawie żadnych normalnych posiłków, jeśli już to dorwie się do jakichś krakerów (ostrych najlepiej) czy innych takich bzdetów, dlatego wprowadzam teraz całkowity ban na słodycze w domu (tylko lody dozwolone czasami).

W żłobku mają urozmaicony jadłospis ale po powrocie ze żłobka od 14 nie je już nic konkretnego, albo jakieś znikome ilości (3 łyżki budyniu, 2 gryzy kanapki). A w żłobku zjada obiad przeważnie, ale nie są to żadne ogromne porcje.
 
agrafka mój ciągle je kasze manne z jakimś owocem albo sokiem ,ale on wogóle już mleka nie pije więc mu robię na mleku ,do tego czasem jakąś kanapkę wtrąci ,ale popatrze jutro bo mam fajną książkę z przepisami i może uda mi się ją na necie znaleźć ;-)
 
Łojej.........kolacje to u nas nie ma typowo czegos takiego ;/
Młody okolo 15 je zupe potem okolo 17 drugie danie z nami lub samo mięsko z warzywem a np wczoraj naleśnik.
Później do 19 jakis budyń, deser, słodycz czy owoc-ogólnie jakieś pierdoły. A okolo 20 flache mleka z kaszka max 200 ml [mniej niz zawsze bo zaczął podjadać drugie danie].
No i tyle.
Z innych to co przychodzi do głowy to moze kiełbaska z chlebkiem, ogólnie chlebek czy buła z czym tam lubi albo płatki z mlekiem. Sama nie wiem co mozna wymyślić ;/
mój np kaszy manny czy innych na gesto nie trawi. Płatki kukurydziane raz z mlekiem krowim zrobiłam - tez sie krzywił. Jemu pasuje na okrągło buła i kiełbasa.
 
Agrafka, a moja na kolację zjada kaszkę mleczno-kukurydzianą lub mleczno-ryżową na gęsto łyżeczką..czasami podlewam do smaku sokiem. No i czasem do tego jeszcze, na szczęście rzadko, dopija mleko modyfikowane - już w łóżeczku..
 
no właśnie Ala mleczne zupy, w tym kasze manną jada w żłobku, w domu już nie chce. Z mleka to tylko cyc, czaaasem budyń, płatki z mlekiem i twarożek.
A i jeszcze śledzie lubi, chyba zacznę częsciej kupowac :D
 
reklama
Z moją Gonią nie mam problemów jedzeniowych, po żłobku potrafi wmłucić z nami trochę obiadu, dogryźć jabłkiem, gruszką, śliwką, pozostawioną kanapką mleczną, co jej do łapki wpada to je..:szok:
Za to starsza to tragedia... ostatnio prawie nic nie je przez te choroby.:wściekła/y:
 
Do góry