Starania po raz pierwszy :)

[Aelreda]

Ja nie moge spac na prawym boku wiec zostaje mi na wznak albo lewy bok a do czasu ciazy zasypialam zawsz na brzuchu

Spać na brzuchu jeszcze możesz, póki nie ma brzucha, więc spokojnie. Ja strasznie tęsknie za spaniem na brzuchu, wiem że po cc jeszcze długo też nie będę mogła, buuu...

Zresztą jestem rozczarowana bo spodziewała msię ze w ciąży to będę jadła wszystko ile mi się chce, a widzę ze ciągle wymyslam :-)i praktycznie po wszystkim mi sie ciągle baka, i ciąży mi na żołądku

Bo jak się mówiło o ciąży o mówiło się o sprawach oczywistych, a nikt nie mówił, że ciąża to u każdej kompletnie inna. Myśmy się tak nastawiały jak gdzieś usłyszałyśmy, ktoś mówił, czy czytałyśmy. Ja też myślałam, że jak durna będę jeść a co, jem ledwo jak wróbelek, ale takie mam rzeczywiste zapotrzebowanie na jedzenie i więcej nie chce.

ja wczoraj zrobiłam mężowi nadziewane naleśniki, zjadłam połowę i miałam ochotę iść zwymiotować, niestety nie umiałam się zmusić. Męczyłam się po tym do 1 w nocy. A dzisiaj wyglądam jak mały zombi.

Kochanie bo ja Ci mówiłam, do wymiotów się nie zmuszaj, przyjdzie samo to i samo z Twoją drobną pomocą czyli dobiegnięciem do wucetu, umywalki, miski, kosza na śmieci oraz otwarcia buzi, pójdzie samo.
Nic na siłę.
A wczoraj po prostu miałaś potężne mdłości, więc na takie rzeczy gorzka herbata, jeśli już z odrobiną cukru.


W ogóle dziewczyny, co wy wiecie o mdłościach

 

[Magd.a]

Dzień doobry :-)

Aelka umówiłaś się już na cc ? Bo nie wiem czy mam przyjechać jak w dwupaku jesteś czy już przyjechać zobaczyć małego Pabloska :-)

 

[magenta :)]

No ciebie kochana AeI to podziwiam ty tak cala ciaze:/ ale zaraz koniec bedzie :*
Ja sie dzisiaj czuje jak rozjechana przez walec i jakos nie mam ochoty isc do pracy a musze boze:/ wolala bym pospac i miec chwile oddechu jutro do pracy na szczescie tylko na 3 godziny ale sam fakt wstawania mnie juz przeraza:/

moj tata wczoraj zrobil na obiad szynke ziemniaczki suroweczke i zjadlam kawalek szynki i odechcialo mi sie jesc zjadlam chyba z 3 pomarancza i koniec mojego jedzenia:/ tragedia z tym

 

[lamiav]

Ael:" kochana ja wiem, juz nawet pisałam ,ze przy niektórych z was to ja przechodzę, bynajmniej poczatki ciązy, wspaniale, tylko każdy lubi się wyżalić jak to mu źle :-)

 

[zafasolkujęodzaraz]

A wczoraj po prostu miałaś potężne mdłości, więc na takie rzeczy gorzka herbata, jeśli już z odrobiną cukru.
W ogóle dziewczyny, co wy wiecie o mdłościach

co Ty możesz wiedzieć o zabijaniu ahhhahahah

ja zauważyłam, ze dobrze mi robi przed snem zielona herbatka, zaparzam 3 minutki i sobie sączę. Kubełek takiej herbatki mnie rozgrzewa i relaksuje. Czy na mdłości pomaga? na słabe tak, na te wczorajsze nie pomogła;-)
a ogólnie, ja mam takie początki, że czasem zapominam iż w ciąży jestem :-) czuję się jak narazie rewelacyjnie :-)

 

[Aelreda]

Dzień doobry :-)

Aelka umówiłaś się już na cc ? Bo nie wiem czy mam przyjechać jak w dwupaku jesteś czy już przyjechać zobaczyć małego Pabloska :-)

Dzień dobry.
Jeszcze się nie umawiałam bo nie wiem do końca co i jak. We wtorek idę na kontrolną wizytę do giny i wypytam, chociaż i tak poprzednio powiedziała mi, że mam odwiedzić endokrynologa i ta ma zadecydować, ale i tak w ciąży niby w normie ale mam wysokie tsh, to cc powinno być. Przyjedź jak będę w dwupaku, musisz brzuchola zmacać XD
Z resztą jak będziesz chciała czy dwupak czy małego zobaczyć :-)

No ciebie kochana AeI to podziwiam ty tak cala ciaze:/ ale zaraz koniec bedzie :*
Ja sie dzisiaj czuje jak rozjechana przez walec i jakos nie mam ochoty isc do pracy a musze boze:/ wolala bym pospac i miec chwile oddechu jutro do pracy na szczescie tylko na 3 godziny ale sam fakt wstawania mnie juz przeraza:/

moj tata wczoraj zrobil na obiad szynke ziemniaczki suroweczke i zjadlam kawalek szynki i odechcialo mi sie jesc zjadlam chyba z 3 pomarancza i koniec mojego jedzenia:/ tragedia z tym

Mimo tych mdłości przynajmniej mogę normalnie jeść o dziwo. Ale mam ciągle taki curewski posmak w ustach, że masakra, od niego mnie mdli też i dupa, błędne koło.

Ael:" kochana ja wiem, juz nawet pisałam ,ze przy niektórych z was to ja przechodzę, bynajmniej poczatki ciązy, wspaniale, tylko każdy lubi się wyżalić jak to mu źle :-)

No tylko czemu ja jestem tu królik doświadczalny i za was przeżywam ciążę????? Jak tak to niech się któraś za mnie wyśpi, niech któraś pocierpi z plecami, a któraś z nogami, niech któraś weźmie zmęczenie - tak to ja się godzę!

ja zauważyłam, ze dobrze mi robi przed snem zielona herbatka, zaparzam 3 minutki i sobie sączę. Kubełek takiej herbatki mnie rozgrzewa i relaksuje. Czy na mdłości pomaga? na słabe tak, na te wczorajsze nie pomogła;-)

Bleeeh zielona herbata.... A idź mi z tym dziadostwem, tak jak z herbatą imbirową....tego kto wymyślił, że imbir dobrze robi na mdłości i wymioty powinni na pal wepchnąć...


Dziewczyny obczajcie ego kota http://video.anyfiles.pl/videos.jsp?id=13075

 

[Fifka]

Ale się dzisiaj wkurzyłam...no jeszcze przed wyjściem jakbym mało miała stresów... Zaszłam do teściów do piwnicy (ich nie było, ale ja mam kluczę) po słoiczek przetworów na śniadanie i co widzę? Fotelik samochodowy...

Niby powinnam się cieszyć bo to mniej wydatków ALE! Żebyście widziały jaka afera była jak powiedziałam ze zamierzam kupować rzeczy dla małego przed porodem... dla nich to była abstrakcja! A i jeszcze któregoś razu teściowa pełna wyniosłości powiedziała, ze ktoś tam chce oddać rzeczy po swoim dziecku ale ona ich nie weźmie dopóki mały nie będzie na świecie bo to przesąd!

Po drugie... jak nie będą z nami konsultować zakupów to ja wezmę i kupię to samo i co później? Będzie awantura i oczywiście nasz wina... boże nie wytrzymam z nimi....

 

[magenta :)]

AeI ja nic nie wezme hehe co prawda moge sie za ciebie wyspac ale dopiero w niedziele wczesniej na to nawet czasu nie mam:/ chyba mojego zgwalce duzo wczesniej zakoncze swoja prace dzis mam marudny dzien juz od rana:/ musze teraz jechac do miasta wyslac plny do polski na synka mojego i potem na 13 do pracy ehh a mi sie nie chce oby tylko nie bylo duzo roboty i skocze na biuro ktore mam jutro i po sprawie

Ehh z tymi tesciami to wy macie naprawde koszmar:/ a ja naszczescie mam spokuj ze swoimi moj z moim tata ma dobry kontakt wiec jest luzik

 

[zafasolkujęodzaraz]

Po drugie... jak nie będą z nami konsultować zakupów to ja wezmę i kupię to samo i co później? Będzie awantura i oczywiście nasz wina... boże nie wytrzymam z nimi....

Współczuje, ja kiedyś powiedziałam, ze jak będe w ciąży i ktoś bedzie chciał nam pomóc w zakupie wózka łóżeczka itp rzeczy, które będę przez jakiś czas oglądała, to chętnie ale proszę w kopercie. Mam nadzieję, z e zapamiętali. Nie ukrywam, ze liczę na takie własnie prezenty pod choinką. Zawsze robimy sobie rodzinne prezenty i to dość wartościowe i chciała bym, zeby w tym roku rodzina nakierowała się bardziej na maleństwo niż na nas :-) No chyba, że nie daj Boże w BN znów będziemy tylko we dwójkę :-(
Ale to nie wchodzi w grę, musi być dobrze :-)

 

[Magd.a]

Ael właśnie się boję,że zmacam brzuchol i się zarażę albo na mnie przejdą te cholerne mdłości