WerkaMirek
Fanka BB :)
Witam sie i ja po dlugiej przerwie....
Cos mnie zmoglo psychicznie i nie mialam jakos weny by pisac. Troche was podczytywalam, ale was nadrobic to naprawde ciezka robota...
Mielismy remont, i jeszcze jeden pokoj nam zostal, ale to dopiero jak kolega sie wyprowadzi to wpadamy tam z walkiem...
Torbe mam juz spakowana, wszystko kupione. Wozek zlozony,kolyska buja sie kolo lozka, ubranka poprane, poprasowane.
Zostalo mi tylko czekac, 3tyg do terminu. No ale chcialabym na babci urodziny wykluc moje malenstwo "21wrzesien"...
Czuje ze sie zbliza, brzuch mam prawie w kolanach, spojenie lonowe tak mnie boli ze moj M pomaga mi wstawac szczegolnie z lozka...biegam do kibelka co pare minut, i glod mnie dopadl. Chce mi sie ciagle jesc!!!!
Ciesze sie dziewuszki ze jeszcze zadna nie rozpakowana!Trzeba sie cieszyc ostatnimi przespanymi nocami, choc z tymi nocami to roznie!!
Cos mnie zmoglo psychicznie i nie mialam jakos weny by pisac. Troche was podczytywalam, ale was nadrobic to naprawde ciezka robota...
Mielismy remont, i jeszcze jeden pokoj nam zostal, ale to dopiero jak kolega sie wyprowadzi to wpadamy tam z walkiem...
Torbe mam juz spakowana, wszystko kupione. Wozek zlozony,kolyska buja sie kolo lozka, ubranka poprane, poprasowane.
Zostalo mi tylko czekac, 3tyg do terminu. No ale chcialabym na babci urodziny wykluc moje malenstwo "21wrzesien"...
Czuje ze sie zbliza, brzuch mam prawie w kolanach, spojenie lonowe tak mnie boli ze moj M pomaga mi wstawac szczegolnie z lozka...biegam do kibelka co pare minut, i glod mnie dopadl. Chce mi sie ciagle jesc!!!!
Ciesze sie dziewuszki ze jeszcze zadna nie rozpakowana!Trzeba sie cieszyc ostatnimi przespanymi nocami, choc z tymi nocami to roznie!!



ja mam na przemian, raz rozpiera mnie energia i sprzatam co sie da, na drugi dzien zalegam przed tv i podnosze dupe tylko jak chce mi sie jesc... nie martw sie. teraz magazynujesz sile zeby pozniej przy maluszku z niej korzystac. wypoczywaj ile sie da
niech sam kupuje, ja nie wydam stówy na karuzele
dziecko czasem tak energię wysysa, że nic się robić nie chcę... mnie tylko przygnębia pora roku, jak urodzimy za raz będzie zima i długie spacery odpadają pozostaną nam nudy w domu
te chlopy...