kasiadz
Fanka BB :)
malutka my pracujemy w SW. Poza becikowym i kasą z PZU (o ile opłacacie składki) to nic się nie należy:-(. No chyba ze koledzy w pracy się złożą na prezencikChciałabym
Ale wtedy kiedy nie było wolno to on miał chęć, a kiedy już wolno to on się boi
A tak z innej beczki, mam pytanko do dziewczyn które pracują w SW bądź Wasi mężowie, wiadomo Wam coś co należy się po porodzie? bo z ZUSu nic podobno bo nie są odprowadzanie składki na ubezpieczenie społeczne, mój się ubezpiecza dodatkowo i z tego tytułu dostanie za urodzenie, a coś poza tym? Nie należy się coś z zakładu pracy albo z innego miejsca?
W sumie to chyba to samo się tyczy policji, bo jak mój był w policji to chyba na tej samej zasadzie były składki odprowadzane... Coś mi się nie chce wierzyć ,że gdyby sam dobrowolnie się nie ubezpieczał to nic z żadnego miejsca za urodzenie by nie dostał...
ja mojemu zapowiedziałam że w tym miesiącu ma mi pomyć okna i poprać firanki. A jak nie zdąży to będzie to robił jak w szpitalu będę leżałaagnus Ty szorujesz podłogi a ja się biję z myślami
od kilku dni czy czasem jeszcze przed porodem
nie pomyć okien, pozmieniać firanek i pościeli
żeby trochę kurzu się pozbyć ...
zwłaszcza że wiem że Siostra mi nie da rady pomóc
bo szkołe ma do wieczora a jeszcze nauka itd ...

chociaż korci mnie żeby samem się za to zabrać. Ale na razie nie ma sensu bo w bloku na przeciwko robią ocieplenie, więc po jednym dniu okna były by brudne a firanki zakurzone
A ja dzisiaj posprzątałam całe mieszkanie, poodkurzałam, pomyłam podłogi na kolanach, powycierałam kurze a teraz zdycham. Początkowo miałam duży zapał do tego sprzątania ale jak się już zabrałam to co chwilę musiałam siadać i odpoczywać, ale w końcu udało się mi posprzątać