post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Matko
człowiek zamota się a tu takie rzeczy się dzieją kosmo
Surv.trzymam kciuki, ja też bardzo się bałam pamiętam, ale nie nakręcaj się za bardzo, będzie co ma być i nie masz na To wpływu....kciukasy trzymam...mocno
Dorka Renia...o jezusie zejde przez was ze stresu, musze w kalendarzu zapisać kiedy komu kciuki zacisnąć
Dorka, Tobie trzymam teraz bo pewnie siedzisz u lekarza..
no nic zbieram sie do domu powoli bo tam charczący cinus czeka na lekarza a młoda też w domu bo znowu chrypka zeszła i ma jeszcze katar, zwariować można, niby nie chora a chrypka pojawia się i znika
zapisałam do lekarza na czwaertek niech coś zrobi, bo ten co przyjedzie co Cinka odmówił zbadania dziecka bo procedury mówią że młodej się nie należy bo można z nia do przychodni pojechać (znaczenia fakt nie ma że terminow nie ma ale teoretycznie jak mi pani powiedziała nadaje sie na wizytę u lekarza) i to jest k...prywatna służba zdrowia
moja państwowa naj[pierw nie odbierała tel a potem go wyłączyła żeby ten motłoch nie dzwonił nosz....szlag mnie trafia że też nie mam cioci pediatry
ech
dobra
pojawie się wieczorem napewno bo już muszę poczytać dokłaanie co i jak no I Dorka pewnie coś napisze.
buźka
człowiek zamota się a tu takie rzeczy się dzieją kosmo
Surv.trzymam kciuki, ja też bardzo się bałam pamiętam, ale nie nakręcaj się za bardzo, będzie co ma być i nie masz na To wpływu....kciukasy trzymam...mocno
Dorka Renia...o jezusie zejde przez was ze stresu, musze w kalendarzu zapisać kiedy komu kciuki zacisnąć
Dorka, Tobie trzymam teraz bo pewnie siedzisz u lekarza..
no nic zbieram sie do domu powoli bo tam charczący cinus czeka na lekarza a młoda też w domu bo znowu chrypka zeszła i ma jeszcze katar, zwariować można, niby nie chora a chrypka pojawia się i znika
zapisałam do lekarza na czwaertek niech coś zrobi, bo ten co przyjedzie co Cinka odmówił zbadania dziecka bo procedury mówią że młodej się nie należy bo można z nia do przychodni pojechać (znaczenia fakt nie ma że terminow nie ma ale teoretycznie jak mi pani powiedziała nadaje sie na wizytę u lekarza) i to jest k...prywatna służba zdrowia
moja państwowa naj[pierw nie odbierała tel a potem go wyłączyła żeby ten motłoch nie dzwonił nosz....szlag mnie trafia że też nie mam cioci pediatry
ech
dobra
pojawie się wieczorem napewno bo już muszę poczytać dokłaanie co i jak no I Dorka pewnie coś napisze.
buźka



kurde a co mu zalezy???.A co do telefonów to sama myslalam,ze mnie dzisiaj zczysci,godzine non stop wisialam na tel,ciagle zajete.dwa razy nikt nie odebral,a raz mnie rozlączyli.No ale udalo sie ufff,chociaz myslalam ze jak juz sie dodzwonie to miejsc nie bedzie.


