reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

Burak Forte, tabletki, (Herbapol Kraków), 60 szt - Apteka Internetowa Dbam o Zdrowieowolikrew mi sie kaszani czytalam o tym specyfiku to jest w zamian na zelazo kotre wiaodmo co potrafi zrobic (zatwardzenie) podobno dziala cuda tylko no wlasnie ..czy faktycznie ?

ja dzis leze syna do spania wygonilam zjadl rosol bo mi si enei ccialo nic innego goowac hahah wiec oboje po rosole i do spania ja leze i czekam az sie pranie wypierze i tyle ;]

he też mam rosół :D Chyba sobie nawet odgrzeję :D
Jakoś mnie naszło :D A co to za tabsy ?? Na odporność ?
Kasia a Ty to już chyba na najbliższym usg będziesz znała płeć malucha, hę ?
 
reklama
IiM ja mam 2 biustonosze Roxy Mama biustonosz - Sklep INTYMNA.PL™
i Mama Eko Kropki biustonosz - Sklep INTYMNA.PL™
ten pierwszy jest bez fiszbiny, a ten drugi z fiszbiną
z tego z fiszbiną byłam średnio zadowolona, bo się okazało że co go założę to robi mi się zastój... na szczęście uniknęłam zapalenia

ja mam kilka rzeczy po poprzedniej ciąży, kilka dostałam od kumpeli, teraz na zimę kupiłam sobie poncho, fajowe i na ciąże też będzie ok :-D

ale i tak sobie planuję coś zaszaleć, najwyżej później sprzedam na allegro ;-)

no i pewnie znów ze dwa biustonosze do karmienia kupię, bo jak juz pisałam, na te białę worki to patrzeć nie mogę, a te na intymnej są nawet niektóre sexy ;-)

sweety - to tak jak ja widziałam tę babkę w ciąży - co najpierw się uśmiechnęłam, a potem ją w myślach zbluzgałam... bo jarała fajkę
a wczoraj byliśmy u szwagierki i powiedziałam, że dopóki nie zaciążę to do nich nie jeździmy, bo młoda zaczęła płakać, a mój od razu "co brakuje ci tego?" "to mu powiedziałam, że nie będziemy jeździć do jego siostry żeby sobie nie przypominał, jak to jest jak dziecko tak beczy.. ;-)


jeszcze odnośnie wagi - ja poprzednią ciążę startowałam ważąc 66 kg, przytyłam 11, a potem karmienie piersią i dwugodzinne spacery i 20 kg poleciało... a wróciłam do pracy i znów dupa urosła... :-(
plan mam znów - karmienie piersią plus spacery i mam nadzieję, że też spadnie z dodatkami...
 
Ostatnia edycja:
he też mam rosół :D Chyba sobie nawet odgrzeję :D
Jakoś mnie naszło :D A co to za tabsy ?? Na odporność ?
Kasia a Ty to już chyba na najbliższym usg będziesz znała płeć malucha, hę ?
w piatek o 16 mam to jest nakrew zeby zelaza nie brac jest naturalne

ostanio w 19 tc dowiedzialam sie ze cora bedzie ale zoabczymy czy sie potwierdzi

No ja niestety biorę żelazo, ale muszę powiedzieć, ze przepisał mi preparat, który naprawdę dobrze się przyswaja i nie mam większych problemów.
ja zawsze ascofer i hmmm srednio bylo ;]
 
Kasia, córeczka ?? Ale super :-) Mi marzy się druga córeczka :D

Fioletowa ponczo to świetna sprawa, ja od lat noszę i mam kilka :p W ogóle lubię nieco cygański styl, długie spódnice, zwiewne bluzeczki, etniczne kolczyki itd :D Dlatego tez i do ciąży coś dobiorę z garderoby. A biustonosze całkiem fajne i nawet rozsądna cena. Ja jak urodziłam to na drugi dzień miałam malutki brzuszek i pamiętam że byłam tym zaszokowana, bo myślałam że brzuch się długo utrzymuje ale mieliśmy takie przeboje w szpitalach z małą że ze stresu waga to mi spadła nawet nie wiem kiedy. Najważniejsze że nie miałam takich czerwonych pręg na brzuchu. A tak w ogóle to jak każda kobieta martwi mnie kilogram tu i tam ale ogólnie olewam to. Dosyć szybko chudnę, więc nawet jak przytyję "ileś tam kilo" to zrzucę w trymiga. Ale wy tu wspominacie o "przytyciu" 8-11 kg a ja przybrałam z Julą ponad 20 kg :D O dziwo nie było to tak widoczne wizualnie, bo przed pierwszą ciążą miałam sporą niedowagę i każdy mi mówił że z tym ciałkiem piękniej wyglądam :D Chociaż prywatnie preferuję szczuplutkie nieco chłopięce sylwetki ... której już nigdy nie odzyskam :D
 
Ostatnia edycja:
fioletowa mnie tez ten placz malych dzieci przeraza... a najbardziej to, ze np jest imprezka, grill Ty nie masz jak spokojnie usiasc bo maluch placze albo lezec nie chce, 'siedziec' na rekach nie chce wiec musisz lazic z nim naokolo albo nagle karmic, uspic i tak w kolo. Ostatnio kolezanka na imprezce rodzinnej nazekala, ze to najgorsze jest i fakt, pamietam to dokladnie i strasznie mnie to irytowalo, ze wszyscy siedza, rozmawiaja, jedza a ja nawet na 5min nie moge:/
Co do spacerow to w Dublinie mi to nie wyjdzie, ale jak juz polece do PL na lato, to spacery jak najbardziej.
 
Kasiurek ja zawsze biorę żelazo Nutralite z Amwaya - jest to żelazo naturalne, na dodatek w formie pysznych tabletek do ssania o smaku malinowym, i działa rewelacyjnei (ja często mam problemy z anemią) i jak je biorę raz na jakiś czas to nie mam anemii a jak brałam te wszystkie aptekowe, to jak przestawałam brać to moment i znó miałam anemię.
https://www.amway.pl/catalog?category=1004&product=10341
zobacz czy Ci wchodzi
 
Mnie bardziej chyba przeraża płacz...niewiadomego pochodzenia, albo taki na skutek kolki. Jak już człowiek nie wie, co zrobić, żeby malucha uspokoić. Fakt, że nasz Piotrek nie płakał dużo, nie miał w ogóle kolek i mam wielką nadzieję, że następnych maluch też ich miał nie będzie. Pamiętam (miałam 7 lat) straszne kolki i nieustanny płacz mojego brata, to koszmar był.
 
Ollena a mnie jakoś nie irytuje że musiałam zajmować się non-stop niemowlęciem. Karmienie, przewijanie, latanie, smoczki, grzechotki i atak w kółko :D Teraz moja Julka i tak nie pójdzie do kogo innego jak coś ją niepokoi w towarzystwie czy płacze. Tylko do mamusi, co teraz jest męczące ponieważ ma już swoje latka i na raczki też jej nie mogę już wziąć. Mój M wcina obiad w gościach a Julka siedzi na mnie ... Jak już się oswoi to gania ale w pierwszym kontakcie nie jest wylewna do obcych albo średnio znajomych ... Mnie najbardziej irytowało, jak dalsza rodzina albo ktoś bliżej mi nieznajomy dotykał mojej małej w gondoli ... pamiętam, że miałam fazę na bakterie i takie tam :D Tez nie lubiłam jak ktoś nie z mojego kręgu bliskich chciał dotknąć brzucha. Dla mnie to straszna prywata :D

Sweety moja Jula tez nie miała kolek. Jak coś kwękała i czułam że to brzucholek to dostawała esmunisan i było ok.
Dostawała tez wodę do picia. Ja najbardziej się bałam że ona za mało je, że za krótko jest przy piersi że się nie najadała :( W dodatku urodziła się bez odruchu ssania i nie czuła głodu, to był koszmar. Poniej jadała le króciutko i tylko z prawej piersi. Przy tej ciąży dopilnuję żeby dzidziuś jadł z obu. W ogóle w tej ciąży jestem o niebo spokojniejsza i wyciszona już nie mama parcia na liczne badania, czytanie, doszukiwanie się ... to ułatwia życie
 
Ostatnia edycja:
reklama
No dotykanie jest denerwujace:)
a fakt siedzenia na kolanach teraz mnie nie denerwuje, bo posiedzi chwile i pojdzie najgorsze teraz jest to, ze jemy obiad czy sniadanie i mm je sobie jak krol, po czym odchodzi od stolu a ja karmie Patryka i jem sama, wiec trwa to 3 dni. Tak samo jest na imprezach czy w innych sytuacjach. Pozniej chyba wcale juz nie bede jadla bo bede karmic dwojke...

A co do kolek sweety teraz sa rozne preparaty dla maluchow na kolki, wiec nie ma sie czym martwic. Moj Patryk CHYBA mial kolki, darl sie po nocach, nie spal od kapieli do 1-2 w nocy, na koncu juz nic z nim nie robilam tylko spalam na siedzaco a lezal kolo mnie i wyl. Takze tego sie nie boje, bardziej boje sie tego wyczerpania, usypiam, za chwile pobudka, robienie butli, karmienie, pampers, czasami przebranie calego dziecka, za 2-3h znowu, az mi sie plakac pamietam chcialo i mialam mordercze mysli...najgorsze sa noce, oj najgorsze.
 
Do góry