S
sińka
Gość
Witam sie kochane i zmykam:-)
Bafinka u siebie zaobserwowałam zarówno przy pierwszym cycowaniu jak i teraz,że pokarm mi zanika przed okresem, moge robić cuda a i tak prawie nie leci, jak okres sie zaczyna jest poprawa. Teraz normalnie nachodzi i mała ciagnie, Ewe jak karmiłam miałam identycznie do końca laktacji.
I kochanie nie jestes do dupy, nie waż mi się tak pisać a ni myśleć:-) nie jesteśmy przecież robotami i nie zaprogramujemy się tak jak chcemy, karmiąc MM kochasz tak samo swojego Synka i on o tym wie:-)
Buzka kochane, wpadne pozniej jak mi się uda papa
Bafinka u siebie zaobserwowałam zarówno przy pierwszym cycowaniu jak i teraz,że pokarm mi zanika przed okresem, moge robić cuda a i tak prawie nie leci, jak okres sie zaczyna jest poprawa. Teraz normalnie nachodzi i mała ciagnie, Ewe jak karmiłam miałam identycznie do końca laktacji.
I kochanie nie jestes do dupy, nie waż mi się tak pisać a ni myśleć:-) nie jesteśmy przecież robotami i nie zaprogramujemy się tak jak chcemy, karmiąc MM kochasz tak samo swojego Synka i on o tym wie:-)
Buzka kochane, wpadne pozniej jak mi się uda papa
Ostatnio edytowane przez moderatora: