witam
u nas slonko, az milo. ale rano byla mgla i niezly mroz w nocy

-czas sie przyzywczaic do zimy
Julitka za nic nie da sobie zmienic kolczykow. tak panikuje, ze ja nawet nie zdazam dotknac je ucha, aona juz ucieka i placze, ze ja boli

nawet sie zgodzila, zeby oddac te nowe kolczyki, bo nie da sobie zalozyc
ale dzikusek z tej mojej gwiazdki: juz kolejny dzien pod rzad rano w szatni jest jje kolezanka (jka sie okazalo, juz ulubiona, bo jeszcze niedawno Julitka niby jje nie lubila) i tlumacze temu mojemu dzikuskowi, zeby powiedizal czesc Madzi, to nie. siedza obie patrza sie na siebie, usmichaja jak nakrecone, robia miny, ale slowa nie przemowia

w koncu sie okazalo, ze beda u nas tance od grudnia. widocznie rodzice nie dali za wygrana i p dyr nie miala wyjscia, tylko zorganizowac nauczyciela.
na tance bylo chetne prawie cale przedszkole i ich nie bylo, ale na zajecia teratralne zapisaly sie po ok.3osoby z grupyi i oczywscie sie odbywaja. pewnie p dyr, znajac ja i jej podejscie, miala w tym jakis intetres
Ja w przedszkolu uczę dzieci liter (również pisać) i cyfr. Na każde dziecko poświęcam dosłownie 3 minuty. Taka mini - nauka.
ale po polsku?
a czym sie kierujesz ukladaja cplan zajec? sa jakie ramy programowe dla przedszkolakow?
Wczoraj ostatnia, dziś pierwsza.

Sama ze sobą piszę.

Witam i zapraszam na kawkę. :-)
ja mam herbatke:-):-)
Wczoraj Mateusz rysowal list do Gwiazdora,a pozniej z rozpedu dal sie namowic do narysowania nas. Nigdy nie rysowal w domu ludzi i bylam ciekawa,czy potrafi. Usmialam sie jak nie wiem co,bo mowi tak, wstan i pokarz jaka jestes duza, pokarz mi jakie masz palce, jak masz rece zrobione, jakie masz laczki... W efekcie wyszlismy z S jak kosmici
ja tez pekam ze smiechu jak Julitka rysuje postaci, ale uwazam, ze robi to bardzo ladnie jak an swoj wiek. najbardziej mi sie podbaja place u rak: zazwyczaj 3 kreseczki jak igielki
Witam się i ja i również z kawką:-) Tuśka niestety nadal z gorączką noc do chrzanu chyba z 10 razy wstawałam do niej:-( męczy ją suchy kaszel i już sama nie wiem co jej dać żeby pomogło

teraz poszła do łóżeczka

na szczęście jakoś kuma, ze powinna jak najwięcej leżeć i wygrzewać dziadostwo i przyznam, że chyba pierwszy raz tak ładnie i grzecznie siedzi w ywrku
chetnie lezy, bo pewnie jest oslabiona bidulka
nam w zeszly roku na bardzo meczacy suchy kaszel elkarka przepisala syrop Claritin