reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Ba czasem dla chłopa sie tak oszaleje co????:tak:
Ale źle nie trafiłas - włochy są piekne, ludzie /w tych rejonach gdzie ja byłam / cuuudni, kultura ciekawa, architektura -ja sie zakochałam. Nie mowa o włochach:happy::happy:
A Twojej mamie sie nie dziwie, obie tak wyfrunęłyście... :baffled: Napewno wolałaby miec Was bliżej i chętnie by pomagała przy wnusiach:happy: Ale życie niestety pisze rozne scenariusze, nie pyta nas o zdanie.
 
reklama
A ja juz po zakupach.
Odwiedzilam Ikee i Mothercare. Kupilam troche ubranek i posciel dla Wiki.
Zaliczyłam równiez stłuczke:no: Kobieta wjechala mi w tyłek. Na szczescie nie moja wina, spisalysmy protokoł i pojechalysmy, ale stresa troche mialam. Mąż sie smieje ze teraz juz bedzie ze mnie prawdziwy kierowca, bo pierwsza stłuczke zaliczyłam. Oby to byla jedyna:tak:
 
No masz racje, ale dzisiaj naprawde wszyscy mamy wieksze mozliwosci. Moja tu dobra przyjaciolka, poslubila nie dosc, ze hindusa, to jeszcze londynczyka i tak wyfrunela w strone nie tylko innej religii, ale i szerokosci geograficznej. Opowiadala, ze jej ojciec strasznie to przezyl, brak corki (tu ludzie sa baaaardzo ze soba zwiazani) potem pojawil sie wnuk, daleko...
Ona rozwiazala to w ten sposob, ze praktycznie wnuk jest z nimi 6miesiecy w roku- podejrzewam, ze teraz zanim zaczna narzekac, ugryza sie w jezyk ;-)
 
AVO, pewnie niebawem się okaże, że mieszkamy na tym samym osiedlu i znamy się z widzenia ;). My z mężem o Gdyni myślimy całkiem poważnie w perspektywie jakichś 6-7 lat. Tylko jak ja przeprowadzę tam rodziców? Tata z Ursynowa nie chce się ruszyć :)

Ja mieszkam na Ursynowie:) Wychowąłam się na Imielinie:)
Ja też boję sie czasem mówić,ze jestem z tak zawanej Warszawki.....nie rozumiem tej niechęci innych do nas warszawiaków....
wszędzie są ufoludki nie tylko w Warszawie:)


Buziak, przykro mi z powodu cioci.
 
Ostatnia edycja:
To chyba wszedzie warszawiakow nie lubia:tak:. W sezonie w Ustce jak ktos powiedzial ze jest z Wa-wy to mial nawet problem z wynajeciem pokoju:-D. Ale to niestety wina tej czesci warszawiakow ktorzy uwazaja ze sa lepsi od innych i wolno im robic co chca tzn( niszczyc, defastowac czyjes pensjonaty, mieszkania, pokoje, wyzywac obsluge, nieplacic za posilki itp.) bo oni placa za wczasy i oni to oni. Przez wiele lat pamietam walki w Usteckich dyskotekach i barach wlasnie z warszawiakami:-D
 
To chyba wszedzie warszawiakow nie lubia:tak:. W sezonie w Ustce jak ktos powiedzial ze jest z Wa-wy to mial nawet problem z wynajeciem pokoju:-D. Ale to niestety wina tej czesci warszawiakow ktorzy uwazaja ze sa lepsi od innych i wolno im robic co chca tzn( niszczyc, defastowac czyjes pensjonaty, mieszkania, pokoje, wyzywac obsluge, nieplacic za posilki itp.) bo oni placa za wczasy i oni to oni. Przez wiele lat pamietam walki w Usteckich dyskotekach i barach wlasnie z warszawiakami:-D

A wiesz co ja myślę, że to jest niesprawiedliwa opinia o warszawiakiach- wszędzie są łozbuzy, tylko ludzie sa po prostu źle nastwieni do warszawiaków i bardziej siez wrca na takie rzeczy uwagę.Wiesz ile razy na wakcjach byłam świdkiem bójek wywoływanych przez ludzi z innych miast.......dla mnei to krzywdzące.........
 
AVO- nie przejmuj sie, ja pochodze z Poznania i tez duzo osob, mowi, ze poznaniakow nie lubi, jestesmy pyry, spiewamy itp...
Ja sie nie przejmuje, bowiem bardzo nie lubie takiego upraszczania.
Jak pracowalam jeszcze w Polsce mielismy filie w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie kierownik byl tak zuchwaly cwany, ze mi sie scyzoryk sam w kieszeni otwieral, ale nigdy nie wpadlam na to, by uproscic sobie jego osobowosc do zdania...bo warszawiak...
Pare razy spedzalam wakacje z dzieciakami z Warszawy i byly to moje najfajniejsze wakacje :tak:

Bo jesli tak, to my teoretycznie powinnysmy podswiadomie warczec na siebie grrrrr ;-) Poznaniak-Warszawiakkkk

Ja mysle, ze niechec troche sie bierze z faktu, ze ogolne zarobki wszystkich miast trafiaja do wspolnej poli i sa rozdzielane, przy czym Warszawa otrzymuje zawsze najwiecej, muzea sa pelne ciekawych eksponatow zabranych z prowincjonalnych muzeow...

Ale ludzie to ludzie i nie nalezy ich tak geo-kategoryzowac :tak:
 
reklama
Sicilpol- wiesz ja w ogole raczej jestem wolna od wszelkiego generalizowania i raczej nie mam uprzedzeń do nikogo z powodu jego pochodzenia, koloru skóry, orientacji seksulanej czy religii...oceniam konkretneego człowieka.....dlatego sie zawsze oburzam jak słyszę, że warszawiacy się panoszą, geje to pedofile itd:)

aczkolwiek najtrudniej mi zrozumieć muzłumanów.......dlatego wyżej napisałam raczej..
 
Do góry