reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starania po raz pierwszy :)

reklama
mila a no bo to tak

po 1 mój osobisty mąż mnie przeleciał a ja niewyżyta ostatnio :-D
po 2 pozmywał i posprzątał kuchnię
po 3 dziś mnie mamusia nie wnerwiła
po 4 znajoma co na all sprzedaje różne rzeczy dziecięce i kupiłam u niej jakiś tam krem, butelkę, aspirator z filtrami za to że jak przychodzi do mojej matuli z paczkami to zostawia i potem sobie odbiera co trzeba i płaci (ma małe dziecko) dała dla mnie kocyk, i buciki jakieś czekam na foto od brata właśnie :-)

no i będziecie się męczyć ze mną bo wieczór spędzam sama, mężu do pracy na nockę pojechał :-p
 
No więc nic nie wiem jestem na patologi badanie lekarskie tylko powiedziała ze wszystko pozamykane i czekamy nie wiem na co ktg było zabrali i nudy i trzymaja w niepewności...
 
Atanku POWODZENIA!!!! Obyś długo nie leżała w szpitalu i zobaczyła swoją Amelkę!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&

Oj kochana chyba będą kontrolować serduszko małej i czekać aż sama urodzisz...

Magdalena o matko... współczuję... :szok: Dobrze ze choć u Bartusia to nie choroba... ja też zamierzam szczepić tą płatną, żeby uniknąć - albo zminimalizować - reakcję organizmu małego. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia kochana :*


Lamiav Fasolka ja kupiłam na nakładki na brodawki i zupełnie nie są mi potrzebne... Mały ładnie łapie, nic mi nie pęka i nie boli...

Milia o matko... typowy facet... :no: Nie denerwuj się kochana... faceci już tacy są że do nich trzeba mówić innym językiem...




A u mnie dzisiaj była mama! Jak fajnie było sobie z nią posiedzieć! Konradek grzeczny przesiedział cały dzień u babci :-D Widać ogromną różnicę po lekach które dostał! :tak: Puszcza bączki aż miło, widać ze jest w lepszym nastroju i nic go nie boli! A moje serce raduję się jeszcze bardziej! Mój kochany chłopczyk! :tak:

Teraz sobie grzecznie leży obok mamusi i śpi:



Boże jak ja go kocham!!!!
 
Ostatnia edycja:
oj Atanku ale Ty się nasłuchasz tych terminów i naczekasz :-( mam nadzieję,że poród będzie szybki i wreszcie ujrzysz maleńką księżniczkę przy sobie :tak:
 
Do porodu daleko nie wiem czy czasem mnie jutro nie wypisza o 22 beda mi cisnienie sprawdzac wieć będę raczej na noc tu... więc nie rodze... ahh marzenia...
 
reklama
Heh współczuję Atanku... bo to tym lekarzom powinno się w ryj dać... :angry: w szpitalu mówią ze jesteś pozamykana i nic się do porodu nie szykuję a ten Twój lekarz tylko niepotrzebnie cię nakręcił swoim głupim gadaniem ze urodzisz wcześniej! :no: Pie*dolą od rzeczy a później człowiek się denerwuje...

Tak jak dla mnie na początku grudnia lekarz powiedział że "w najlepszym wypadku wytrzymam 3 tygodnie".... a wytrzymałam 7!!!!!!! Cieszę się z tego ale to po cholerę gadać bez sensu skoro nie wiedzą co będzie??? :wściekła/y:


U ciebie od początku było wiadomo, ze mała jest młodsza o tydzień niż wynika z terminu @... w trakcie ciąży szyjka się nie skracała... rozwarcia nie ma i nie było, skurcze przepowiadające ale na KTG miałaś dobre... więc nie było podstaw (oprócz tego ze Amleka będzie dużą dziewuchą) do stwierdzania "wcześniejszego porodu" .... narobili ci nadzieji a teraz ty biedna się niecierpliwisz...
 
Do góry