reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

No właśnie ja latam z brzuchem na wierzchu ciagle natłuszczonym :) Juz tak od jakiegos czasu to trwa. Juz niemogę doczekać się uczucia tej lekkosci kiedy bez problemu mozna schylić się zeby zalozyc buty :))


Mi do terminu jeszcze zostały 3 tygodnie, strasznie bym chciała nie przenosić ciąży ale ze wzgl. na pierwszą ciążę wydaje mi sie, że przenoszę ;-) Bo Wiktora przenosiłam 4 dni i mi wywołali, gdyby nie wywołanie to nie mam pojęcia ile dni bym przenosiła... :p Termin miałam wtedy na 27 października a cc mi zrobili 31.. :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam
noc spokojna, wogole procz bezbolesnego napiecia brzucha i szybkiego meczenia sie czuje sie dobrze, nawet siku tak czesto nie wstaje.....chcialabym rodzic w nastepnym tygodniu....w tym musze jeszcze kupic malemu mleko na wszelki wypadek, infacol jakby mial kolke, oilatum do kapieli i krem s.o.s. Z hippa . Jesli chodzi o torbe to musze dorzucic pare wynikow ktore bede miala jutro i bedzie wsio. Laktator wczoraj kupilam na allegro wiec do piatku powinien byc,ciuszki wyprane i wyprasowane. W niedziele mamy urodziny u bratanka i tez chcialabym na nich byc, wiec od poniedzialku moge rodzic....to bedzie juz srodek 38 tygodnia
jak ten czas szybko leci eh :)
Zazdroszczę Ci, że masz spokojne noce. No właśnie jakie badania bierzesz ze sobą do szpitala bo ja tylko książeczkę ciąży i tam mam wszystko wpisane przez gin. Nie mam oryginałów badań (oprócz grupy krwi ) . Więc ja to chyba tylko książeczkę ciąży, grupę krwi i ostatnie usg wezmę..
 
Ostatnia edycja:
Witam.
U nas tez narazie spokoj... zaczely mi sie skurcze rzucha te nie bolesne ale tez nie przyjemne a w dodatku boli mnie na samym dole od kilku dni. Wizyte mam na 18 maja wiec jeszcze sporo czasu a juz jestem ciekawa co sie tam dzieje.Czy ten moj maluszek sie przekrecil czy tez nie... no nic pozostaje nam cierpliwie czekac.

[/QUOTE=KamilaLublin;8544525]ja uzywam tylko oliwke bo się boje ze sie pogorszy ...[/QUOTE]

Ja w pierwszej ciazy na poczatku tez uzywalam tylko oliwke ale pozniej sprubowalam garniera balsam intensywnie nawilzajacy i jestem z niego bardzo zadowolona, polecam!
 
Witam!!!


Mam totalnego lenia, spać mi się chce mimo, że spałam od 22 do 7.30... ide z psami to może jak dostane świeżym tlenem to się obudzę ;-)

Ruda SN też dasz radę, trzymam za was kciuki, kto wie, może Jasiek jednak zrobi ci super prezent na dzień matki


Kamila niezbyt łaskawa jest dla ciebie końcówka ciąży :( ale pewnie już niedługo


ja będę się zapierać rękami i nogami dopóki mój D nie wróci z Niemiec, czyli przynajmniej do 1 czerwca
 
Witam was dziewczynki,
Kamila odstaw oliwkę - oliwka zatyka pory. ladnie natłuszcza ale na swędzenie nikoniecznie najlepsza. Spróbuj panthenol, lub z ziololeku jest taki krem dla niemowląt nawilzajacy z dodatkiem cynku. Na swędzenie i wysypki powinien pomóc
o ten
http://sklep.ziololek.pl/10,linomag-krem-z-tlenkiem-cynku
te tez powinny się sprawdzić:
http://sklep.ziololek.pl/31,linoderm-omega-krem

A ten bedzie najlepszy:
http://sklep.ziololek.pl/21,linoderm-plus-z-pantenolem

I nie kosztuja majatku.

W akcie desperacji nastawiłam dzis pranie. Pogoda od soboty do du.. ale z kosza na pranie wszystko juz mi sie wysypuje. Więc nie wiem gdzie powiesze ale piore....

Bylam wczoraj u gina i Wczorajsza wizyta:
Szyjka sie nie skraca, ladna długa. Posiew pobrany na poprzedniej wizycie wyszedł negatywny. Ciśnienie 120/90. Wagowo 6,5 na plusie. Nusia dalej lezy główką w doł. I sprawdzone - siusiaka brak wiec płci nie zmieniła w międzyczasie. Wazy sobie około 2650.
Dostałam skierowanie na mocz i morfologie - o ile zdążę zrobić. Następna wizyta 30 maja chyba ze wcześniej spotkam sie z ginem na porodówce. Na wszelki wypadek skierowanie do szpitala też mam :)

Poza tym zaliczylam wizyty sklepowe, w sumie to nic nie kupilam.
I szkoła rodzenia z wycieczka na trakt porodowy. Byłam, wiem co mnie czeka, i chyba poród w wodzie coraz bardziej mnie pociaga. Tj, rodzinny w wanience. Cisza spokój itd. O ile nie bedzie zajeta....
Dostalam też butelke Lovi... i chyba nie bedę kupować zamierzonych Tommee. Bo po co skoro zamierzam karmic piersia? To akurat produkt który zawsze i wszędzie mozna kupic.

Za tydzień kończe zajecia na szkole rodzenia. Szkoda bo fajnie bylo :)

Aaaaa dziewczynki z sosnowca (jest ktos?) i Krakowa - zobaczcie sobie to:
Szczęśliwa mama | Fundacja Szczęśliwe Macierzyństwo

U mnie akcja w najblizszy weekend. Wiec o ile coś mi nie wypadnie zdam relacje.

Pozdrawiam, życze milego dnia i pedze do diabetologa...
 
No hej kobietki :happy:


Jeśli chodzi o zimne napoje, to za mną chodzi kawa frappe, taka mrożona, pyszniutka... jak się zrobi cieplej, na bank sobie zafunduję :tak:


Jak wiecie jeszcze pracuję, więc nie za wiele mogę zrobić jeśli chodzi o przygotowania, ale ostatnio mam fazę na opracowywanie harmonogramu działań :-p Zaplanowałam sobie wszystko z kalendarzem w ręku, nie mogłam przez to spać, naprawdę ostro zaczął się u mnie syndrom wicia gniazda.

Z rzeczy dor zrobienia mam m.in.:
- pranie ciuszków i prasowanie
- pochowanie zimowych ciuchów naszych i starszaka, ułożenie wszystkich letnich ciuchów w których będę chodzić tuż przed i po porodzie
- rekonesans letnich ciuchów starszaka, bo pewnie powyrastał i zakup nowych
- ostatnie zakupy wyprawkowe dla mnie i dzidzi + zakup kosmetyków
- spakowanie torby do szpitala
- wyszorowanie kafli w łazience, wszystkich drzwi, szafek w kuchni (tutaj chyba poproszę kogoś o pomoc :sorry:)
- mycie okien, oddanie dywanów do czyszczenia
- wypranie wszystkich firan i załon oraz koców
- wyszorowanie fotela, krzeseł i sofy
- zakup fotela do karmienia
- zrobienie pierogów i innych rzeczy do żarcia i zamrożenie ich na godzinę zero

Jak to wszystko ogarnę, mogę rodzić :cool2::-p



Ruda, tialana, BMR fajnie, że jeszcze jesteście z nami. Czytałam Wasze posty z wypiekami :-p

Polaa ja też mam takie uciski na pęcherz, niedalej jak dzisiaj rano kiedy nagle wstałam mnie wzięło. Ja jak mam gdzieś jechać, to w pierwszej kolejności pytam czy na miejscu jest toaleta :-D Bez tego nie jadę :sorry:

Delwer o tych zapachach ja pisałam :tak: Proszki i płyny do płukania też uwielbiam, jak było ciepło to prałam non stop i wdychałam ten unoszący się zapach wietrzonego prania :-p Czekam na poprawę pogody i zaczynam kolejne tury ;-)

Xdorota, wychodź szybko z dołka :blink:
 
reklama
Iwon,
To ja myślałam, ze mam dużo zaplanowane do zrobienia, ale Ty masz ciut więcej chyba:).
Wczoraj cały dzień robiłam od 8 do 22, bo nie było T. i dobrze mi szło.
Dziś przegląd szaf, kupiłam worki próżniowe, mam nadzieję, że mi się uda.

Miłego!
 
Do góry