Czerwiec 2012

[Miśki 3]

Addiena - trzymam kciuki za dzisiaj!

Esperanza - dużo zdrówka

Alijenkia i Siula - łączę się z Wami w bólu :---(. Moja kochana mamcia zmarła jak miała 51 lat a chłopców w ogóle nie widziała....

Mlodak - rozumiem, że zostajesz w domu? I tak trzymaj

Dorota - mam nadzieję, że dzisiaj jest ten Wielki Dzień :-)

Klusia - no to poszalałaś :-). Tyle rzeczy w ciągu 2 dni! Mi "wicie" gniazdka" jakoś ciężko idzie.

W ogóle mam dzisiaj b. ciężki dzień
Dobranoc

 

[polaa]

klusia kawał roboty odwaliłaś:-)
Ja też się muszę pochwalić, ze dzisiaj troche z mężem zrobiliśmy, ja wiecej mowilam co ma robić i patrzylam mu na ręce
firanki wyprane i powieszone, zaslony rowniez i wyprasowane przez męża jaka roznice widać od razu lepiej mi sie zrobilo, mąż stwierdzil, ze jak to mi tak poprawia humor to jest w stanie co tydzien je prać i prasować w szafie w sypialni zrobilam porządek i sprzatalismy wokol domu bo nam skonczyli ocieplać szybciutko im poszlo, na szczęście

Mamina ja nosilam pod koniec ciazy 4.300 w brzuszku oj, ciezko bylo ale cos czuje ze teraz bedzie podobna waga

dorota trzymam kciuki

siula, alijenka, Miski przykro mi z powodu Waszych mam:-( a najgorzej na pewno wlasnie jest 26 maja, trzymajcie się

Co do wod to mialam taka koelzanke, ktora w 9 miesiacu jak wychodzila z domu brala ze soba do torebki sloik ogorkow, ze w razie czego jak jej wody odejda to rzuci sloikiem ze niby sie rozbil i wszystko rozlalo ale tak jak pisze blond, niewielu kobietom opdchodza najpierw wody, mojej mamie przy 4 porodzie odeszly wody w domu a pierwsze 3 to w szpitalu dopiero po klikunastu godzinach meczarni i zawsze mi mowila, ze moj porod wspomina najgorzej bo posladkowy, pierwszy i w ogole ale drugi w kolejnosci to porod najmlodszejh siostry bo na "sucho" bez wod i bardzo bolalo, bo wody odeszly a porod nie postepowal szybko.

 

[katrina115]

Ja się chyba znowu "przeterminuję" i niestety babcia wnuczęcia się nie doczekała... wraca nad ranem do Polski, a małe jeszcze w brzuchu.

 

[AVO]

Sms od Doroty z wczoraj z 23 ( niestety ja juz smacznie chrapalam po calym dniu na dworzu). ,,Skurcze co 5 min krew na ppdpasce. Czekam ma decyzje pada mi tel. Boli jak cholera'' moze juz tuli malego

 

[siula]

Sms od Doroty z wczoraj z 23 ( niestety ja juz smacznie chrapalam po calym dniu na dworzu). ,,Skurcze co 5 min krew na ppdpasce. Czekam ma decyzje pada mi tel. Boli jak cholera'' moze juz tuli malego

to już pewnie mamy następne bobo:-):-):-):-):-):-)
u mnie katastrofa wstałam przed 5-tą i tak pewnie zostanie a ja tak kocham spać
jeszcze miesiąc i zobacze moją córcie o ile urodze w terminie
kochane kobietki miłego dnia

 

[BMR]

My też się witamy!
Nie śpimy od 5!!! Masakra - przecież to niedziela!!!
Wczoraj grill u Rodziców - mega trudna sprawa - zjadła troszkę, a później miałam takie bóle żołądka że haja - Młody miał nóżki akurat na żołądku i wątrobie później był obiecujący ból brzucha, ale po prysznicu się wyciszyło.
U nas noc w miarę. Dziś planuję długi spacer :-)
Kolejny dzień przed nami! No i mamy pełnych 38 tygodni Za dwa termin porodu

 

[buziak]

Dawno tyle roboty nie odwaliłam. W ciągu 2 dni:
Okna umyte (+kwiatki)
Dywanik uprany
Porządki w szafkach kuchennych zrobione
Szafki kuchenne umyte
Pokój dzieci przygotowany
Pościel zmieniona
Porządek w piwnicy zrobiony
Calutkie pranie poprasowane
Kurze powycierane wszędzie
Uprane poduszki na krzesła
Uprane koce, pościel
Zrobiliśmy sporo miejsca wolnego, bo T zabrał swoje "kabelki"
Jak ja wpadnę w trans to wykorzystuję siły.

przydałby mi sie ktos taki w domu Ubolewam ze moj P nie ma syndromu wicia gniazda ;/////

buziak ja to się zamienie z mila checia bo ja to nie czulam skurczy jak bylam w szpitalu te co mialam tak 60-65 i tak sie zastanawiam ile maja te ktore czuje ;o ale nieregularne i zazwczyaj w nocy najbardziej odczuwalne.



Zwariuje caly czas czuje takie klucie w cipce ;o masakra czy leze czy siedze .... juz nie wiem jak mam sie ulozyc

No chyba troche syna zdenerwowałam tymi oskarzeniami bo troche wziął mi sie skarb do roboty Kilka razy brzuch mi niezle stanął i czułam takie parcie jakby potrzebe do toalety na 2 ale to nie to ;//

Wiec jakby co to ja sie zamieniłam, zeby nie było ze nie )

A to kłucie to maluch głowka Ci na szyjke naciska


My wstalimy juz bo ile mozna w sumie spac

Ciekawe co u Doroty?

 

[sicilpol]

Jejku ale fajnie, wykluwaja sie malenstwa po kolei
My wczoraj mielismy pierwsza probe karmienia piersia hihihih, maly skumal o co biega, ale pociagnal ze 3razy i tak sie zmachal, ze spojrzal na mnie jakby chcial powiedziec "leeee to dawaj juz te butelke, co prawda wiecej roboty niz z sonda, ale przynajmniej leci i sie nie packa tam mi nic w buzi hihihi"
Po tej probie jakby w obawie, ze bede chciala go znow przystawic, wysiorbal jednym haustem cala przydzielona porcje.
Ale nie wie, ze ja sie nie poddam i dzis tez go przystawie ;-)

 

[buziak]

sicil - no co Ty??? Wysiłek wysiłkiem ale pamietaj ze kazdy facet lubi polezec przy cycku )))
Zwłaszcza taki facecik przy mamusiowym cycolu )
No to fajnie ze juz probujecie, ciekawe tylko czy dacie rade ? bo to sporo cierpliwosci kosztuje ale zmuszaj leniucha ile sie da zanim do konca sie rozleniwi przy butli!!

 

[sicilpol]

Buziol, no ja wlasnie planuje nie odpuszczac malemu, zreszta wczoraj sam sobie przyszedl do cyca ;-)
Bo on jest jak w zegarku szwajcarski, budzi sie 5min przed jedzonkiem i nie toleruje ani minuty spoznienia ;-)
Wiec jak butla nieprzychodzila to sie sam obsluzyl ;-)
Tylko potem szybko sie skapnal, ze to nie jest to i padl hihih