reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Mala.di ja też chętnie pomogę :-) Posprawdzaj czego ci jeszcze brakuje i daj znać. No i koniecznie podaj mi swój adres :-p

Kruszki ja z takich bardziej udzielających się kojarzę Dorotak i Ratina Z. Dawno chyba nic nie pisały :confused:
No i zaszalałaś z tym nowym tematem - to znak, że JUŻ CZAS!!! :szok:
no bo kachna napisala ze juz urodzila wiec temat gotowy, tylko nie mamy na razie wiecej informacji

Kruszki ja calkiem niedawno pisałam priv do dziewczyn z listy sierpniówek. Doszłam jakoś do połowy. Dzięki temu mamy z nami gosie:)) może jak masz ochotę to leć od tyłu.
od tylu :D jutro sie zbiore :)

nataszka pewno prezerazona biedna, Jej dochodzi 31tydzien do konca wiec nie jest zle, czekamy na informacje

zjadlam smazonego lososia i nazarlam sie czeresniami.. bleee
 
reklama
No dziewczyny nie było mnie troszkę na forum i dopiero zdołałam nadrobić ten wątek, a gdzie pozostałe ... Zaraz spróbuję

A moze wy tez rozne przykre rzeczy slyszycie od swoich tylko sie nimi nie przejmujecie tak jak ja.Moze robie z igly widly i czepiam sie niepotrzebnie?

Doti - absolutnie nie przesadzasz - tak jak pisyły już dziewczyny każdy zasługuje na szacunek. Takie wyzwiska są niedopuszczalne. I jeszcze dziecko na to patrzy to też niedobrze. Nie pozwól mu na to ! Bądź dzielna, mam nadzieję, że sytaucja Ci się poprawi.


Marcia daj cynk co tam zakupiłaś ciekawego. Ja mam końcówkę zakupów do zrobienia i chyba na tego Wasala83 się skuszę...nie pamiętam która z Was tam kupowała, ale na wszystko co mi brakuje.

Ja kupowałam u Wasala83 - jest ok.

Sopelku
, bardzo Ci współczuję dziwnych sąsiadów. Faktycznie wygląda jakby byli trochę nie do końca rozumni - ja się takich ludzi boję. Wymyślą sobie coś i teraz ich przekonuj, że nie jesteś wielbłądem... Trzymaj się.

Ach Dominiczko,Agnieszko ma spotkanie mogę się spóżnić bo prosto ze szputala będę do Was jechać:)

Iza, będziemy czekać. Może jeszcze jakaś sierpniówka-warszawianka ma ochotę się z nami spotkać ? Środa u Grycana na Targówku, o 10:00.

Mala.di - ja też chętnie pomogę, choć z kasą teraz tak sobie, a kredyt, który wzięliśmy na remont mocno obciąża nasz budżet. Ale tak myślę, że nawet jak każda z nas dorzuci troszkę to się nazbiera i będzie dla Ciebie pomoc. Prześlij proszę nr konta na priva. Pamiętam, gdy nam się urodził pierwszy syn to też na nic nas nie było stać, oboje się jeszcze uczyliśmy a rodzice byli niemajętni. No ale byliśmy we dwoje, więc już samo to było lepsze. Pamiętam jak po nocach przepisywałam ludziom na komputerze prace dyplomowe i magisterskie, żeby dorobić parę groszy. A mój mąż dorabiał po szkole malowaniem mieszkań i innymi tego typu pracami. Ale przetrwaliśmy. Ty też sobie poradzisz. Trzymam kciuki.

Dziewczyny u mnie remont trwa nadal, dopiero dzisiaj mąż ułożył ostatnie płytki w przedpokoju. Ciągle jakieś przeszkody. Blat chcieliśmy kupić jak już postawimy meble, bo nie wiedzieliśmy taki będzie pasował. Myślałam, że można kupić blat od ręki. A tu ZONG. Można kupić blat ale o szerokości 60 cm. A my potrzebujemy szer. 67 cm. No i mamy do wyboru: zamówić w OBI lub Castoramie - ale do odbioru za 3 tygodnie, albo w takiej firmie, gdzie będzie do odbioru za 2 dni - ale 2 razy drożej :szok:. A bez blatu nie można zainstalować w kuchni zlewu i kuchenki. No i kicha. Wiecie jak niewygodnie się zmywa naczynia w umywalce w łazience ? Okropnie. A to i tak tylko kubki bo jemy na plastikowych talerzach i plastikowymi sztućcami. No nic, jak się to już skończy będzie pięknie.

Odnośnie listy sierpniówek, czy mogę prosić o dopisanie mnie ? Jakoś mnie na niej nie ma, a pisałam w tej sprawie do którejś z moderatorek. Będę bardzo wdzięczna.

Życzę Wam dobrej nocy.
 
agnieszka mysmy brali brat wiekszy i pamietam ze ceny masakra w ikea i wszedzie
w koncu u prywaciarza kupilismy, dokladnie taki jak chcielismy,za grosze! ale ja w uk wiec Ci nie pomoge :/no jo a na kiedy masz termin? napisz mi wiadomosc to Cie dopisze jutro
 
Witam Śpioszki, ja dzisiaj od 6 na nogach. Pranie się pierze, śniadanko zjedzone i zaraz wybywam. Dizisiaj mialam pracowac i prowadzić szkolenie, ale że zwolnienie to musżę jechac koleżance materiały podrzucić i trochę wprowadzić w tematykę. Trochę mi szkoda, bo ja lubię tą robotę, ale cóż mus to mus.... Miłej soboty dziewczynki, bo słoneczna ma być, więc słonka nie życzę:-)
Aga skoro Iza może być później, to może przesuńmy to o jakieś pół godizny czy godiznkę, żeby dziewczyna zadyszki po drodze nie dostała:-)
 
Dzień dobry dziewczynki !
Ale wczoraj był meczyk,co?? Dawno nie widziałam takiej gry – gdyby Polacy zagrali tak jak wczoraj Anglicy to ćwierćfinały mieliby w kieszeni!

Wstajemy powoli, Czesio ma dzisiaj urodziny – odśpiewałam mu już Sto lat na całe gardło – patrzy na mnie zdziwionym wzrokiem ;-) Mój M. ma dzisiaj ostatnie zajęcia na podyplomówce więc powoli się zbiera na zajęcia a my z Czesiulem na długi spacer na jego ukochane łąki, pozwalam mu dzisiaj kopać dziury, ubłocić się i nawet wytarzać w śmierdzącym czymkolwiek, haha. A w ramach tortu urodzinowego dostanie galaretkę drobiową z warzywami. To nasze pierwsze dziecko, wiem że trochę przesadzamy ale pomagamy wielu potrzebującym zwierzakom więc myślę że jeszcze nie zbzikowaliśmy:happy2:
Wieczorem wybieram się na ognisko urodzinowe mojej przyjaciółki, oczywiście wszyscy będziemy kibicować, fajnie będzie w takim dużym gronie obejrzeć mecz.
Obiad zrobiony już wczoraj, dzisiaj tylko poodkurzam i poukładam wszystkie poprasowane rzeczy i skrócę zasłonki do pokoju Bruno.

Dziewczyny, to już naprawdę blisko:szok::szok:

Ściskamy, miłej soboty!
 
Ja też się witam. Co prawda w podłym humorze ale co tam. Młody mnie budził w nocy co godzina a na koniec wstał o 5 jestem nie przytomna a w dodatku dziś wielki dzień sprzątania. Zaraz przyjdzie pan prać kanapę a ja się biorę za wszystkie okna. Wiem, że zaraz będziecie na mnie grzmieć ale nie ma mi kto tego zrobić a czuję się ok i jakoś mnie to nie przeraża. Młody zjeżdża do babci a ja ostarnie porządki robię ;-) pewnie mnie już dziś nie będzie bo potem padnę.
 
Cześć kochane :),

Ja tak w trybie błyskawicy, bo w wielkim pędzie trwam nadal. Nie mam pojęcia w co ręce włożyć, tyle mam roboty na weekend i przyszły tydzień :/, a już padam na twarz...

dziewczyny z Wawy ja bym bardzo chętnie się spotkała, ale niestety pracuję w planowanym przez Was czasie :(. Szkoda, ale może jeszcze w lipcu się uda :)?

mala.di dołączam do chętnych w pomocy. W mamonę nie opływamy, ale troszkę zawsze da się wysupłać. Grosz do grosza i się zbierze na najważniejsze wydatki :). Wolałabym pomoc finansową, bo sama jeszcze nie mam wyprawki, więc tu mi nic nie wpadnie...Poza tym jestem na bakier z Pocztą ;). Jakbyś mogła podać nr konta na PW będę wdzięczna.
A na marginesie, myślę, że doskonały pomysł miała katjusza cobyś, jak przyjdą już paki zrobiła listę i wytłuszczyła czego jeszcze potrzebujesz, będzie łatwiej kompletować :).

nataszka zaciskam kciuki, musi być dobrze!

kruszki o Ratinie i Dorotak też czasem myślę. Mam nadzieję, że wszystko ok u nich...

Oki, zmykam myć okna, wycinać motylki, wystawiać oceny...Uh.

Miłego weekendu
 
Ostatnia edycja:
Aga skoro Iza może być później, to może przesuńmy to o jakieś pół godizny czy godiznkę, żeby dziewczyna zadyszki po drodze nie dostała:-)

To może o 11:00 ?

dziewczyny z Wawy ja bym bardzo chętnie się spotkała, ale niestety pracuję w planowanym przez Was czasie :(. Szkoda, ale może jeszcze w lipcu się uda :)?

Jasne, zapraszamy.

Ależ Wy pracowite jesteście i podziwiam, że macie siłę. Ja wczoraj tylko trochę ogarnęłam, wytarłam kurze, odkurzyłam dół i przetarłam mopem no i od razu krew z nosa. Dzisiaj mąż kazał mi odpoczywać ale pojechał do Siedlec po jakieś części. A mnie się chce do Rossmanna i do C&A popatrzeć na dzieciowe rzeczy. Oczywiscie powiedziałam mu o tym. Dostałam pozwolenie pod warunkiem, że będę sie dobrze czuć i nie spędzę tam 5 godzin. Chyba dam radę :-):-):-).

Miłego dnia Kochane !
 
helo
Nie czytalam was ,ani nie pisalam bo za bardzo czasu nie mam:sorry2:

mala di jak masz konto w ING to wyslij mi na priva (tez sie doloze) albo adres i liste co jeszcze potrzebujesz :tak: Jak bedziesz mial chlopczyka? bo nie doczytalam to mam w pl cale wory ciuszków ,a jak dziewczynke to cos tu zakupie:tak::tak::-)

We srode przychodzi do mnie pani ,ktora po porodzie bedzie moja " pomocnica"przez 7 dni:tak: wiec juz musze miec wszystko gotowe ,a tu jeszcze lózeczka nie ma:sorry2: na szczescie ciuszki poprasowalam:tak:
 
reklama
Ale dziewczyny pracowite -ja niestety nie moge sobie pozwolić na takie obowiązki :( najbardziej wskazane jest dla mnie leżenie w łóżku. Wyszłam dziś na chwile na zakupy i już mnie brzuch boli a zaplanowałam robienie gołąbków na dziś - mam nadzieje, że jakoś to pójdzie.
 
Do góry