MSMickey, mnie zaboli tylko czasem, ale ja mam już cycki wyciumkane przez starszą (prawie 2 lata ssała) wiec to trochę inaczej. Jedyne co mogę ci poradzić to zwróć uwagę, zeby miała ustka wywinięte (wargi) na zawnątrz, bo jak są na dziąsłach to dużo mocniej sciska bo gorzej jej ssać. Wiesz co mam na myśli ? No i zmieniaj pozycję karmienia tak żeby w różny sposób łapała i nie uciskała zawsze w te same miejsca - czyli próbuj klasycznie, na leżąco i spod pachy.
lui85 ja też dopiero zaczynam odciąganie bo przy starszej nie dawałam rady, za czesto jadła. Sugeruję się opisami z MM, na teraz pełna porcja to jest 90-120 ml, ale nie wiem czy uda ci się tyle odciągnać. Mi w dwóch podejściach dziennie udało się max niecałe 80. Dałam mleczko z butli dopiero 3 razy i najwiecej zjadł 60ml.
kamila, pytasz co mnie skłoniło

Zamiarów takich nie miałąm na początku, ale Alicja była strasznie cyckowa, nie akceptowała smoczków ani butelek,a do tego nie była zainteresowana rozszerzeniem diety w ogóle i przez rok była prawie wyłącznie na cycku. Potem oszła do żłobka i jakoś nam to karmienie rekompensowało rozstanie. A potem , ostatanie pół roku to był mój strach, co to bedzie jak odstawię i wygoda, bo spała z nami w łóżku, usypiałą tylko przy cycku i jak się budziła to dawałam cycka i spałam dalej. Ale jak się dowiedziałąm o ciaży odstawiłam z dnia na dzień i okazało się, ze to ja miałąm problem a nie Ala, ona zniosła odstawienie bez jednego słówka marudzenia
