Wieści od cieżarówek

[zjola]

Dziewczyny na razie dalej czysto Wyczytałam na ulotce, ze w poronieniu zagrażającym zaleca się dawkę 3 x dziennie. Zaszkodzić nie zaszkodzi a jeżeli to coś nie związane z obumarciem zarodka, tylko na przykład kosmówka się odkleja, to pomoże a jeżeli to plamienie związane z obumarciem, to i tak już pozamiatane. Dont panic! Na razie jest ok.

Aha jeszcze jedno. Ja zawsze plamiłam przed @, co mogło mieć zwazek z niedoborem progesteronu, więc może i teraz nie domaga, bo gin powiedział, że jeden dobry wynik niczego nie oznacza, bo to się bardzo potrafi wahać.

 

[martusionek]

Zjola więc pamiętaj będzie ok. bo my tu wszystkie trzymamy &&&&z całych siła. bo przecież mały Tomcio będzie miał rodzeństwo to i duży też musi

Lili wiec może to właśnie to już sprawdzałam na wątku o naszych narodzonych cudach. bo ja się zastanawiam jakiej wielkości będzie następne dziecko chciałabym takie jak Tomcio , niech potem sobie rośnie.

Idę po leżakować z Tomkiem. dziś znowu zażywał kąpieli w rzece ciężko go z stamtąd wyciągnąć.

 

[zjola]

Martusionku - i tak będzie, musi!!! Tak jak mówisz duży Tomek, też będzie miał rodzeństwo

 

[kłaczek]

Zjola, MUSI BYC DOBRZE. Male plamienie to jeszcze nic nie oznacza, ale ja bym sie do gina dobijala... Cholera, dla spokojnosci.

 

[zjola]

Kłaczku - a u ciebie się uspokoiło?

 

[Mart81]

Zjola ja plamiłam tak samo jak ty na początku tej ciąży, mimo że progesteron miałam bardzo dobry na wynikach. Dupek 2xdziennie niewiele mi pomógł. W 7tc poszłam na USG do mojej ukochanej Pani gine na mazurach gdzie byłam na święta u teściów. Serduszko biło, wszystko bylo ok. Ana plamienia pani dr kazała mi połknąć UWAGA 4 tabletki duphastonu na raz, od razu! I potem wziąć przez jakieś 2 -3 dni 3 razy dziennie po 2 tabletki, aż plamienie ustanie. I brać już normalnie 3 x dziennie po 1. Oczywiście plamienie ustało prawie od razu po wzięciu tych 4 tabletek. Następnego dnia wzięłam 3 x 2, potem już 3 x 1. trzymam kciuki. Na pewno będzie dobrze.

 

[kłaczek]

Kłaczku - a u ciebie się uspokoiło?

Tak! Jeden wieczor i spokoj...

 

[magnusik]

zjola ja w ciązy z Natanielkim do 12 tgodnia brałam dupka 3 razy dziennie i luteinę 3 razy dziennie, a jak zaczełam plamić ( na brązowo) to luteinę dodatkowo 3razy po 2 i 2 razy dzienni nospa, żeby macicę rozluźnić. Ale do gina się dobijaj czym prędzej. A i mialam tak wysokie dawki progesteronu pomimo idealnychwyników. Będzie dobrze trzymam kciuki!!!

 

[Cati]

Zjola- ja tez plamilam na brazowo na poczatku tej ciazy. Pojechalam na emergency i okazalo sie, ze mam jakis maly torbielek czy cos takiego (nie bylam na 100% pewna jak to sobie przetumaczylam z ang) i on sobie poplamial. Potrwalo to ze 2 tyg i samo sobie przeszlo, wiec moze byc, ze to jakas tam martwa tkanka sie skads zluszczyla wewnatrz. Mam nadzieje, ze juz jest czysto i tak zostanie . Trzymam kciuki.
Gosiulek - gratulacje!Coraz nas tu wiecej i oby tak dalej
Klaczek - jak Ci idzie pakowanie? Ja wreszcie wczoraj odprawilam 19 pudel i 3 paczki z ELi sprzetami. Teraz kolejny etap to sprzatanie i wyrzucanie niepotrzebnych gratow, uff juz ledwo zyje...
Martusionek - to super wczesnie te pierwsze ruchy czujesz, fajnie :-), ja tym razem poczulam w 16tc a z Ela to dopiero chyba w 19 ablo 20-tym.

Bylam dzis na ostatniej wizycie w szpitalu i wszystkie wyniki krwi super, wymiary brzucha tez w normie (polozna mi mierzyla brzuch zeby stwierdzic czy corcia jest odpowiednich rozmiarow ), tylko, ze wykryli mi jakies sladoweilosci cukru w moczu i musze jutro zaniesc kolejna probke, tylko teraz na czczo z porannego siku. Mam nadzieje, ze to jakis falszywy alarm ale juz sie zdazylam zestresowac . Prosze o kciuki zeby sie okazalo, ze wszystko jest ok.

Pozdrawiam dziewczynki i lece do lozeczka.

 

[Lilijanna]

Cati - jak się czujesz z trójką na suwaku? Kciuki za nowe, dobre wyniki moczu.
Zjola - jak tam u Ciebie? Nie denerwuj się dodatkowo, bo stres nie pomaga.