mimii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2012
- Postów
- 1 465
I ja się z Wami witam :-) śniadanko już zaliczone i pomimo tego, że mam ogromną ochotę na kawkę to jakoś w ciąży w ogóle nie mogę jej pić bo źle mi po niej, od czasu do czasu jakiejś małej się napiję.
sonkaa, duuuuużo duuuuużo radości, miłości i dalszych tak szczęśliwych lat razem :-):-):-)
Polcia, ja tak samo jak Mina nie potrafię prasować na siedząco, ale pamiętam, że jak prasowałam Olusiowe ciuszki to tak samo już nie dawałam rady i wtedy na siedząco było mi jak najbardziej dobrze :-) tak samo mam przy robieniu czegokolwiek w kuchni, zawsze na stojąco. Teraz już mi trochę ciężej więc siadam sobie, ale i tak co jakiś czas muszę wstać.
Miłego dnia :-) Ja zmykam z synkiem do ogrodu
sonkaa, duuuuużo duuuuużo radości, miłości i dalszych tak szczęśliwych lat razem :-):-):-)
Polcia, ja tak samo jak Mina nie potrafię prasować na siedząco, ale pamiętam, że jak prasowałam Olusiowe ciuszki to tak samo już nie dawałam rady i wtedy na siedząco było mi jak najbardziej dobrze :-) tak samo mam przy robieniu czegokolwiek w kuchni, zawsze na stojąco. Teraz już mi trochę ciężej więc siadam sobie, ale i tak co jakiś czas muszę wstać.
Miłego dnia :-) Ja zmykam z synkiem do ogrodu


A wolę już popakować rzeczy i pokupić resztę bo już nie chcę takich niespodzianek
i dzis puscilam kolejne pranie to trzeba rozwiesic i korzystajac z pogody wywale na balkon niech schnie na swierzym powietrzu

a wiem ze bede zajechana po porodzie nocki zarwane tu ja do pkola prowadzaj (od wrzesnia bedzie codziennie chodzic na 2,5h) to jej przynies podaj wynies .....boje sie strasznie tego co bedzie...boje sie ze nie dam rady nie ogarne ze bede zbyt zmeczona ze mnie nerwy poniosa ....a nerwus jestem straszny tym bardziej jak jestem przemeczona i nie mam minuty spokoju:-