reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

mamy synków - pomyślcie, że jest wielce prawdopodobne, że będziecie się tak samo zachowywać jak wasze teściowe teraz. I ze za kilkanaście lat ich żony będą na forum na Was narzekać bo będziecie je do szału doprowadzać :) hehe świat jest tak śmiesznie skonstruowany, że często perspektywa nam się zmienia z wiekiem :)

ja się już z tym pogodziłam :> I dlatego chciałabym mieć córeczkę jeszcze, bo córeczki zawsze do mamy ciągną...no, prawie zawsze :)
 
reklama
Witam
Witam nową mamusię:) Słodziak z tego Twojego Nikosia:)
Sicilpol super,że jesteś i że Julcio zdrowy:)
Żeby jeszcze Asia się odezwała:)

Josie
suwaczki chyba dobrze liczą tylko,że w miesiącach. Mój wczoraj skończył 12 tyg a 6 będzie miał 3 miesiące i na suwaczku też będzie 3 miesiące
 
ja na szczescie na tesiowke nie moge narzekac bo nie dreczy choc na poczatku co drugi dzien przyjezdzala :p ale aluzja "ze musze sama byc przez tydzien z malym bo nie moge go wyczuc i ciagle placze" dala tyle ze pytala sie kiedy przyjechac jak miala wolne, a teraz juz pracuje znowu wiec my czasami do nich zawitamy i nic poza tym :) telefonow wie ze nie odbieram bo niby nie mam czasu :):) a poza tym mlody przy mnie spi i sie obudzi jak bede rozmawiac :D jedyne co mnie drazni to to ze strasznie lubi powtarzac "MOJ NIKOSIU" i tak ciagle i ciagle ... maly jak juz nie moze sluchac to placze a tesciowka dalej, on placze coraz glosniej a ona coraz glosniej "MOJ NIKOSIU", ja jej mowilam moj K., tesciu zeby sobie spokoj dala, a jej drugi syn to powiedzial "dlatego ja bylem grzeczny zeby tego nie sluchac" ale nie dotarlo ... no maaaaaasakra... zal mi dziecka i dlatego jezdzimy raz w tygodniu :p a czasami i rzadziej

to sie troche z tym jedzonkiem uspokoilam, bo powiem szczerze ze myslalam ze moj duuuzo je :) w dzien co trzy godzinki od 7 a miedzy 21 a 7 jedno karmienie po 120ml, ale w normie jest hehe :)
a jakie mleczka podajecie ?

niezapominajka
tez czasami mam wrazenie jakby z tydzien nie jadl... pierwsze co sie budzi to szuka butli :D a po kapieli mimo ze jadl 2 godzinki wczesniej to tak jakbym mu caly dzien nie dawala :) hehe

ViolaPop dziekujemy za komplement :p jeszcze zeby troszke grzeczniejszy byl :p
 
Ostatnia edycja:
hahahha kasienka dobre z tym drugim synem :-D:-D:-D

wiecie co ja tak mysle ze moze moj ma skok rozwojowy i dlatego tak placze caly dzien. w koncu to 12 tydzien
 
o jejku to tylko mój tyle zjada naraz?:szok::zawstydzona/y:
No ale mu daje według tego co jest napisane na mleku zgodnie z jego wiekiem, tzn. mniej więcej hehe :)
w dzien wypada to tak, ze je rano jak sie obudzi koło 9 przeważnie, pózniej 14 i pozniej po kąpieli o 19:tak: jest kąpany przed 19 bo wtedy Kuba ogląda swoja ulubioną bajkę i tak muszę, sama jestem wieczorami, tzn. mąż przeważnie śpi przed nocką więc Go nie budzę bo nie ma sensu. No i zasypia po 19, pozniej w nocy budzi się koło 3, 4 zje i tak od nowa:) tylko 4 razy na dobę ale po 180 więc mam nadzieje, ze jest ok. Glodny nie jest bo nie płacze, ale jak juz sie zbliza te 5 godzin to zdarza się, ze zaczyna płakać porządnie, widzę ze z glodu i zje po 4.5.
właśnie tu leży koło mnie, zasypia i się śmieje co po chwilę:)

december
mi ostatnio mąż się spytał jak coś nadawałam na jego mamę czy zdaje sobię sprawę ze też kiedyś będę teściową. odpowiedzialam, ze tak ale ze ja będę dobrą:-D
W sumie nie mam co narzekać bo widze ja raz na 3 miesiące ale dla mnie to i tak za dużo jej głupiego gadania i wiecznego narzekania na wszystko. Do nas się absolutnie nie wtrąca bo nie ma jak a po drugie zna swojego syna i wie, że nie może sobie pozwolić.

muszę kupić bilety do Polski, czekamy jeszcze na paszport, móglby już przyjść.
 
ja mam pytanko do butelkowych mam :) ile Wasze dzieci dziennie jedza ? ile razy i jakie porcje ?

U nas Mia je co 4godz i tak miedzy 100 -150ml a na noc 210ml ostatnio. Tyle ze my troszku inny system mamy:tak: bo my kapiemy dopiero okolo 22.30 i o 23.00 dostaje 210ml i spi do 6.30:tak: i wtedy flaszka 100 -150ml, potem o 11.30 znowu 100-150ml, 14.30 znowu 100-150ml, 18.30 tez 100-150ml i 22.30 kapiel i tak codziennie:tak:
 
kurcze pola ale masz fajnie z tym karmieniem!! moj je na raty szczegolnie przed poludniem... nigdy nie wiem ile mu dac i kiedy kolejne karmienie...

ja podaje bebilon mieszany z mmoim sciagnietym. na noc czysty bebilon


PS spilam wlasnie karmi i mysle o nastepnym... cos mi sie nalezy za tek hardkorowy dzien...
 
Dziewczyny
Przepraszam, że tylko o sobie, ale muszę się wyżalić.
No już k...wa nie wyrabiam z moim Marcelem. Melisę sobie parzę i kazałam mu siedzieć w jego pokoju bo aż mi para uszami idzie. Jest taki niegrzeczny, że szok. Jak nie moje dziecko. Zaczął kupe w majty robić, a dzisiaj jak nie ubrał majtek to narobił na dywan a do tego upaćkał siebie i łazienkę bo się wycierał. A najgorsze jest to, że siedzi pół godziny na kibelku, schodzi i robi w majty. I tak z 5 razy dziennie. Już nie mam siły prać tych gaci. Śmierdzi w całym domu a on się cieszy. Na podwórku byliśmy i zepchnął takiego 1,5 rocznego chłopczyka z ławki. Tamtem upadł główką o beton. Nakrzyczałam, nawet klapsiora dostał w domu tłumaczyłam że tak nie wolno itp. Ciągle myślę o tym chłopczyku.

A Gracjanek- anioł nie dziecko. Spi, je co 2 godziny jak w zegarku, nocki przesypia. A jak nie śpi to leży sobie grzecznie na macie albo w bujaczku i gada albo się uśmiecha.

Do tego mąż wraca jutro na 2 tygodnie i znowu dostał powołanie na jakieś ćwiczenia ( na miesiąc). I znowu sama....ehhhh
 
reklama
Kasieńka moja je 5 razy rano jak wstaje około 7 dostaje 150ml a potem następne mniej wiecej co 3h po 120ml

Dziewczyny
Przepraszam, że tylko o sobie, ale muszę się wyżalić.
No już k...wa nie wyrabiam z moim Marcelem. Melisę sobie parzę i kazałam mu siedzieć w jego pokoju bo aż mi para uszami idzie. Jest taki niegrzeczny, że szok. Jak nie moje dziecko. Zaczął kupe w majty robić, a dzisiaj jak nie ubrał majtek to narobił na dywan a do tego upaćkał siebie i łazienkę bo się wycierał. A najgorsze jest to, że siedzi pół godziny na kibelku, schodzi i robi w majty. I tak z 5 razy dziennie. Już nie mam siły prać tych gaci. Śmierdzi w całym domu a on się cieszy. Na podwórku byliśmy i zepchnął takiego 1,5 rocznego chłopczyka z ławki. Tamtem upadł główką o beton. Nakrzyczałam, nawet klapsiora dostał w domu tłumaczyłam że tak nie wolno itp. Ciągle myślę o tym chłopczyku.

A Gracjanek- anioł nie dziecko. Spi, je co 2 godziny jak w zegarku, nocki przesypia. A jak nie śpi to leży sobie grzecznie na macie albo w bujaczku i gada albo się uśmiecha.

Do tego mąż wraca jutro na 2 tygodnie i znowu dostał powołanie na jakieś ćwiczenia ( na miesiąc). I znowu sama....ehhhh
Moja Ala też jakby przez Oliwkę się cofneła... Mirmalnie mam chęć czasami jej przylać z tym że ona ma takie pomyśly że to w wiadro do mopa albo miskę mi naszczy.... raz nocnik ktos jej wyjoł to kopę pod stolikiem u siebie schowała... Do tego wywala wszystko, niszczy, nie słucha się i też jest agresywna... a pyskuje tak że poważnie mam chęć zaszyć jej buzię... ona nigdy az taka nie była..:no:
 
Do góry