reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październik 2012

reklama
Cześć dziewczyny witam się popołudniowo obiadek mam od wczoraj więc spokój.

Słuchajcie mam takie pytanko bo w nocy prawie nic nie spałam bolał mnie brzuch jak na @ teraz jest już oki ale czy to mogą być już skurcze przepowiadające ?
A mały mi tak rozciąga brzuch we wszystkie strony aż boli

Azorek, Maleństwo &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Mina
ja też tak liczę tygodnie.
Esi ja liczę tak jak podał właśnie Majeczka ;-)
Majeczka ja chodzę w legginsach mam 3/4 i długie do tego tuniki normalne nie ciążowe i śmigam od początku
Jutrzenka wszystkiego naj z okazji rocznicy
emotion dużo zdrowia
karola ja mam prysznic w domu i dla mnie też to super rozwiązanie
 
Ostatnia edycja:
witam:)

nikamo - kciuki za wizytę i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy;-)

Azorek - trzymam kciuki i czekamy na relację, jeśli to wody to szybkiego i szczęśliwego rozwiązania;-)

Malenstwo - kciuki za cesarkę i szybki powrót do domku razem ze zdrowym maluszkiem

Malinova - kciuki zaciśnięte i nie smuć się tak, jesteśmy z tobą, wszystko będzie dobrze;-)


a mnie nadal żebra bolą, nie mogę leżeć i siedzieć, chyba muszę się wziąć za robotę to może będzie lżej, w pierwszej kolejności zrobię obiadek, a później może jeszcze zajrzę
 
Esi mi sie po prostu nie chce wokół siebie wiele robic, ubieram to w czym mi wygodnie i juz, katorgą jest ubranie sie w coś by wyjść z domu, bo wszystko mnie obciska i irytuje, ze niby mam ciuchy w szafie ale albo w nie nie wchodzę albo źle sie w nich czuje. I pomysleć ze wg początkowego planu mialam jeszcze teraz do pracy chodzic, ciekawe w czym :szok:
KArola no widzisz, we trójkę z Esi jestesmy mniej wiecej na tym samym etapie, ale cos kolezanka sie pospieszyla z pakowaniem torby, zatem i my musimy ;-) Esi a ja mysle ze te kąpiele to nie zabobony, tylko chodzi o to, ze przy wchodzenia do gorącej wody nagle zmienia sie ciśnienie - maluszkowi takze i może dochodzic do jakiś powikłań, syszalam o tych zaleceniach szczegolnie na początkowym etapie ciąży.

Nic nie przyspieszyłam. Wiem, że wczoraj obiecałam pakowanie torby, ale oczywiście się to skończyło tak jak zwykle, czyli znalazłam sobie inne ważniejsze zajęcia ;-) Stwierdziłam, że szafki w kuchni mnie tak irytują, że poszła szmatka w ruch i wszystko ładnie wyczyściłam, połowę zapasów wyrzuciłam (niestety przeterminowaną) a drugą połowę ładnie poukładałam. Zobaczymy na jak długo :-) Jeszcze mi zostały 2 szafki z porcelaną i apteczka do przejrzenia. Stamtąd też będzie co wyrzucać. Ale to już zrobię jutro.
A torba.... hmmm chyba zabiorę się za nią w któryś (może ten) weekend, bo stwierdziłam, że muszę to zrobić przy mężu. Już któraś z Was to zauważyła, że jak on nie będzie widział gdzie co wkładam, to potem w szpitalu wszystko wyląduje na podłodze. Ale mogę się pochwalić, że mam już prawie wszystko, co potrzebuję do szpitala. Jeszcze poszukam tych podkładów, o których mówiłyście ostatnio, bo ja zaopatrzyłam się w bellę i babyono, więc kiepsko. DO tego dokupię tantum rosa i małą pastę do zębów. i wsio to torby.
Co do ubierania to też czasem już nie mogę patrzeć na mój brzuch mimo, że nie urósł jakiś wielki. Dlatego po mieście śmigam w legginsach i tunikach (tak jak MartaSx) albo dłuższych koszulach (takich o męskim kroju). A czasem z utęsknieniem tylko patrzę na moje rurki albo spódnice, które wiszą smętnie w szafie.
A właśnie mam problem teraz, bo w sobotę idę na imprezę do rodzinki i nie wiem co mam założyć. Cały czas obstawiałam taką małą czarną, która jest w brzuchu trochę luźniejsza, ale nie mieszczę się już w nią! :szok: A jeszcze miesiąc temu była dobra!

nikamo byłabym zapomniała - wszystkiego naj z okazji rocznicy!
 
azorku!&&&&&&&&&& wpuszczamy Cię do kolejki :-)
dziekuje dziekuje ale Olivka nie dziekuje i jeszcze posiedzi:tak: w sumie znow to samo co ostatnio relacja na odpowiednim watku:tak: a juz mialam lekk andzieje ze sie cos ruszy bo mam serdecznie dosc:confused2:zerkne pozniej teraz ide zwalczyc mloda na drzemke i sama sie kimne bo padam na pyszczek


MALENSTWO trzymam kciukaski&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Witam

nikamo- wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
azorek, maleństwo- trzymam kciuki. Powodzenia!!!

Ja zaraz zabieram się za końcową organizację sypialni. Zostały 2 torby do rozpakowania i jakoś nie mogę się zabrać ale dzisiaj koniec bo w planach mam zaraz potem jedną zapakować:))) Boję się że mnie dopadnie a ja nic nie mam spakowane.
Wczoraj wieczorem już panikowałam bo jak się położyłam to mały coś się nie ruszał, głaskałam, mówiłam, zjadłam nawet coś słodkiego i nic. Już miałam się zrywać do szpitala ale mój narzeczony zaczął mnie uspakajać, pogłaskał bebzol i od razu jak nie zaczął Antoś szaleć!!! Myślałam że mi przez pępek wyjdzie:))) Dzisiaj od rana normalnie skacze więc się troche uspokoiłam ale mam świadomość że gdyby się coś działo to nie mam nic przygotowane:( A i od wczoraj mam mleko w piersiach, takie prawdziwe białe, nie taki surowiczy wypływ i jest tego trochę więc już w ogóle panikuję że zaraz zacznę rodzić!!!
 
Dzień dobry!

Rano zapodałam sobie lód z sokiem jabłkowym i złamał mi sie zawias od drzwi zamrażalnika.
Oczami wyobraźni widziałam Cię ze złamanym zębem po przeczytaniu pierwszej części wypowiedzi.
A to na szczęście zawias ;-)
Poród miałam lekki ale nie bezbolesny;-) Poleciałam też łaciną na kilku mocniejszych skurczach...:sorry: Po prostu po wszystkich opowieściach które słyszałam nastawiałam się na ból któremu nie sprostam. A nie było tak źle. Szkoda, że nie mogę mieć pewności, że teraz też tak będzie:-D

Myślałam, że kolejne dziecko na forum :-D

Maleństwo trzymam za Was kciuki &&&&&&&&&&&. Ściskam najmocniej jak mogę.
Karola, w dzien jest tyle interesujących zajęć, ze ciężko wcisnąć drzemkę :sorry2:
Trzymam kciuki za Twoją wizytę &&&&&&&&&&&.
Nikamo wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!! :biggrin2:
Zobacz załącznik 498930
Kciuki za wizytę &&&&&.
Karola i Majeczka ja niestety musiałam z wanny zrezygnować, bo nie umiem się kąpać w innej wodzie jak BARDZO gorąca. Najpierw starałam się ograniczać, a później lekarz wydał wyrok - koniec z wanną. Jestem skazana na prysznic, ale i tak gorący biorę i otwieram okno. W zimnej wodzie to niech sobie kaczka pływa.
Sonka czy już jesteś po fryzjerze?? :biggrin2:
Esi nie zmuszaj się, szafka nie zając!
Jutrzenko mam nadzieję, że wena wróci. A tym czasem korzystaj z uroków bycia z sobą na kanapie i leń się ile wlezie ;-)
Marand życzę żeby Ci szybko te bóle przeszły.

Piszę do Was z piłki, mam nadzieję, że pomoże i w nocy wyśpię się jak normalny człowiek!
 
Hej dziewczyny

Emotion_sickness ojej oszczędzaj się. Przeleż cały dzień pod kocem i wygrzej się porządnie. Trzeba zdusić w zarodku choróbsko.

Esi mam to samo zdanie co do ubioru i makijażu w domu. Higiena to podstawa i w tym nie należy odpuszczać. Ale nie ma co się stroić. Czasem się pomaluję delikatnie żeby dla męża ładnie wyglądać mimo że nigdzie nie wychodzę. Ale gdzie jak gdzie, w domu ma mi być przede wszystkim wygodnie. Zwłaszcza w ciąży :)

Azorek i Maleństwo trzymam kciuki, oby wszystko było dobrze.

kasikd Ja ostatnio miałam podobne schizy z ruchami. Ale oczywiście wszystko jest dobrze jak u Ciebie :) A mleko to ja mam od baaardzo dawna. Gdzieś w 5 miesiącu mi się pojawiło. I nie świadczy to, że zaraz urodzisz :) Spokojnie


Ja ostatnio miałam nie za fajne dni. Martwiłam się moim ciśnieniem. Faszeruję się już nieźle tabletkami a i tak takie na granicy mam 145/85. Lekarz kazał mierzyć i jak kilka dni będzie wyższe to znów do szpitala. A to ciśnienie takie dziwne ciągle na granicy. I nie wiem co robić. Postanowiłam jednak, że jeszcze kilka dni się poobserwuję. No i dzisiaj całkiem dobrze się czuję :)

Ginka kazała dużo leżeć. Musieliśmy uaktywnić rodzinkę w pomocy do Anielki która uczy się właśnie chodzić. Nie lubię prosić o pomoc, wolę sama się nią zajmować. Jednak nie miałam wyjścia. I tak przychodzi moja mama, teściowa i szwagierka. Jest lepiej. Mogę troszkę odpocząć.

Boicie się porodu? Ja przyznam, że bardzo się boję. Przy pierwszym dziecku nie miałam strachu. Niestety było to dla mnie bardzo trudne doświadczenie i teraz boję się okropnie tego bólu. Raz obudziłam się niedawno w nocy z bólem brzucha i jak przypomniał mi się ten porodowy to zaczęłam trząść się ze strachu.:shocked2: Na szczęście ból przeszedł, ale strach został.


W ogóle przeraża mnie opieka nad dwoma maluchami. Mąż będzie 2 tygodnie po porodzie ze mną, więc super. A co później? Przecież się nie rozerwę... :-(
 
reklama
witam

polezalam troche tak do 15 bo mnie jakos zmogło

odebralam Kube i musze sobie obiad zrobic.
Wlasnie sie dusi cebulka do pierogow z mieskiem

pytalam pania w przedszkolu i za ubezpieczenie 30zl i za materialy plastyczne (wyprawke) tez 30 takze spoko.
Jeszcze niewiadomo ile ksiazki ale to powiedza.
w poniedzialek jest zebranie na 17 oczywsicie 3 raz jak ja mam wizyte w wawie u gina.
Wizyta teoretycznie na 15:15 wiec jakbym do 16 byla juz po to do 17 wroce i zdaze

odebralam z apteki to cos robione od dermatologa ktorym mam smarowac cale cialo oprocz glowy. O mamusiu, masakra. Zolte, smierdzi jak linomag albo inna masc apteczna a tluste jak smalec w polaczeniu z olejem :szok:

Paula Ty to mnie potrafisz rozbawic :-D:-D

Kasik ojj nie dobra mama, nie dala synkowi pospac :-D

Esi ja swoja pakowalam sama, Nawet jakby R widzial co wkladam to i tak jakby co bedzie kotłowal :-D. A miesiace ja licze tak ze jak mam wg miesiaczki termin na 2 X to wlasnie drugiego kazdego miesiaca zaczynam nowy miesiac :happy:

Marand i jak Twoje zebra po obiadku ;-)


Jutrzenka wszystkiego naj z okazji rocznicy

troszke sie spoznilas bo rocznice mialam w czerwcu ale i tak dziekuje. Lepiej pozno niz wcale :-D:-D:-D;-);-)

a te bole to moga byc skurcze bo tak wlasnie bola, wiele dziewczyn to juz ma

The white dasz rade, pomysl ze jedno masz juz wieksze a Vibeke bedzie miala 2 przy cycku. To dopiero hardcore

co do piersi to w moich suuusza, jakies niegotowe czy co :crazy:
 
Ostatnia edycja:
Do góry