reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Rysica- najlepszego!
mój nick- mój mąż jak byłam w pierwszej ciąży to mówił do mnie- moje Bąbelki. a na BB zarejestrowałam sie właśnie w tamtym czasie.
też sie kiedyś nad nickami zastanawiałam...
Córkę nomadów też czytałam pare lat temu.
idę firanki prasować. moje dziecię śpi- ona jest boska- śpi na brzuchu, w domu w wózku 3- 4 godziny. to jest super ale wiem ze kiedyś sie skończy.
mam koleżankę która jest w 13 tyg. ciąży i ma krwiaka w macicy, pod płodem. macie jakieś dowiadczenia? jej kazano leżec i czekać aż sie wchłonie. najgorzej bedzie jak pęknie i sie zakażanie zrobi albo "pociągnie" za sobą dzidzię. martwię sie o nia.
 
Rysica- najlepszego!
mój nick- mój mąż jak byłam w pierwszej ciąży to mówił do mnie- moje Bąbelki. a na BB zarejestrowałam sie właśnie w tamtym czasie.
też sie kiedyś nad nickami zastanawiałam...
Córkę nomadów też czytałam pare lat temu.
idę firanki prasować. moje dziecię śpi- ona jest boska- śpi na brzuchu, w domu w wózku 3- 4 godziny. to jest super ale wiem ze kiedyś sie skończy.
mam koleżankę która jest w 13 tyg. ciąży i ma krwiaka w macicy, pod płodem. macie jakieś dowiadczenia? jej kazano leżec i czekać aż sie wchłonie. najgorzej bedzie jak pęknie i sie zakażanie zrobi albo "pociągnie" za sobą dzidzię. martwię sie o nia.

Ja miałam krwiaka na macicy, wchłonął się sam, ale też musiałam się oszczędzać. Wykryty na pierwszej wizycie w 6 tygodniu ciąży, był 3 krotnie większy od dzidzi.
 
moja jak ją próbuję podnieść za rączki to ma ubaw po pachy, głowy nie podnosi ale cieszy się tak, że zawsze czkawkę dostaje, zaś jak wezmę ją pod pachy to też sztywno głowa się trzyma
 
Bąblik ja też miałam krwiaka dowiedziałam się o nim też w 13tc dokładnie 5.XII bo sobie zapisałam. Ja ogólnie prawie całą ciążę leżałam bo też nisko miałam zagnieżdżony zarodek. W 33tc trafiłam do szpitala z krwawieniem, lekarze mi nic nie powiedzieli skąd to krwawienie było bo łożysko całe i dzidziak też cały. Ja sobie tak myślę że to ten krwiak mi wtedy "wyleciał" i donosiłam ciążę do dnia porodu. Tak więc niech się naprawdę oszczędza a jak tylko zauważy jakies krwawienie to od razu do szpitala niech jedzie. Z reszta ja jak zaczęłam krwawić to od razu dużo ze mnie wyleciało a jak widać zakończyło się szczęśliwie

Xdorotka widzę że i ty zajrzałaś na "czerwcówki 2013" :-D niesamowite niby tak się dłużyło w ciąży ( przynajmniej mnie w czterech ścianach) a tu proszę będą kolejne czerwcowe dzieciaczki no i nasze maleństwa już coraz większe :tak:
 
Ostatnia edycja:
witam
u nasdzis masakra z jedzeniem, wezmie pare lykow i zaczyna sie wic i krzyczec. jemy na raty, butelka w godzine ledwo schodzi, jak go czyms zainteresuje i wcisne smoczka to je do czasu az sie zorientuje ze go nabralam.... i tak od 6 rano zjadl moze ze 150 w sumie.... nie wiem co jest???

mlodak a co ten twoj szymek tak sie budzi w nocy?

iwon moj nick to w liceum mialam ulubiona piosenke hey - heledore babe i tam bylo josie i od tej pory taki nick :)

kurcze teraz mi zasnal na kolanach a dopiero co spal.... moze chory ?:eek::baffled:
 
moja Niuśka tak płakała i sie wiła przy jedzeniu jak ją karmiłam na rękach, teraz ją wsadzam do bujaczka i tak ją karmię i jest oki, dziś rano nie chciało mi się nosić bujaczka i była akcja przy karmieniu zaś chyba jej niewygodnie u mnie na rękach
 
Wkleje fote gdy tylko będę w domu na spokojnie.
MsMickey u mnie od nazwiska zaczyna się na miki po prostu. a ms bo to oznacza kobietę bez względu na status cywilny ani żona ani panna. i to mi się podoba:-)
 
reklama
no wlasnie tez mam wrazenie ze nie chce na rekach... jak lezal na macie i mu dalam to jadl...


kasienka dzieki za te soczewki , wlasnie te kupuje i z przesylka wychodzi mi tyle samo co tam w sklepie :) wiec nastepnym razem sobie tam skocze po prostu
 
Do góry