Tasia001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2012
- Postów
- 2 583
u mnie dziś naleśniki z mięsem i serem zapiekane i do tego surówka i kompot ze śliwek. A na deser zrobiłam ciasto
Królewna ja gdy mieszkałam jeszcze z rodzinką wcale nie gotowałam, bo kucharzy było aż nadto. Teraz bardzo polubiłam, a przepisów szukam w necie.
Powoli wciągam się w rytm siedzenia w domku (i działania w nim). Bo pierwsze tygodnie ciągle albo spałam albo siedziałam przy komputerze. Idę właśnie pranie powiesić, bo słoneczko wyszło.
Królewna ja gdy mieszkałam jeszcze z rodzinką wcale nie gotowałam, bo kucharzy było aż nadto. Teraz bardzo polubiłam, a przepisów szukam w necie. Powoli wciągam się w rytm siedzenia w domku (i działania w nim). Bo pierwsze tygodnie ciągle albo spałam albo siedziałam przy komputerze. Idę właśnie pranie powiesić, bo słoneczko wyszło.
:-)
Oczywiście to taka ulubiona, którą do pracy nosi. Idę ją namoczyć...
i co ciekawsze gotuję, bez próbowania (mam obrzydzenie do tego), tylko wąchając, a końcowy efekt zazwyczaj wychodzi lepszy w smaku niż z węchu, więc jakoś daję radę