reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Madziu bo tutaj taki maly kucyk kosztuje 4 $....wiec jakos mnie jeszcze bylo stac raz na jkis czas po jednym...
Jak zobaczylam ,ze w Polsce okolo 25 zl...to oszalalam i jak to mowi Kajka nakrylam sie girkami....:p Raczej w Polsce by takiej kolekcji nie miala....do tego dwa znalazlysmy w Parku....
No a Celestia tutaj kosztuje 25$....
Matko dla mnie to czarna magia. Jaka Celestia ? W ogole jakie koniki? :oo:
 
reklama
ok kochane Wy spacu ciekajcie co nie bede miala za duzo nadrabiania:p a ja uciekam na kawusie do sasiadki.....:)

Moj mezowy na parkingu z Igorem "czyszcza" autko hahahah jasne chyba oczyszczaja puszeczke po piwku:p

Agaciu kucyki kochana kucyki:p hahahahh
 
Kaja a jakie to jest auto, to w który Marysia siedzi ??

moje , audi..

ach dziewczeta , zmykam spatki, bo na 9 do pracy, buuuuuuuu

vive, apropos stronki....alleluja, cyknelam dlaczego ta cadence mowi w kolko: dzis jest dzien mojego slubu, bo ona sie stentegowala z Shining Armorem...i wszystko jasne, erotomanka jedna:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
o kurka, wlasnie wzielam komputer do lozka:szok: to jest uzaleznienie...
ale zaraz wam jeszcze szybko pokaze co ja z tym kompem w lozku robie jak mnie najdzie:-D
jakis czas temu zaczelam pisac wierszyki dla dzieci...i moze, moze ambasada tu mi je wyda w ramach rozpowszechniania polskosci, dla polskich dzieci..
zaraz wam tu wkleje cos:-D

Hen daleko, na północy
spadł kapuśniak pewnej nocy.
Tak mi babcia powiedziała,
Więcej nic nie wyjaśniała.
Siedzę sobie więc i myślę,
czy mój obiad jest dziś w Wiśle?
Spadł na pana na spacerze?
Wierzę ja w to, czy nie wierzē?
Czy też spadł gdzieś na huśtawkę?
Albo obok na ślizgawkę?
Pozniej myślę, wezme miske,
obrus, łyżke i warzywkę...
Pójde na dwór jeśč obiadek.
Wtedy śmiechem parsknął dziadek.
Bo kapuśniak mojej babci
( tu wyskoczył dziadek z kapci)
To jest tylko deszczyk taki,
spadł dziś w nocy,
koniec draki:-).


albo:
Kot Trzpiot wszedł na płot.
A , że burza była przestraszył go grzmot.
Z tego płotu wpadł w kalużę,
co powstała przez tą burzę.
Dwa dni leżał w kałuży,
a gdy było już po burzy,
wstał Trzpiot i poszedł do Róży.
Róża, nie lubiła burzy i gdy tylko sie zachmurzy,
pod łóżko ucieka, aż się za nią kurzy.
Wyłaź spod łóżka krzyczy do Róży,
pogoda nie lubi tchórzy!
Róża spod łóżka w pośpiechu wylazła, okulary słoneczne znalazła..
Bo po burzy słońce świeci,
wszystkie wiedzą o tym dzieci.
I nie trzeba się bać burzy,
powiedział kot Trzpiot do Róży.
"Bo to przecież tylko burza, nic takiego" mówi Róża..
I pod łóżko wlazła swoje..
" Cóż poradze, jak sie boję;-)"

niezle co, nudzi sie czlowiekowi:-D

W pieknym, małym Kopytkowie, na ulicy Tramwajowej żył robaczek Kacprem zwany, był wesoły i lubiany.
Dnia pewnego koło czwartej, uległ mocy nieodpartej, na spacerze spotkał Krysie, robaczkę z ulicy Mysiej.
I serduszko mu zabiło, "wpadłeś mały, to jest miłość".
Na pomysł wpadł więc niegłupi, frak swój ubrał, kwiaty kupił.
I pod Krysi oknem stanął, z miną wielce rozesmianą.
Z gardla popłynęła piosnka, kolorowa i radosna.
Och Krystyno muzo moja, już nie myślę o podbojach, ty w mym sercu ,ty jedyna..
Na co rzecze mu Krystyna:
Moj Robaczku, tyś mi, tyś mi przeznaczony, więc zapraszam na salony.
Historia tak sie skonczyła, że Kacperian i Krystyna slub czym predzej wyprawili, trójke dzieci wnet powili.
I mieszkają w Kopytkowie, na ulicy Tramwajowej:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry