reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Maj 2012

Pieszczoszka- dzisiaj święto więc nic nie załatwię. Temperatury nie ma a po inhalacji oddycha dużo lepiej i katar też mniejszy. Do lekarza zadzwonię jutro. Zresztą poza katarem i kaszelkiem sporadycznym z nim związanym nic jej nie jest. Humorek ma dobry, apetyt również.
 
reklama
Katasza moje kondolencje dla Ciebie i dla meza
unhappy.gif

Suzi super ze juz jestescie w domku!!:) A powrotem do pracy sie nie martw bedzie dobrze:biggrin2:
Bea szkoda dziecka i szkoda rodzicow, smutne to :(
Pieszczoszka moj maz jak sie pyta co ja "jemu robie" to odpowiadam szczypie(t
aki tekst podpowedziala mi ciocia jak byla) , kiedys dostawalam szalu.
Mysio do lekarza!!
Zaneta Mam nadzieje ze niedlugo sie wyspisz.
Duzo zdrowka dla Ulci , Lauruni, Hanusi, Nathanka i Leo szybciutko wracajcie do zdrowka rodzicom (mam nadzieje ze nie ominelam zadnego dzieciaczka)
Odpisalam tylko tym co zapamietalam sorki.

Bardzo dawno mnie nie bylo ale mielismy gosci i brak czasu na fb.
Jasko od 2 tygodni kiepsko sypia w nocy , zaczol pozno chodzic spac mam nadzieje ze to skok i sie szybko skonczy. Bo juz bylo tak pieknie jak zasypial mi o 19 i budzil sie z 2 -3 razy.
Wspolczuje Wam bardzo ze Wasze dzieciaczki choruja , Jasko jak narazie nie chorowal i mam nadzieje ze tak zostanie.
Pisalyscie cos o ubieraniu ja mojego ubieram w body z krotkim rekawkiem ,bluzeczka, spodnie , skarpetki buciki i cieply sweterek ,czapeczka na glowke bawelniana i we wozku przykrywam nozki kocykiem.

Milego dnia majoweczki
 
Ostatnia edycja:
W ciazy wyciągnęłam kolczyk z pępka.Chciałam dziś założyć i zarosło mi z jednej strony.. chciałam przebic kolczykiem na siłe ale nei udało mi sie.. krew sie polała a miejsce gdzie próbowałam przebić strasznie spuchnęło ;(
 
oj, pochorowaly sie majowiatka i mamusie, nieladnie :no: Mam nadzieje, ze fala wyzdrowien nastapi jeszcze szybciej niz zachorowan. Katasza, andav, zanetaa, Mysiochomis, pieszczoszka i wszystkie inne kichajace, kaszlace i skarzace sie na inne dolegliwosci &&&&

Mysio - paskudna znieczulica :wściekła/y: Przeciez widzieli, ze maja doczynienia z mloda matka a nie jakims pijanym zulem. Nie moge uwierzyc, ze az 3 tygodnie sie czeka na interniste :szok: Ja bym chyba w takiej sytuacji poszla na pogotowie albo prywatnie. To Twoje oslabienie ma chyba cos wspolnego z tym chudnieciem, mimo apetytu. Moze to tarczyca albo inna inszosc ale nie czekaj z lekarzem. Masz male dziecko, masz dla kogo byc zdrowa! :-)


U nas swieto bylo wczoraj (Dzien Reformacji) i Luter zamowil nam piekna pogode, wiec pol dnia spedzilismy na dworzu (+10 i slonce :-D). Dzis za to po paskudnie, szaro, zimno i deszczowo, wiec... pol dnia przekimalismy (Oliver i ja). Jeszcze nie wychodzilismy ale trzeba bedzie :confused2:


Podziwiam, ze Wasze dzieci moge lezec same, zwl. w lozeczku, gadac do siebie az do zasneicia. Moj od urodzenia nienawidzi byc sam, chocby 5 minut i nawet jesli mnie widzi:sorry:
 
Witajcie,

ja już nie wiem o co małemu chodzi... do 1-2 śpi spokojnie, a potem się zaczyna... wstawanie, podawanie smoka, a ok. 4 Krzyś budzi się tak, że już go muszę brać do siebie... wierci się w tym czasie... popłakuje, marudzi. Nie wiem o co chodzi:-( W ciągu dnia w miarę jest ok. Wieczorkiem zasypia szybko...

Mój w przyszły piątek skończy pół roczku, czas leci bardzo szybko, nim się obejrzymy Maluszki zaczną biegać :tak: I dopiero się zacznie :-D Pogoda straszna, siedzimy dzisiaj w domu, za dużo cmentarzy mamy do odwiedzenia - boję się o Krzysia.
Jej, dziewczęta, współczuję chorych Maluszków, ściskam każde dzieciątko z osobna i życzę mu dużo, dużo zdrówka !!!

Co z Olisią? Długi weekend i wypoczywa?
 
Kugela no z tym lekarzem w mojej przychodni właśnie tak wygląda... moja mama musi brać na stałe leki ratujące życie i wygląda to tak że idzie po receptę i po wyjsciu z gabinetu idzie się rejestrować na kolejną bo leki jej na 3 tygle stykną... Ja w piątek idę prywatnie zrobić krew i zapiszę się na termin do byle kogo więc może już we wtorek będzie wizyta i bede miała już wyniki krwi żeby nie czekać na kolejne dni z kolejnymi wizytami.

Gabrych właśnie zasnął na siedząco w śród zabawek. Nawet go nie ruszamy :p bo to dla niego nowość być cały dzień w domu. Od jego urodzenia to drugi raz kiedy nie byliśmy na dworze... Się musi mały przyzwyczajać bo jak będą mrozy -20 stopni to siedzimy na włościach :p
Wcześniej wciągnął w pięć minut słoik warzyw mojej roboty. Już się mogę pochwalić że syn mój opanował jedzenie łyżeczką na tyle że ani pieluszka ani sliniak nie są brudne :p

Buziam :*
 
Anik ja widzialam Olisie na Fb wczoraj czy dzisiaj ....a moze Krzyś głodny juz o tej 4 co ??? w koncu tyle godzin bez jedzonka jest a dziecku to sie zmieniaja pory jedzenia jak w kalejdoskopie;-)

a moj pospal 2 h zjadl reszte obiadu i teraz bawi sie na macie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Natalka, w sumie może masz rację, ale ze mnie mamusia haha :-D Kurdę nie wpadłam na to, że głód w nocy go budzi, bo od dawna tego już nie było! :-D Tylko - on je 4 razy po 180 ml mleka zagęszczonego 3 łyżkami kaszki... może na noc zagęścić mu 4? I dać np. 210 ml? Żeby się nie budził, tylko dotrwał jakoś do rannego karmienia? Natalka jak u Ciebie wygląda nocne dokarmianie? Kubulek dalej wciąga mlesio w nocy?
 
Do góry