reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staraczki forever!

ufff poprasowane
z mezem jeszcze sie scielam :angry::wściekła/y: nic nie kumate to :angry:



hehe ASIONKU Natul nadrabia chociaż wyrośniętą fryzurką :rofl2:

Odkurzone, drugie pranie się pierze, śmieci wyniesione, siódma koopa, Bilon zwiał, bo brama się jakoś otworzyła (możliwe, że Ufolka, bo pilota nosiła)
Kto da więcej? :-D

hehe no wlosow mu nie brakuje , chyba zaliczy fryca w pl , bo juz my z tylu wlosy za kark siegaja ...
widze u ciebie pracowity dzionek :))) ja jutro za kare mojego od rana zaprzege do roboty ...

Kocie a skończyła się wojna podjazdowa mojej pseudo kuleżanki!!!! Tak ćwiczyła, tak mataczyła, tak wymyślała, że się dyrektor zdenerwował i zaproponował jej umowę zlecenie za 1000 zł brutto! Kuleżanka za takie pieniądze nie chciała siedzieć i zostaje tylko do piątku:-D:-D:-D:-D:-D:-D

no i dobrze , walczyla to wywalczyla :rofl2:

ASIONKU! Ja doczytałam, ze Ty podejrzenia masz względem swojego łona czy nie łona :eek: Bardzo mnie to gryzie, bo nie doczytałam ciągu dalszego, a chciałabym już pogratulować :-p:-D:-D:-D

Właśnie! Asionku jak test????????????????? Jeju od rana miałam o tym pisać i przez "sprzeczkę" z ukochanką wyleciało mi z głowy!!!!!
.

Asionku made mi przypomniala, w jakim szoku bylam, jak przeczytalam!!!!! I co? I co? I co?



maz byl w aptece zapomnial kupic :wściekła/y:
ale kurcze jakos dochodze do wniosku , ze to chyba zposniona owulka taka jakas jest ...tak mi sie porobilo po porodzie , ze kurcze owulke mam mega bolesna , wzdymajaca i ze wszystkimi mozliwymi objawami
jak nie zapomne kupie jutro testa tak dla wietego spokoju
wolalabym jeszcze w ciazy nie byc , bo przeraza mnie to troche :/ nie siedzenie pozniej z dwoma bobasami , a sama ciaza :/ jeszcze pamietam poczatki z Natem :nerd:
nie wyobrazam sobie tego przechodzic teraz przy dziecku , jak ja wtedy nawet zebow umyc nie mialam sil i lezalam i wylam ... teraz to bez szans :crazy:
 
reklama
O ho ho ho hooooo!! no święto lasu normalnie, Ufolek właśnie zasnął :eek:

A dlaczego 1921 taki ciekawy??? A nie 1976 przypadkiem??? :-p

A o czem Rurka z Made tak sobie wymieniały posty.....:confused:
 
Nie mam już siły...

Poczku, podłogi nie umyte :-p jutro rzucę jeszcze jeden dywanik włochaty, żeby przykryć jeszcze jedno miejsce zbioru kłaków i będzie git. No i fotkę może wreszcie cyknę tu i tam...

Bilon marnotrawny powrócił, czarny jak nigdy, nie odzywam się do niego :/ Od razu polazł do swojego kąta w wiatrołapie i śpi.


No. I tyle było mojego czasu bez opieki nad dzieckiem na dziś - całe 30 minut!

Dobrej nocy :) Muszę wstać o 6... no max 6.15
 
Ostatnia edycja:
a ja wam zapomnialam napisac, ze poszlam z paczka na spacer i po dordze wpadlam do pediatry umowic sie nak ontrole drugiego miesiaca i kajac sie, ze tak pozno sie umawiam. no nic umowilam i pytam czy moge jutro przyjsc zwazyc a asystentka mowi, ze teraz zwazy. no i idziemy wazyc do gabinetu doktora i pani mnie pyta czy przy oakzji mam jakies pytania, czy cos mnie niepokoi, wiec pokazuje wysypke, bo tylko to mi na szybko do glowy przyszlo. ona mowi, ze na wysypkach sie malo zna i zawola doktora. przyszedl moj flinstone kochany i zrobil przy okazji pelne badanie. nie podoba mu sie ten brzuszek i opis kup. musze przyniesc probke do badania. na razie sie tym nie martwie.

zosia wazy juz 5035 i ma 56,5 cm ! :) tyje prawie 40g dziennie. co ja mam w tym mleku!? no i z powodu tak pieknego przyrostu wagi refluksem mam sie za bardzo nie martwic. jak zacznie jesc rzadziej czyli co przepisowe 3h lub jeszcze rzadziej dostanie lek zmniejszajacy ilosc chlusniec w przelyku.

zasnela dzis sama z siebie przed 20. obudzila sie tylko na jedzenie i zaraz nawet zmiane pieluchy przespala. spi tak mocno... wlaczyl sie znowu alarm monitora oddechu. to juz 4 albo 5 raz. tym razem alarm jej nie przebudzil. szturchalam, szczypalam, oddychac zaczela ale ruchu zadneo, nawet kacik ust jej nie drgnal... przerazajace! i ze ja o tym z lekarzem nie porozmawialam! no nic. na planowana wizyte mam juz liste pytan i watpliwosci stworzona jakis czas temu...


asionku ja dokladnie o tym na pocz ciazy myslalam! i tez sobie tego nie wyobrazam. paulina ma racje, ze kazda ciaza inna. moja kumpela i moja mama mialy druga gorsza od pierwszej.... ja nie wiem czy nie poczekam az zosia do przedszkola/szkoly pojdzie a ja prace dostane.
 
Rureczko!!!!!!!!!!!!!!!!!! Spadłam z krzesła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Poczku pięknie Zuzia waży!!!! No i pytaj lekarza o wszystko - będzie dobrze!

Asionku to trzymam kciuki, żeby ciąży nie było! Ale jak Paulinka pisała każda ciąża inna i nie wiesz jakby teraz było...chociaż dla mnie właśnie ze względu na pierwsze dziecko ta druga ciąża była straszna :-( Człowiek nic poleżeć nie mógł...brrr...

Koleżanki chciałam przeprosić za swoje niestosowne słownictwo wczoraj wieczorem - jak widzę Made to mi odbija :-p

A w ogóle w nocy się zaparłam, żeby cyca nie dawać! Tzn. o 22 dałam cyca, bo jeszcze nie spałam. Ale o 24 się wnerwiłam i powiedziałam NIE! No i do około 2 były płacze, zawodzenia, jęki, marudzenia - drapałam ją, chwilę na piłce bujałam, konika włączałam, głaskałam....W końcu zasnęła....o 5.30 znowu pobudka - ale wtedy już dałam cyca i dospałyśmy do 7. Także teraz mam postanowienie karmić dwa razy - jak idę spać i nad ranem jakoś. Całkiem odstawiać na razie nie chcę - ale zobaczymy jak się ułożą następne 2 tygodnie. Spać mi się chce, ale to nic nowego....

A Wam dziewczynki gratuluję przespanych nocek! Rureczko :-) Poczku :-)

A jak moja Wiola się dziś czuje??? Lepiej troszkę??? ♥
 
Dobijcie mnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Panna o 3.15 wstała....
doszłam do wniosku że to chyba przez to że daje jej rano cyca. Najpierw była 5, potem zaczęła sie budzić o 4 teraz o 3... i do tego ta głupia zmiana czasu... Tak się wkurzyłam rano że się uparłam i do 5 nie było cyca! Za to awantura neiziemska... ale im mniej tuliłam i głaskałam tym szybciej była cisza... ze dwa razy nawet udawała że śpi...
Mam nadzieję że jeszcze góra z tydzień i stwierdzi że skoro nie ma cyca przed 5 to sie nie będzie budzić...
Zaczynam się cieszyć na ten wyjazd do UK w grudniu.... 2 noce spokoju....

Oj no dobra panicznei się boję jak oni sobie poradzą.... ale jechać musze... na 3 dni i dwie noce... trzeciej nocy rano powinnam się dowlec do domu:)

Rurka bardzo się cieszę że krowa sobie poszła:) może teraz powrót do pracy będzie trochę milszy dla ciebie:)

Made świetnie że chłopaki zdrowieją:)))) I że z nami pogadałaś:))

Kotek ja tez odkurzam codziennie,albo i dwa razy dziennie....

Lili podaję łapkę z nocą:)) Ja byłam tak wkurzona że nawet jej nie tuliłam dziś i o dziwo szybciej się uspokajała....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moniu w końcu się ułoży zobaczysz....Ja w to wierzę...

A w ogóle mnie dziś z tej ziemi nie zeskrobią nawet....Co ja za gafę walnęłam.....Rureczko nie mogę się pozbierać....:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Ja dziś naprawdę mało spałam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry