Staraczki forever!

[lil_maja]

Te włosy mnie zmyliły chyba Ale popatrzyłam jeszcze raz i bardzo mi się podoba Choć jak wiem to mam ochotę się pod ziemię zapaść....

 

[pok]

noc taka w miare ale szalu ni ma.

lilu... zosie z zuzia pomylilas

 

[Czarny Kocur]

LILI co za gafa??? Znooooowu???

MONI pocieszające! Tylko mnie ten metraż wykańcza ale tylko odrobinę!
Zabierz cyca!!! LILI też zabierz cyca!!!! Tak jak Wiola mówiła ))))))))))))))))

A u nas ................................ ciekawa noc..... baaardzo ciekawa

No nic, dziś zawiozłam Kamila i wróciłam, bo muszę pomyśleć jak ogrodzić część jadalniano-kuchenną na tyle skutecznie, żeby Bilon się tam nie wtaczał ze swoją sierścią, bo niechybnie zwariuję hehe

To jest poważna wada otwartych przestrzeni - brak drzwi! I brak przytulnych kącików......... a ja akurat z tych lubiących małe, zamknięte, przytulne kąciki

A w ogóle to mała się tak obsrała, że skończyła w wannie, a ja z kawą i lapkiem pod wanną
I jest fajnie ))) Jeszcze gdyby ktoś śniadanie podał....

 

[lil_maja]

Poczku jeszcze Zosię z Zuzią pomyliłam??? Co dziś ze mną?????

Kocurku a Bilon musi po mieszkaniu chodzić? Wczoraj pytałam - to jest kot czy pies??? A co do śniadania - ja sobie coś niby przygotowałam, ale dzieci mi wszystko zjadły....

Co do gafy hmmm....Za moment o tym...

 

[lil_maja]

No i znowu znowu Kocurku.... Już tak pewnie zostanie, że codziennie jedna gafa to minimum...i tak będzie dopóki mnie nie wywalicie z wątku....

 

[monia_55]

Kotek żebym ja tak się mogła poodgradzać od sierściucha... małe przestrzenie i co z tego??? i tak kupa sierści wszędzie....
a i Wiki już pięknie mówi "sierściuch" jak ma sierść w buzi albo na rączkach)
Zaczynam czekać na ten 9 grudnia i wyjazd... dwie noce zupełnie sama:-):-) trzecią będę wracać więc zdechła będę i potem pewnie małe się uwiesi ale o tym pomyśle potem)
A własnie miałam się pytać o tą wannę... macie jakąś matę antypoślizgową?? Bo ja sie ciągle boję że Wiki się wywali jak się wścieka w wannie... i zastanawiam się jak Ty to robisz... bo Ufolek na bank nie siedzi spokojnie...

 

[Czarny Kocur]

Nie Moniu, nigdy nie używałam maty, nawet nie wpadłam na to! Ufolek biega po wannie, stoi, czasem przysiądzie, daje radę Oczywiście co któryś raz straci równowagę i się przewróci, a nawet zanurzy z głową, ale nic się nie dzieje z tego powodu, nawet nie płacze, po prostu uczy się poruszać ostrożniej)

Lilu, to jest pies, który nie chce biegać po podwórku niestety:/ robi obchód i szczeka, żeby go wpuścić. Szczeka do SKUTKU, jeśli trzeba to pół godziny:/// A w domu mogę go zamknąć w wiatrołapie, albo w garażu, co często robię, bo pies łazi za mną wszędzie krok w krok! Ale jak jest mój pan, to nie robię, bo on ma miękkie serce. ZA MIĘKKIE!

 

[monia_55]

Kotek o widzisz... a ja Wiki staram się zawsze asekurować bo się boję że się wywróci, przecież wanna to strasznie twarda jest... ale ona to zaraz ryczy jak się przewróci ehh chyba kupię tą matę w końcu...

 

[paulina.pro]

hello

Lilu co ty znów wyprawiasz??))

Monia ja mam matę anty poślizgową zakupioną w ikea- można ją nawet prać w automacie, tylko prasować nie wolno- padłam po przeczytaniu instrukcji od niej normalnie jest gumowa i ma przyssawki, musimy stosować bo moje dzieci nie usiedzą na doopce i potem są wypadki
a może ten wyjazd do uk to dobry sposób na odcycowanie??? tak jak Wiola miała, kiedy szwagierka wzięła małą na noc?????

co do drugiej ciąży, mogą być gorsze niż pierwsze, ja tak miałam- ale dla mnie świadomość że jest Danielek działała motywująco i się nie dałam położyć padałam razem z nim o 19)

 

[lil_maja]

Moniu ja mam tutaj matę, bo mam problem ze starą wanną. Ale na poprzednim mieszkaniu nie miałam maty - mała mi się faktycznie przewracała. Ale z Maciusiem nigdy nie było problemów...

Kocurku no współczuję tej sytuacji z psem kurcze.....Sama bym się irytowała....