reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Monia no to fote synowej poprosze :)

Aniam ja dlatego wole, jak z dwojga zlego jest snieg, bo jakos jasniej na zewnatrz... mowisz, ze byl trzaskajacy mroz? ;)
A co do Wrocka, to nieodmiennie zapraszam, spac jest gdzie, nawet jakbys z dzieciakami przyjechala :) przypomne, ze kiedys sie odgrazalas, ze przyjedziesz :) predzej ja sie ze Starym do Wawki zabiore, niz Ty do Wro... tylko musialabym dzieciaki komus sprzedac i jeszcze psiapsiolki w Wawie odwiedzac, bo by mi zycie zatry, jakby sie dowiedzialy, ze bylam i nie pojawilam sie ;)

Zielona ja tak myslalam i moim zdaniem, poniewaz Kostka gryzie kazdorazowo jak cos chce, to byc moze przypadkiem kiedys tam osiagnela cel w ten sposob i sie utrwalilo. Ja bym po prostu konsekwentnie z namaezczeniem zabierala rzecz, przez ktora ugryzla i tyle, zeby cel nie zostal osiagniety i rowniez bym ja informowala, ze jak poprosi to dostwnie, jak ugryzie, bedzie histeria itd.to figa.
Ona jest dokladnie tak zywiolowa jak Kubula, wiec wszystko w normie, tylko cwana jest i sobie taki patent wymyslila ;)

A Monia to chlopu 2 zdania nad wyrkiem powies:
1. Musisz sie dostosowac do zasad panujacych w tym domu ;)
2. Komplementy to rzecz swieta, w przypadku braku natchnienia dzwon do Zielonej ;)

No... bede miala sliczna synowa po takiej mamusce :)
 
Aniez, pewnie jest jak mowisz. Za nic nie przychodzi mi nic innego do glowy. No i to musi byc swieza sprawa. Inny problem Kostki to "niewerbalnosc", ale na to potrzeba czasu :tak: damy rade.

Aj tam komplementy. Oczy mam, jeszcze widze, to mowie... ;-)
 
Aniez - śnieg jeszcze do mnie nie dotarł , ale z samego mroziku to już mam dość , a dziś tylko -1 było :no:
Ta ciemnica też mi działa na nerwa .

.

Kurde sama siebie musiałam zacytować , wyjrzałam za okno a tu biało . cholera .
Sam śnieg może mnie tak nie wkurza , ale on wiąże się z mrozem , a czego jak czego , ale ja zimna to nie trawię strasznie .

hehe, Zielona, no takiego komplementa to ja nawet w życiu od M nie usłyszałam :-D...dziękuję ;-)

a tak swoją drogą, to ile trwa podróż od Ciebie do Wro ?

Aniam, podzielam zdanie, ja tez nie lubię gdy przy obiedzie ciemno :zawstydzona/y:

opitoliłam Hance włosy...sama po raz drugi...czy krzywo - okaże się jutro, za dnia, bo wieczorem nie widać...miałam zamiar jej zrobić grzywkę na skos, ale w ostatniej chwili się powstrzymałam, w końcu fryzjerka nie jestem, więc mogłyby z tego wyjść niezłe jaja :sorry:

Grzywka na skos u dziecka ma ten plus że nie trzeba jej potem tak często podcinać .
Olka raz miała , ale to fryzjerka jej moja zrobiła . za całe 5 zeta mi ją opitoliła . Plus jest taki że jak w domu nie chce dać podciąć włosów , to u fryzjera siedzi jak zaklęta . Muszę iść jej te pióra wyrównać , bo to siano , a nie włosy .

monia, ok. 4 h


aniam, pewnie, ze przyjedziemy, tylko Wredzce musi przejsc faza na gryzienie :wściekła/y:

Nie bój bidy , Szymek sobie z nią da radę :-D
Kostka potrzebuje dyscypliny i tyle . I nie mówię tu o jakiś mega karach . wbrew pozorom zasady dają dziecku poczucie bezpieczeństwa , a ich brak kompletne rozbicie .
Szymek ma nie raz odpały i tylko konsekwencja u niego może coś zdziałać , jak zresztą u większości dzieciaków .
Ale tutaj wiadomo że rodzinka Twoja robi swoją robotę , to jak dzieciak ma wiedzieć czego się od niego wymaga .


Monia no to fote synowej poprosze :)

Aniam ja dlatego wole, jak z dwojga zlego jest snieg, bo jakos jasniej na zewnatrz... mowisz, ze byl trzaskajacy mroz? ;)
A co do Wrocka, to nieodmiennie zapraszam, spac jest gdzie, nawet jakbys z dzieciakami przyjechala :) przypomne, ze kiedys sie odgrazalas, ze przyjedziesz :) predzej ja sie ze Starym do Wawki zabiore, niz Ty do Wro... tylko musialabym dzieciaki komus sprzedac i jeszcze psiapsiolki w Wawie odwiedzac, bo by mi zycie zatry, jakby sie dowiedzialy, ze bylam i nie pojawilam sie ;)

Zielona ja tak myslalam i moim zdaniem, poniewaz Kostka gryzie kazdorazowo jak cos chce, to byc moze przypadkiem kiedys tam osiagnela cel w ten sposob i sie utrwalilo. Ja bym po prostu konsekwentnie z namaezczeniem zabierala rzecz, przez ktora ugryzla i tyle, zeby cel nie zostal osiagniety i rowniez bym ja informowala, ze jak poprosi to dostwnie, jak ugryzie, bedzie histeria itd.to figa.
Ona jest dokladnie tak zywiolowa jak Kubula, wiec wszystko w normie, tylko cwana jest i sobie taki patent wymyslila ;)

A Monia to chlopu 2 zdania nad wyrkiem powies:
1. Musisz sie dostosowac do zasad panujacych w tym domu ;)
2. Komplementy to rzecz swieta, w przypadku braku natchnienia dzwon do Zielonej ;)

No... bede miala sliczna synowa po takiej mamusce :)

Aniez jedyny problem to wolne . Ale kurcze może się w końcu kiedyś na jakiś week zbiorę . mamy teraz dwa sklepy więc zawsze coś trzeba zamknąć żeby wyjechać .
Z tym że w zimę jest mniej roboty , do anny na bank zawitam , a do wrocka też bym chętnie się wybrała poznać Wrocławską ekipę . Ja serdecznie zapraszam jak masz ochotę , czy sama czy z dziećmi się wybrać . :tak:
 
Witam wieczorkiem

Zielona wiem że ostatnio zarzucałaś mi że słabo widzę, ale ciebie z bardzo bliska widziałam i nadmiaru kg jakoś nie zauważyłam :-) No i co tak krótko we Wrocku byłaś myślałam że dłużej zabawisz:tak:

Aniez no moja przyszła synowa Laura to śliczna po mamusi :tak: więc niech się Bartolini stara o młodszą :-D

Monia jak tam Laura , dała radę w śniegu? A czemu ona jeszcze w zuchach jest ?

Aniam u nas śnieg i -8 więc pewnie nie będziesz chciała przyjechać :-(

Elvie z kwiatami powinno się gadać wtedy lepiej rosną :tak::-) Co do spotkań to dla mnie rzecz święta więc gdyby trzeba było to i stopem bym przyjechała :-D

Papatki
 
Gosieńka - do nas zaraz na bank też dojdzie :-:)-(
Po biegunie ciepła letnim widzę że macie biegun zimna :-D:-D
Ale tak pogodowo to mój J się kilka razy nieźle wpakował . Np wyjecjał od nas na krótki rękawek bez kurtki a w poznaniu 10 stopni . Na śląsk pojechał na długi a tam upał i ludzie jak na idiotę patrzyli :-D
Teraz już cały zestaw ubrań ze sobą wozi , oczywiście latem , bo zimą jak wiadomo piździ wszędzie czy to 0 , czy -10 :no:
 
Gosienka az polazlam zobaczyc, czy nie pada biale cos :) nie pada... na razie... trzymaj to u Was ;) nie jestem przygotowana na odsniezanie auta jutro...
A co do synowej... hehehe... Twoje chlopaki to cos kpchliwe, a Bartula sobie Hanie ostatnio upatrzyl :p

Aniam wlasnie z urlopem jest wal... z moim starym to jeszcze ten wal, ze on nigdy nie wie na jal dlugo jedzie i ja dajmy na to wezme 2 dni urlopu, a ten mi powie, ze zostajemy 4... moze Wam bedzie prosciej w zimie... Wroclaw zima tez do przyjecia :)

Zielona dasz rade :) skoro ja spacyfikowalam Kube, to wszystko jest mozliwe :) mowa sie niedlugo rozwinie, to tez bedzie latwiej.
 
reklama
Aniez tak sobie wyobraziłam ciebie , Monię i mnie jako teściowe :-D złote myśli już mamy spisane więc upierdliwe nie będziemy,teraz tylko mi zostaje z moim starszym synem porozmawiać coby stały w uczuciach był :-D
 
Do góry