reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Hej :)

U nas dziś powtórka z rozrywki czyt. Lena czekała na Mikołaja od 4 i ani jej się widziało spać.:-p W ogóle ja jakieś załamania czasoprzestrzeni mam w nocy! Wstaję patrzę 2:30, Lena śpi (zadowolona myślę sobie "o, może prześpi całą noc" - o ja naiwna :cool2:) , mąż śpi, napiłam się wody i poszłam dalej w kimono. Wstaję następnym razem patrzę 0:45 :sorry2:, Lena nie śpi (mniej zadowolona myślę sobie "niedoczekanie moje, Mikołaja nie ma w tym roku" :-p).

Pola współczuję i trzymam kciuki za obydwoje! &

Hatszept też bym chętnie wpadła, ale gdzie tam wawa :sorry2: I co Ty tak narzekasz na tego synka, on taki słodziutki :blink: - moja wychodzi bokiem z wózka, bo się w nim przekręca na bok, a miejsca brak :shocked2:

Muńka też ostatnio zwykle wracam z takimi zakupami! Ale obiecałam sobie, że po świętach jak wyruszę na shopping to nie wrócę póki się nie obkupię, bo nie mam w czym chodzić, eh.. :-p

Aga biedny mały i Ty, a teraz jak temp? Lepiej już? Oby przeszło szybko &

zaza bo księżna wie jaki miesiąc jest najlepszy na rodzenie pociech :cool2:

Iwon mój to robi mi (bo u mnie wszyscy piją taką średnio gazowaną w szklanych butelkach, a ja niegazowaną) takie zapasy wody, że nie wiem kiedy to wypiję wszystko. Zawsze jak jedzie gdzieś to przywozi mi zgrzewkę :-D. A jak dzisiaj noc? Znów tylko jedna pobudka? :-p

W ogóle zawsze coś tam mężowi z okazji mikołaja kupię, albo słodkości, albo jakiś kosmetyk i włożę w dziwne miejsce. Dziś znalazł żelki w spodniach (w sensie w szafie na półce ze spodniami), ależ był zdziwiony, a akurat się przebudziłam a on do mnie zdziwiony "Ty wiesz, że mikołaj u mnie był?" :-D Na co mu odpowiedziałam z lekkim oburzeniem "A o mnie jak co roku zapomniał!" i poszłam w dalej w kimono i nawet buzi nie dałam, o!
 
reklama
U nas kolejna fajna nocka, oj mam coraz większą nadzieję na więcej takich!! może to przez wprowadzenie w ciągu dnia kaszki??

polaawspółczuję ...

Też miałam dziś nie ciekawy dzień okazało się że mam polipa i to już dużego boję się do czego się przyznaję ... a to jeszcze nie wszystko infekcja i jakieś pęcherzyki mam dość na dziś też uciekam spać ...

oby wszystko poszło precz!! a ten polip, to sprawa ginekologiczna?

Witam Mikołąjkowo :) młody o 22ej miał 38:8 (w pupie) dostał czopek, a o 24:30 znowu 38:4 pod paszką :( więc nie czekałam tych 4h które powinnam niby odczekać tylko dałam mu syrop na gorączkę no i jakoś przespał noc, a ja czuwałam. No i rano znowu 38:5:(

Pola bardzo mi przykro :(

to faktycznie zareagował na szczepionkę...idziesz z nim do lekarza?

a czy wiecie, że księżna Walii będzie czerwcówką 2013?;-):-D

słyszałam, że w ciąży, ale nie wiedziałam na kiedy termin :-D ciekawe, które z naszych dzieciaczków będzie urodzone w tym samym dniu co następca tronu :-)

Aga, zdrówka dla małego!!!

Muńka, super, że będziesz!!! :))) nie wiem, jak z tymi piszingerami, bo chyba rzeczywiscie się zasłodzimy...:/
Oferuję też dobre, GORZKIE herbaty jakby co ;)

:-D:-D:-D:-D


Hej, hej


a ja od rana mam na pieńku z M., bo okazało się, że wczoraj był w sklepie po mleko dla rodziców (czasem go proszą, bo to ciężkie a oni starsi i już nie jeżdżą autem), ale wody dla nas do domu to nie kupił :growl: Jak ja kurde nie przypomnę, że czegoś brakuje, to się nie domyśli :baffled: Więc dzisiaj znowu przegotowana kranówa do picia.
A jakie, a jakie, a jakie? :rofl2:

taaa... mój też z reguły sam się nie domyśli :baffled:

Kupiłam Gabrysi od moich teściów (bo dali kase, żeby samemu coś wybrać) kulę małego smyka

Vtech, Kula małego smyka, zabawka edukacyjna - Trefl - Zabawki i gry dla dzieci - Smyk.com,

zabawkę drewnianą dla chrześniaka, klocki lego friends dla bratanic męża, kubek niekapek dla Gabi (póki co pewnie będzie potraktowany jak zabawka :-D ). Jeszcze się zastanawiam co kupić Gabrysi od nas, bo pewnie zabawek dostanie dużo.

aaaaa i jeszcze kupiłam młodej sukienkę Sukienka - KappAhl, Moda & Ubrania w sieci, zapomniałam, hehe, chociaż jedna niezabawka !! też włożę do prezentu od dziadków:-)

Iwon, zapraszam!!!!!!! :-)

Chyba się udało...;)
IMG 1064 - YouTube

hehehe, dobre, dobre :-) Twój komentarz rewelacyjny;-)

Hatszept no dramat faktycznie:-):cool2:

Muńka - a jest taki stan jak "zbyt dużo piszingerów"??? Nie słyszałam...

hhmmmm... ja go nie znam ;-);-) ale po mojej G już raz taki stan był widoczny, a raczej po jej buzi:-)

będziesz we wtorek?

Hej :)
Muńka też ostatnio zwykle wracam z takimi zakupami! Ale obiecałam sobie, że po świętach jak wyruszę na shopping to nie wrócę póki się nie obkupię,o!

ja miałam zrobić tak wczoraj :-D no nic, kolejna próba może w weekend, bo niby jutro po wizycie u gina też zamierzam wpaść do galerii, bo jest blisko, ale będę z Gabi, więc pewnie nie będę buszowała po przymierzalniach.
 
Hatszept, MsMickey kochane jesteście :-p Ale niestety - do stolicy to ja mam chyba najdalej z Was wszystkich :tak:


Claudette no nieźle Ci się czas poprzestawiał :-D
Mój M. szalał tak z zakupami wody w pierwszych miesiącach, jak karmiłam i mały był non stop uwieszony na mnie ;) Wtedy tylko M. robił zakupy, sprzątał, gotował, no i o wodzie zawsze pamiętał, bo wiedział że muszę dużo pić na laktację. Ech, to były czasy :sorry2:
A dzisiaj dwie pobudki ;)


Muńka śliczna ta kiecka, a zabawka też ciekawska :) Tylko ja się kurczę zastanawiam czy jest sens kupować mojemu takie cuda, jak ta kula albo ten klocuszek na garnuszek czy jak mu tam :huh: No bo w jaki sposób on miałby się tym bawić? Jak leży na brzuszku, to nie umie za bardzo wziąć zabawki do ręki, na leżąco też jakoś niewygodnie. Na siedząco? Nie wiem, on w ogóle jakoś tak słabo zabawki chwyta, szybko mu wszystko z rąk wypada, nie mówiąc już o sprytnym naciskaniu guziczków, wypustek itp. Nawet się zastanawialiśmy z M. czy to normalne. Także na nas jeszcze chyba takie zabawki poczekają :blink:
 
Iwon Munka ale piszecie dluuuuugasne posty :D

Hatszept super masz glos taki strasznie mlodziutki :D no i daje rade :D

Claudette no to maz sie moze po pracy zreflektuje :D tzn swiety mikolaj :D

Muńka no to prezenty :D a myslisz ze taka kula przydatna ? moj wczoraj po domu ganial za butelka wody mineralnej :)

a ja dzisiaj pod podusia znalazlam misia mikolaja :) ale mialam zdziwko :D i musze sie zrehabilitowac bo az mi glupio ze ja nic nie kupilam ,...

bylismy dzisiaj na szczepieniu waga 8460 :) miary 69-70 zalezy jak sie mierzy :p
szczepienia bolesne i Nikos sie bidulek poplakal przyjechalismy na obiadek ale w drodze zasnal i teraz spi caly czas ehhhh jak wstanie bedzie glodny oj bedzie :D;D
no i pediatra powiedziala ze ida zeby ze widac ze sa juz wysoko i czekac kiedy wyjda i mam powod jego marudzenia i wsawania w nocy ... z dokladka poczatku tego skoku 23-26 i juz jest booooooooooosko
 
Muńka mamy taką samą sukienkę, cudna jest!!! No i Lenka równie cudnie się w niej prezentuje, Gabi pewnie też będzie! :-)

Iwon najgorsze, że z tymi godzinami to nie pierwszy raz! :shocked2:

Kasienka_ taaa, a mi kaktus na dłoni wyrośnie! Ostatni prezent dostałam jak wróciłam po porodzie do domu z Lenką. Teraz ma inną damę do dawania prezentów, a żona a kysz :sorry2: Waga solidna :-)

U nas przełom, dwa razy zasnęła dziś już sama! Pewnie te bakterie ją męczyły i taka była marudna, a głupia mama nie powiązała tego :-(.
 
Zaraz brykam z mlodym na spacer to podejde do apteki i kupie te Camille.
Chociaz nie byla to najgorsza noc jednak. Moze ta bluzka jednak dziala :) Jak pisalam obudzil sie przed 1 dwa razy, potem o 2:15 i kolejny raz dopiero o 6:15 wiec czuje sie wyspana i pelna energii zrobilam zakupy, posprzatalam sypialnie, wyrobilam miecho na kotlety mielone.
 
Muńka śliczna ta kiecka, a zabawka też ciekawska :) Tylko ja się kurczę zastanawiam czy jest sens kupować mojemu takie cuda, jak ta kula albo ten klocuszek na garnuszek czy jak mu tam :huh: No bo w jaki sposób on miałby się tym bawić? Jak leży na brzuszku, to nie umie za bardzo wziąć zabawki do ręki, na leżąco też jakoś niewygodnie. Na siedząco? Nie wiem, on w ogóle jakoś tak słabo zabawki chwyta, szybko mu wszystko z rąk wypada, nie mówiąc już o sprytnym naciskaniu guziczków, wypustek itp. Nawet się zastanawialiśmy z M. czy to normalne. Także na nas jeszcze chyba takie zabawki poczekają :blink:

do naciskania przycisków i wrzucania klocków w odpowiednie kształty jeszcze im daleko, ale kula o tyle mi sie podoba, że mobilizuje malca do poruszania (pełzania,raczkowania), bo ucieka/kręci się, a do tego gra, świecą się światełka, więc myślę, że młoda będzie bardzo zainteresowana. To jest zabawka na długo, więc się zdecydowałam, a i teściowie będą pewnie zadowoleni.

A chwytać zabawki i się nimi bawić już powinien, a nóżkami się bawi?

Kasienka - butelka też super sprawa :-) ale nie kupię od dziadków pod choinkę flaszki mineralnej ;-)

claudette - no, sukienusia od razu wpadła mi w oko :-)
 
Ostatnia edycja:
W końcu młody usnął, a od rana robi yeyeyeyeye tzn. jęczy i ewidentnie widać, ze się źle czuje :( cały czas ma 37'5 i mam nadzieje, ze już więcej mu nie wzrośnie. A jak tak to jutro zadzwonię do przychodni spytać jak długo może utrzymywać się taka reakcja po szczepionce.
Młody dostał sporo zabawek i babci powiedziałam ze ma już zakaz kupowania mu na święte, a ona to może coś drewnianego :D ewentualnie wiersze Tuwima.
 
Hatszept - noe niezły gagatek!

Pola - współczuję, ale trzymam kciuki, żeby wyszli z tego obydwoje

Olusia - zdrówka!

agaundpestka - dla Was też zdrówka, oby już nie narosła temp, bo najczęściej na wieczór i tak do 3 w nocy najbardziej rośnie a odpuszcza tak nad ranem...

JA już dzisiaj ciutkę lepiej z tym katarem, już jest bardziej gęsty, ale nosa nie zatyka, jednak dalej ciągle dmucham nos.... A jeszcze mąż sobie dzisiaj wymyślił do mechanika jechać :/ zamiast w domu siedzieć, dzieciom obiad dać, to ja wszystko znowu robię... Mam zaległości w praniu - też nie zrobi, bo się czepiam, że wieszać nie umie :/ grrrr

Aaaa - dostałam prezent Mikołajkowy od męża - zestaw kosmetyków - tonik oczyszczające, mleczko do demakijażu i krem nawilżający - dobrze, że nie przeciwzmarszczkowy :dry:
Szymek dostał kalendarz adwentowy i zawiesimy mu dzisiaj w pokoju światełka (jak łaskawie mąż wróci od mechanika!!!!!) a mąż mu kupił ... zestaw 2 płynów do kąpania bobini ze skrzyneczką na drobiazgi. Bo na skrzyneczce był samolot narysowany i myślał, że w środku jest samolot. masakra.......... No ale Szymek zadowolony bo ma gdzie małe resoraki i figurki z jajek z niespodzianką wkładać... Z resztą Szymek ze wszystkiego potrafi się cieszyć......
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja chciałam dziś iść z G na spacer i kupić jej coś na Mikołaja, bo wczoraj już byłam tak obładowana, że nie dałam rady kupić tego co chciałam, no i do 15.00 czekałam na kuriera, bo mnie szwagierka poprosiła, żebym odebrała jej przesyłkę. Kuriera jak nie było tak nie ma i mam wyrzuty, że jednak wczoraj nic jej nie kupiłam:wściekła/y: teraz już ciemno i zimno, więc na spacer nie ma mowy, a jak ją uśpię to lecę na imprezkę do Hard Rock Cafe. No nic, może uda mi się jeszcze podskoczyć przed wyjściem, ale i tak dostanie jutro:baffled: ehh..dałam ciała....
Do mnie Mikołaj też nie przyszedł... (ma jeszcze czas, zobaczymy);-)
 
Do góry