kasia.natka
Fanka BB :)
butterfly właśnie ta instrukcja na opakowaniu mnie troche zastanawia bo wydaję mi się że łyżka stołowa to jedna ma jakieś 15-20 g a łyżeczka 5 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja sypię łyżki stołowe właśnie.dziewczynki jeszcze jedno pytanie odnośnie tych kleików - miarki to dajecie te do mleka?
u nas nocka lepsza bo z jedną pobudką na smoka i spanko do 7
zaczęłam dodawać kleik do mleka, ile wy go dajecie? łyżkę? łyżeczkę? jakie-ryżowy czy kukurydziany? bo ja daję łyżkę kukurydzianego ale z kupami się popsuło, dziś były już 4dwie takie normalne a dwie takie bardziej gluty kleiste...
josie a słyszałaś o soothie? podobno działa cuda![]()
W końcu jaśniej na zewnątrz i od razu humor lepszy:-) spacerek zaliczony. Pod blokiem od rana ekipa M jak Miłość - ten serial jeszcze leci??
Moja córa obudziła się przed północą i do 1.30 szalała w naszym łóżku. Darła się aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!! bababababababababababababa!!! nakrywała poduszką głowę i takie tam...myślałam, że zwariuję!! Mąż się zlitował, pozwolił mi spać, a sam zajął się usypianiem. Nie pamiętam tylko, czy obudziła się jeszcze raz w nocy, ale chyba nie, a jesli tak, to dałam jej smoka i zasnęła, bo cyce miałam sporawe po przebudzeniuwstałyśmy porzed 8.00, więc w zasadzie, to ja wyspana jestem
Karnawał w tym roku krótki, więc już ustawiłam się ze szwagierką na smażenie pączków i faworków, a tymczasem kupiłam sobie faworki w cukierni, bo niedaleko mnie mają przepyszne. Mało oleju, cieniutkie, kruche ....palce lizać!!! uwielbiam!
Obiadek dziś zjedzony tylko dzięki oszustwie - chrupka kukurydziana jeste niezastąpiona:-) niby daje jej chrupkę, ona otwiera buźkę, a wtedy ja pach łyżeczkę do buźkipo zjedzonym obiadku dostaje chrupkę do ręki i może robić z nią co chce:-)
No i dziś maluda nauczyła się ściągać książki i gazety z dolnej półki stolika. Szkoda, że nadal do raczkowania się nie garnie - chyba jej fałdzioki na pupie i nogach przeszkadzają
Jestem nieprzytomna. Czytając to zdanie zastanawiałam się, czy Ty wspominałaś, że masz psa o imieniu MAX...i tak mi nie pasowało, bo raczej mało wspominałaś o psie... Zajarzyłam potem, ale z mózgu parowało...:-)
Dzięki dziewczny za wsparcie co o opryszczki - nadal nie mam pewności czy to to. To co pojawiło się wczoraj dzisiaj praktycznie już zniknęło. Pojawiło się w drugim miejscu ale głębiej na wardze to nawet posmarować nie mam jak, plastra tam też nie przykleje. No i mam jednak nadzieję że to nie oprycha. No chyba już by się rozwinęła u mnie na dobre, co nie?
Ale nocka i tak zarwana bo co chwila się budziłam. Młody za to przebudził się dopiero o 7:10, K dał mu smoka i pospał do 7:45.
Byłam dzisiaj w ośrodku po receptę na tą maść na ŁZS i zapytałam pediatry o lek na oprychę to powiedziała że jest. A jeśli mi wyskoczy to też mam się z małym zjawić w przychodni.
A tak w temacie krostek to młodego znów wysypalo na buźce i dlatego maść musiałam drugą kupić bo tamta tylko miesiąc ma ważność. Wygląda nieciekawie, tu nawilżyłam tylko cutibazą bo maści nie miałam:
I nawet nie wiesz co przeżywam jak widzę fotki Waszych pociech które maja takie śliczne gładziutkie buźki.....
Goch dziś wsunęła sloiczek pyrow z dynia hippa. CAŁY! Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło...
Czesc
pierwszy dzien z niania na plus, jest nqprawde bardzo serdeczna i mila. Jasiek wybawiony jak nigdy, musze jej jutro powiedziec zeby troszke mu pozwolila samemu pobyc bo mi go rozpusci.
Kasia.natka ja daje 2 miarki kukurydzianego przed snem na 180 mleka. Moj ma czesto zatwardzeniawiec kukurydziany jest u nas ok. Ryzowy go zatwardza
Munka dobra jestes z tym maxem!!!!))
Kasienka jak zlobek dzisiaj?
Hmmm gdzie was porwało? od 16 3 posty? Masakra.
Sunshine - ja tez moja czymś zatykam podczas naszego obiadu - skórką, chrupkiem, herbatniczkiem jabłkiem. Lub jak robie cos w piekarniku to robie porcję dla niej. Np łosos pieczony w foli tylko z masełkiem
Zrobiłam dzis najbardziej zaje....ą zupe dla dzieciny. Musiała taka byc bo dziecko pochłoneło 140 g otwierając paszczę jak do owoców. Jeszcze żadna zupa nie spotkała się z tak wielkim entuzjazmem (przykro mi firmo Gerber - krem jarzynowy ze schabem spotkał się z mniejszym entuzjazmem)
Jutro rano lecę do gina a w czwartek przed przystapieniem do pracy (i walki o biurko) musze najpierw badania zrobic.
Mnie już G w ciągu dnia nie dopuściła do kompa... Czy Wasze potworki nie dość, że urządzają sobie nocne party, to jeszcze w dzień nie chcą spać??? Spała mi dziś 40 min.na spacerze, a potem, mimo że oczy tarła, prawie jej się zamykały, to i tak nie zasnęła, bo ciągle kotłowała się po łóżkuCoś czuję, że to jednak jakiś kolejny etap i za chwilę znów będzie lepiej. Przynajmniej mam taką nadzieję.
I jeszcze jedno:
Czy Wasze maluchy robiąc kupkę stękają, natężają się bardzo i robią się czerwone???? normalnie moja to ostatnio jakby rodziła, a kupa wcale nie jakaś zatwardziała:-)
Tak czytam, że kleik kukurydziany jest dobry na zatwardzenie...hmm...a zawsze myślałam, że właśnie odwrotnie. Muszę też w takim razie zacząć mieszać i zobaczę, czy będą kupy codziennie. Choć dziś znów była:-)
U nas to samoA jak jej dasz skórkę to wpycha cała od razu? Bo Zochna tak.
A co za herbatniki jej dajesz?
Dzisiaj ugotowałam zupkę po raz pierwszy w jednym garnku![]()
butterfly właśnie ta instrukcja na opakowaniu mnie troche zastanawia bo wydaję mi się że łyżka stołowa to jedna ma jakieś 15-20 g a łyżeczka 5![]()
Muńka - no moja własnie zaczeła jeść ładnie. Jak na nia bo większośc dzieciaków takie porcje juz pewnie z 2 msc temu jadło. Dzis 140 g zupki zjadła. Bez chrupka. Ani jednego. I tylko 2 razy chciała pić. Więc postęp jest.
Mam pytanko - koleżanki córa (2,5 msc) obraziła sie na cycka. NIe chce tknąć. Płacze, wręcz drze się. Wodę z butelki pije - cycek jest zły. Po pół godzinie budzi się bo woda nie syci i glodna. A cycek nadal beee. Miała któraś tak??
dziewczynki jeszcze jedno pytanie odnośnie tych kleików - miarki to dajecie te do mleka?
kasia.natka - ja kleik ryżowy i kukurydziany z nestle daje łyżką stołową, bo tak jest napisane na opakowaniu.
Ehhh...a ja jest u Was z tolerancją na gluten...bo moja niestety ma alergie...ehhh już mam dość...co bym nie dawała to jest albo wysypka, albo krew w kupce albo płacz i prężenie się... dobrze że owoce tolerujeno i kleiki
I również wszystkiego najlepszego dla 7 miesięcznych solenizantów))
Ps. Ja Was podczytuję... ale niestety zazwyczaj mam na tyle mało czasu, że nie dam rady napisać...![]()