Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
kto rano wstaje...moje dziecko geniuszem matematycznym nie zostanie - poszedł spać wcześniej o 30 min, a wstał wcześniej o 1h15min, także na nóżkach jestem od 5.15
zaraz mi się przypomniała moja historia z pilotem...
moja suczka była straszną niszczycielką, więc jak wychodziłam z domu, to zamykałam ją w klatce kennelowej, a drzwiczki dodatkowo zamykałam na łańcuch, bo zwykłe zamknięcie otwierała. Pewnego dnia drugiemu psu zostawiłam otwarte drzwi do salonu, żeby mógł sobie na fotelu poleżeć, a ona wtedy wydostała się w jakiś magiczny sposób z klatki i zdemolowała mi salon
na środku pokoju było chyba wszystko, w tym mój indekszeżarty
i dwa piloty od cyfry i od tv, jeden zjedzony a drugi dobry, podniosłam oba i tak się wku.wiałam jak zobaczyłam indeks, że ze złości cisnęłam pilotem...
zgadnijcie którym
dla lepszego wyobrażenia wstawiam fotki



omg ale pies!!! Nie wiem co bym zrobiła!!! Chyba bym się na maxa wkurzyła!!!! i nawrzeszczała... Bo co więcej można?

Poszukuję żłobka z internatem!!! lub wyślę dziecko na ferie zimowe JUŻ!
Mam wrażenie, że w ogóle nie spał w nocy tylko jojczył o smoczka= cycka. Jestem taaaaka zmęczona- Julian został już wydziedziczony. Teraz muszę się dorobić fortuny by mu jej potem nie dać;-)
Kiedyś były takie, oddawałaś dziecko do żłobka w poniedziałek rano i odbierałaś w piątek po pracy


Moje dziecko juz namietnie siada i sie przemieszcza wiec co chwile slysze wrzask jak sie bujnie i upadnieMysle, ze to bardziej ze strachu, bo zawsze mu sie uda jakos glowe od uderzenia uchronic. Niemniej jednak wylozylabym wszytko gabka gdybym mogla
A moze mu kask kupie
![]()
Coś Ty, nic mu nie będzie

Witam
U mnie nocka jako tako, wstałam może z 4 razy bo już nie pamiętam dokładnie ile
Teraz mała siedzi w barłogu czyt. niezłożona pościel i łóżko, a ja doprowadzam się do porządku, umyta głowa i tapeta na gębie :-), teraz tylko suszarka w ruch a później prostownica (muszę właśnie zakupić nową)
no ja się cieszę że nie karmię UU bo chyba bym miała sitko z cyca![]()
kurde a ja nawet do spożywczaka muszę iść z Niuśką
a w łóżeczku moja robi tak samo przewraca się na bok i nogi jej zastygają w powietrzu, ale jak się obudzi i nogi już ma na dobrym miejscu to zasypia spokojnie, moja znowu rano podnosi nogi do góry i słyszę takie chlassss na materac i tak w kółko dopóki ja do niej nie przyjdę
nio idziemy jak burza z zębami ale ja wiem czy to tak dobrze ???!!! oby nie odziedziczyła zębów po mnie![]()
zazdroszczę tego termomixa, ja mam tak mała kuchnię że nawet nic się w niej nie chce robić, myślałam że w tym roku będzie remont domu i wielkie g.... z tego wyszło nie dostaliśmy kredytu i teraz to nie wiem jak to będzie
mlodak ja też teraz miałam opryszczkę i jakoś mała się nie zaraziła, a Ty nie patrz na wszystko w czarnych kolorach !!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja też zawsze używałam elseve i wszystko było oki a teraz coś jest nie tak, dziś umyłam głowę w Niuśki szamponie oilatum
a z tym psem to dobreeee hahahaa, mój zaś jak był mały to obżarł mi wszędzie gdzie mógł dostać tapety i tak poobdzierane do dziś są !!!!!
też mam dość czasami tego psa i nachodzą mnie myśli aby do adopcji go oddać ale nie mam serca na takie coś![]()
Ja też głowę umyłam i teraz schnie, ale ja używam szamponu do włosów przetłuszczających się z Amwaya - Satinique. Uwielbiam ten szampon
Az tym zastyganiem w łóżeczku to nogi były przekopyrtnięte całkiem, ale tułó tak jakby cały do końca się na brzuch nie przekręcił, tylko tak dalej niż na bok a nie do końca na brzuchu
A Thermomix się własnie super sprawdza w małej kuchni
jej jak tak Was słucham - jak to dobrze, że nie mam psa!!! Nie mam nerwów na takie sytuacje...
Monika śpi od 10:30, ciekawe ile pośpi, o 11 niby powinna zjeść... Ale znając ją zje o 12 albo po 12... niejadek mój
Dzwoniłam dzisiaj do dentysty - na NFZ mam zawdzwonić po 14 - niestety nie możemy jechać bo mąż na 14 ma szkolenie :/ a jutro w pracy, więc mam Szymka na czwartek rano umówić. Dzwoniłam też do dwóch prywatnych dentystów w Pruszkowie, to żaden nie ma na dzisiaj terminu, jutro my nie możemy (nie dojdę tam z dziećmi, za daleko a mąż w pracy), więc też by miał być czwartek najwcześniej... No więc zostaje czwartek na NFZ. Póki co ząbek się rusza coraz bardziej
Ostatnia edycja: