reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Robaczek dobrze, ze maz ci trzymal bl taki upadek na pupe mze zle sie skonczyc.
Natis tak to juz jest. Sama pisalas ze w kazdym malzenstwie cos sie dzieje:-) to tylko awantura o balagan:-) Dzis wlaczysz swoja zasade rozmowa i jeszcze raz rozmwa i bedzie dobrze:-) I nie trzaskaj tak tymi drzwiami bo nie wolno ci sie przemeczac:-)
Kari, to faktyczne tylko go odprowadzisz, zlapiesz oddech i musisz juz wracac. Ja od wrzesnia bede może ec chodzenia, blanke do szkoly, gaje do przedszkola. Wczoraj i ja bralam nospe bo jakos tak dziwnie mi bylo ale dzis jest dobrze. W koncu zapisalam sie na sobte do tego lekarza. Stwierdzilismy z mezem ze jak juz pomyslalam o tym to trzeba jechac:-) Jak teraz bedzie dobrze to potem jeszcze raz pojedziemy w 28 tygodniu.
 
reklama
Witam . dziś miałam hiperaktywny dzionek i nie było czasu żeby zajrzeć na BB. Ale już nadrobiłam szybciutko wszystko:tak:
Robaczek - chwała Bogu , ze mąż Cię za rączkę prowadził !!!! Takie upadki są niebezpieczne.
Natis - nie wkurzaj się kochana . Szkoda nerwów Twoich i stresu dla Lenki .

Przeprowadzajace się kobietki - fajnie macie , chociaż roboty z przeprowadzką i remontami nie zazdroszczę . Ale dzidziolki do nowego mieszkanka wprowadzić fajnie !!!!:tak:

Dzika - fajnie wygladacie , taka szczęśliwa rodzinka :tak:
 
hej

ja dziś musiałam wyjść na miasto i jak zwykle się wściekłam, w piątek zadzwoniłam do laryngolog żeby umówić się na kontrolę, pinda przez telefon ze miejsca w marcu są [a mamy przykaz pokazać się po 10 dniach leków] jak jej powiedziałam co i jak, to ona dalej że nie może mnie zapisać i muszę przyjść jak lekarka będzie, czyli dziś i się umówić
dziś przyjechałam i chyba była inna - od razu inna rozmowa "a na kiedy sobie pani życzy, a na którą godzinę, nei ma sprawy zapiszemy" - no i mam termin na 11.02. i nikt mi nie wmówi że nie dało się tego załątwić przez telefon...

potem pozałatwiałam sprawy u księgowej a potem postanowiłam wpść do kuznki, która urodziła 3 tyg temu
gadu gadu, 14 na zegarku, budzik na leki zadzwonil, stwierdzilam ze zjem i jade do domu i jej telefon zadzwonil - przypominam godzina 14 z minutami, jej praca jest za miastem, maja autobusy pracownicze przed 14
ona sama w domu, bez samochodu, a do niej dzwonią kadry że nie dostarczyła aktu urodzenia córy i jak nie dostarczy do 16 to jej nie naliczą pensji i nie dostanie wypłaty
nosz kurna, o 14 się o tym dowiedziały? kazałam jej ubrać małą i zawiozłam ją, byłyśmy w jej robocie po 15, nie ma bata by zdążyła w inny sposób.... mówiła, że jak pisała wniosek o urlop macierzyński, to jej wogóle o akcie urodzenia nie mówiły, tylko kazały pesel przywieźć [a pesel bedzie za 2 tyg]
no i dopiero teraz dotarłam do domu, ale jutro nie ma opcji, z wyra się nie ruszam ;-)


Ja tak liczę do tej wiosny: Ten tydzień popracuje, kolejne dwa posiedzę z młodym bo w końcu będą ferie. Po feriach 4 dni i marzec :) i zostanie 3 miesiące, będzie już 3 trymestr :) Na koniec kwietnia Wielkanoc i zostaną 2 miesiące i to już się zleci bo będzie wiosna :) !

hehe Wielkanoc jest na koniec marca ;-)
 
Robaczek dobrze, że był Twój S... Ci faceci to się czasem na coś przydają jednak:D w taka pogodę faktycznie trzeba uważać, bo bardzo łatwo o nieszczęście! a co do Twoich obliczeń... wynika z nich, że już lada chwilę rodzimy;) też już nie mogę doczekać się wiosny!
Natis nie denerwuj się, nie wolno Ci! Ten wieczny bałagan znam z autopsji, walczę z tym codziennie, ale niestety przegrywam!
Keks musisz wpadać częściej to nie będzie aż tyle do nadrabiania:D McDonald tez mi się śni po nocach:D

Ja po basenie... wybawiłam się niesamowicie! Po przyjściu do domu padłam nieżywa:p ale Maluszkowi się chyba podobało:) Nigdy nie byłam szczupła, powiedzmy, że normalna z brzuszkiem:zawstydzona/y: i zawsze tego brzuszka się wstydziłam:p no a dzisiaj... mogłam spokojnie chodzić po basenie bez ręcznika! :) bo to przecież brzuszek ciążowy więc jestem usprawiedliwiona;)
 
Smile no tak z takim brzuszkiem to mozna bez recznika:-) Fajnie ze dobrze sie bawiliscie na basenie i ty szczesliwa i dzidzia szczesliwa:-)
Fioletowa to z tymi wychodzeniami nie szalej:-)
Cisza tu cos...
 
paulus nie szaleję, u kuzynki rozwaliłam się na łóżku i poleżałam... nie przemęczałam się, ale do przychodni bez sensu moim zdaniem jechałam, od tego w końcu są telefony, no a kuzynce musiałam pomóc i tak mają ciężko, a jakby jeszcze na pensje musiała czekać nie wiadomo ile, to już w ogóle pewnie nie byłoby wesoło
brzuch mi się nie spinał, nic nie czułam, także pod tym względem ok :-D
 
Witam Was

  • Robaczek Dobrze , że nic Ci się nie stało, uważaj na siebie , ja po ostatnim upadku też już bardzo się pilnuję
  • Natis , Bidulko współczuję tych nerwów , wiem jak ciężko i smutno jest w domu jak są kwasy z naszymi mężczyznami-- Trzymaj się mocno i mam nadzieję , że szybko się pogodzicie.
Jeśli chodzi o basen to ja musiałam zakupić sobie strój ciążowy , ponieważ w żaden stanik się nie mieściłam :zawstydzona/y:

Teraz jakoś mało zaglądam, w weekend mój S wymyślił , że kupimy akwarium z rybkami więc jeździliśmy i kupowaliśmy wszystkie potrzebne rzeczy żeby zrobić ładne akwarium. Teraz mój S ma tydzień urlopu więc załatwiamy wszystkie zaległe sprawy... W środę endykrynolog dzisiaj odebrałam badania, wygląda na to że jest ok;-)

Dzika, Super rodzinka, wyglądasz ślicznie..

Kari, Faktycznie się nabiegasz bidulko, jeśli mały czuję się już dobrze w przedszkolu to może na dłużej go zostawić--troszkę odpoczniesz

Smile4u, Fajnie , że poszalałaś sobie na baseniku :tak: Faktycznie teraz na basenie brzuszka nie musimy się wstydzić ;-)
 
Ostatnia edycja:
Korba fajnie , ze wyniki ok :tak:. A stanik dziś kupiłam - miska D :szok:. Normalnie noszę B . A zazwyczaj w ciąży dochodziłam najwyżej do C. Matko i córko ten stanik wygląda jak dwa namioty !!!!
 
reklama
Jaka tutaj cisza dzisiaj :szok:

Miałam mieć jutro połówkowe ale gin chora i na piątek przełożone.
Jak kluczy od mieszkania nie miałam tak nie mam nadal :baffled::dry:

fioletowa coś wiem o "takich" Bakach w kadrach....K. na przykład od 2 miesięcy nie może odzyskać zwrotu za podróże. Bagatela ponad 1100 zł i nikt się nie przejmuję. Dobrze, że akurat byłaś na miejscu bo nie iwem co by Dziewczyna zrobiła :no:

Korba - dobre wyniki to bardzo dobre wieści :tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry