Witam wieczorowo
jeszcze tylko jutro i wolny weekend

wreszcie , na dodatek teściowie wyjeżdżają na 3 dni


Spóźnione sto lat dla Gabi i Madzi

A dzisiaj najlepszego dla Aurelki
Zazdroszcze planów wakacyjnych

my na nawet jeszcze nie myślimy o wakacjach

narazie w czerwcu jedziemy na Impct , a potem na wekend w góry się wybieramy
A co do szczepionki to ja już mam stresa ,bo też naczytałam się o "skutkach":-(
Kasienka - mieliśmy ten sam problem z kapielą

zaczeło się jakieś 2 tygodnie temu:-( początek kąpieli był zawsze z histerią :-( czasem trzeba było w tempie ekspesowym go myć bo prawie się zanosił z płaczu , a czasem uspokajał się dopiero jak go posadziliśmy

teraz już jest ok, choć czasem jest mała awantura , a no i zdarza się, że płacze jak ja albo Ł wyjdziemy z łazienki :-( ehh a tak zawsze lubił się myć , trzeba go było siłą wyciągać
Rysica - witam w klubie , ja też już nie kofam swojej pracy


głównie przez atmosfera jak ostatnio panuje
josie - nam lekarka kazała naciągać od początku a otworek też nie za wielki
Zdrówka dla chorowitków
