reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

zrobiłam mojej Madame dorsza w warzywach i zjadłam go sama! Wszystko z buzi wypluwała! Wyszedł w końcu 7 ząb, a teraz idzie 8. Chodzi już większość dnia sama na dwóch nogach bez trzymanki, ale n dworze w butach to zrobi tylo 4 kroki i bęc na czworaka.

josie
to wygląda jak alergia;/

alijenka współczuję, szczerze! Moja od zawsze zasypia w 5min. i jeszcze nie zdarzył się żaden cyrk przez 11mies. Co do chodzenia Zosi samosi to doskonale rozumiem. Moja to samo! W wózku posiedzi do 30min., a potem musi sama chodzić, czyli pchać wózek. Ostatnio pojechałam z nią na zakupy i całe Tesco na nogach (ale nie schylam się za nią, ona sobie pcha wózek). Z pchaczem chodzi sama (zakładam 3/4getry), ale mam z blokada kół, więc jej szybko nie odjeżdża. Pocieszające jest to, że jeszcze trochę i same zaczną biegać, a wtedy nasze kręgosłupy odpoczną!
 
reklama
Zaza jak chcesz to mogę się zamienić na teściową ale to chyba bedzieprzyslowiowa skorkaskórka za wyprawke :)))))

Alijenka współczuję. Ja to chyba wyrodna matka jestem bo nie prowadzam. Chce chodzić to proszę bardzo. Po dworzu też. I idę obok ale nie trzymam. A jak jest w wózku to tam ma siedzieć i nie ma bata. Poplacze i przestanie ale jie zamierzam nosic ani nic z tych rzeczy.

Z zasypianiem nie mam problemów ale z długością snu w dzień tak. Spi z reguły 2 razy po 20-30 minut.
 
mlodak moja też tak długooo śpi:D:D

a laski polecacie coś dla dzieci na komary? Koleżanka poleca orinoko. Ponoć tani, naturalny i niezwykle skuteczny (ale na necie ma opinie kompletnie nie działającego). A wy macie swoje typy? Może któraś stosowała te słynne opaski antykomarowe?
 
Ostatnia edycja:
Hejka!

Sunshine- moja towarzystwo tez lubi,ale jak jest spiaca to niezaleznie gdzie jest i co akurat robimy idzie w kime i tyle :-D co oczywisce mnie cieszy,bo nie ma z nia pod tym katem problemow. A Twoja po prostu nie chce opuszczac imprezy! :-) imprezowiczka z niej rosnie! Hehe

Alijenka - ja tez staram sie G nie wyjmowac jak zaczyna jeczec ze chce wyjsc z wozka,siedzi zapieta i nie ma,mozliwosci wstac. Probuje ja czyms zajac,daje smoka,ale czasem tez ciezko ją w tym wózku utrzymać. Ona jeszcze nie chodzi wiec jak cos to muszę ją nosić a to mi sie nie usmiecha.

Ksiekz - wiesz,ze jest problem z dostepnoscia tych pchaczy smoby...jeszcze niedawno bylo troche aukcji na allegro a teraz jest jedna za 149zl,a tamte byly tansze. Czekam jeszcze jeden dzien i jak nic sie nie pojawi to zamowie ten za 149.

Kasienka - zdrowka!!

Polaa- fajno,ze juz choroba mija :-)

Moja G spi od 16, a ja leze przy niej,bo jest na kanapie i zaraz mi chyba pecherz pęknie!!! Ciekawe o ktorej ona pojdzie spac...

Czy któraś z Was polecała Białogórę na wakacyjny wyjazd?
 
Ostatnia edycja:
Poniewaz na sali weselnej bylo gorąco mój mąż spocil sie juz przy rosole i zabrakło nam chusteczek higienicznych. Poszlam wiec do sklepu obok i tam pani namawiala mnie na zakup zapachu waniliowego. Żałuję ze nie kupilam bo wiem se super działa przeciwko komarom i jego stosuje jak wieczorem wychodzimy na podworko.
 
Ostatnia edycja:
Hej Żuczki :happy:

Ja na chwilkę, bo M. czeka z winkiem.

Nanulika serdeczne gratulacje! :-)

U nas powoli choróbsko mija i chyba faktycznie to była ta trzydniówka, bo temp. już w normie (chodzimy już na spacery, jupii) i wysypka znika z godziny na godzinę.


Muszę już uciekać, kocham! :sorry:
 
kasiekz coś takiego na komary i strasznie zazdaszczam zasypiania małej :-(
38587324ac8f466ac9f63d3e04f480f7.jpg


Muńka ja też ją próbuję czymś zająć aby siedziała w wózku ale czasami mnie to przerasta !!!!!!!!!!!! naprawdę nie wiem co się porobiło z moją cierpliwością, kiedyś wyprowadzić mnie z równowagi to był sukces, a teraz dosłownie na zawołanie się to dzieje !!!!

mlodak ja się boję że mała pozdziera sobie kolana na asfalcie dlatego staram się asekurować ją

Iwon dobrze że już choróbsko mija :-D
 
orientuje się któraś w tych opaskach antykomarowych?

poza tym mam problemy ze snem. codziennie leżę ok. 1,5-2godz. i nie mogę zasnąć, potem jeszcze w nocy się budzę i ok. 5.00 ponownie:/ Nie zwalam na ciepło, bo to trwa już pół roku. nie wiecie czy można łyknąć lekkie tabletki nasenne karmiąc piersią?

alijenka
dzięki za info o tym spray'u! Jutro kupię i jeszcze zastanawiam się nad tą opaską jak w góry na długi weekend pojadę. Ja zaś nigdy do cierpliwych nie należałam:p

iwon super, że wysypka złazi!
 
Ostatnia edycja:
hej laseczki :-)
wiadomo że jak radości i smutki to człowiek od razu o was myśli... :tak: ale co tam smutki jak muszę się pochwalić że Misia właśnie zaczęła sama chodzić!!! ależ to cieszy :happy:
a jak wasze dzieciaczki, wszystkie już śmigają?
jesteśmy też na etapie poszukiwania fotelika samochodowego i lekkiej spacerówki więc wszystkie podpowiedzi mile widziane :sorry:

teraz idę was poczytać :-p
 
reklama
Do góry