MIlagros - gratulacje! Super uczucie prawda? Ja na swoim etapie mam już regularne boksowanie - czasem mogłaby Malutka być delikatniejsza ;-)
Kupiliśmy wózek - okazało się, że w innym sklepie był dostępny od ręki!
No i mamy naszego Jane Muum'a. Już go rozszyfrowaliśmy - wszystko jest baaardzo intuicyjne i składane w zasadzie przy pomocy jednej ręki. Fotelik Maxi-Cosi też pasuje (przy pomocy adapterów) więc wszystko poszło zgodnie z planem.
Kupiliśmy wózek - okazało się, że w innym sklepie był dostępny od ręki!
No i mamy naszego Jane Muum'a. Już go rozszyfrowaliśmy - wszystko jest baaardzo intuicyjne i składane w zasadzie przy pomocy jednej ręki. Fotelik Maxi-Cosi też pasuje (przy pomocy adapterów) więc wszystko poszło zgodnie z planem.

ale damy radę - co nas nie zabije to nas wzmocni, a dla tych niemiłych bab nadejdzie dzień,że sobie przypomną jakimi jędzami były, uważam,że zło w życiu powraca, tak samo zresztą jak dobro -co dasz innym to potem do Ciebie wraca