Sara - no też myślałam o tym
Do empiku albo sephory . Ale to w ostateczności , jak nam się nie uda nic wydumać ;-)
U mnie na szczęście rodzinka nie uszczęśliwia nas elementami wystroju wnętrz :-). Mama raz kupiła mi firankę ale widząc , ze jej nie używam ( nie w moim guscie ) dała sobie spokój z dekorowniem czegokolwiek w naszym domu
.
Dmuchawiec - wezmę pod uwagę wypasionego parkera i skonsultuję z mężem
.
Do empiku albo sephory . Ale to w ostateczności , jak nam się nie uda nic wydumać ;-)U mnie na szczęście rodzinka nie uszczęśliwia nas elementami wystroju wnętrz :-). Mama raz kupiła mi firankę ale widząc , ze jej nie używam ( nie w moim guscie ) dała sobie spokój z dekorowniem czegokolwiek w naszym domu
.Dmuchawiec - wezmę pod uwagę wypasionego parkera i skonsultuję z mężem
.
Ostatnia edycja:
. Idę ogarnąć chatkę troszeczkę . Miłego dnia :-)
). Przepraszam, że nie odpisuję każdej z osobna ale mój umysł coś ostatnio szwankuje i nie pamiętam co której chciałam napisać.
dobrze, ze juz wszystko poprane i gotwe. Teraz tylko otwieram komode i gapie sie jak glupia
