Sierpień 2013

[dolaresr]

Hejka!!!
Też byłam dziś na wizycie.Taka zwykła,kontrolna,bez usg.Doktor wymacał mi brzuch i powiedział znów,że duża ciąża.I przez to mam zakaz jedzenia owoców,wędlin...Tylko warzywa i mięsko pieczone.Ja mam tylko nadzieję,że skoro dzidzia mi tak rośnie,to szybciej wyjdzie...Bo tak wysoko mam macicę,że w szoku jestem.Szyjka krótka ale zamknięta i gin nic już o leżeniu nie mówił.Następna wizyta za dwa tyg i do tego dnia mam zrobić morfologię i mocz

 

[Maciejkaa]

Hejka!!!
Też byłam dziś na wizycie.Taka zwykła,kontrolna,bez usg.Doktor wymacał mi brzuch i powiedział znów,że duża ciąża.I przez to mam zakaz jedzenia owoców,wędlin...Tylko warzywa i mięsko pieczone.Ja mam tylko nadzieję,że skoro dzidzia mi tak rośnie,to szybciej wyjdzie...Bo tak wysoko mam macicę,że w szoku jestem.Szyjka krótka ale zamknięta i gin nic już o leżeniu nie mówił.Następna wizyta za dwa tyg i do tego dnia mam zrobić morfologię i mocz

Lepiej ze jest troszkę większe niż za małe bo w razie przedwczesnego porodu waga ma ogromne znaczenie więc przynajmniej możesz być spokojna


Uff ale upał ! Laski czuje się jak jedna wielka kula tłuszczu

 

[taka j.]

Basia to jestem w szoku, nie wiedziałam, że mam taką fachową opiekę niedaleko siebie, mnie się ten szpital raczej jakoś źle kojarzy.

Quincy słyszłam o kremie Elancyl, że ładnie rozjaśnia powstałe rozstępy, jest w aptece i kosztuje ok. 100zł.

My daj znać potem jak na wizycie i nie martw się czkawką, wiele kobiet mówi, że ich dzieci tak mają, to podobno nawet bardzo dobrze jak dziecko ma czkawkę bo ćwiczy coś tam (nie pamiętam niestety co).

Dolaresr a od owoców dzidziuś rośnie szybciej?? Kurcze nie wiedziałam tego, ja jem bardzo dużo owoców, warzyw niestety niecierpię :/

Przed chwilą się ważyłam i mi wyszło, że mam na plusie 10 kg!! Mam nadzieję, że mojej wadze po prostu wysiadają baterie bo to by znaczyło, że przytyłam w ciągu 2 tygodni aż 5 kg!!

 

[Kupciusia]

Dolaresr a czemu nie możesz jeść owoców? Ja ostatnio jakoś nie mam apetytu i 90% mojego menu stanowią owoce. Codziennie pożeram jakieś 2kg czereśni i 2kg truskawek na różne sposoby (zwłaszcza z nic niewartą kremówką i wkruszonymi bezami albo z makaronem). Trochę się obawiałam, że mało zróżnicowana ta moja dieta i mało w niej białka :/. Ale nie sądziłam, że owoce same w sobie mogą być nieodpowiednie.

 

[taka j.]

Kapciusia no ja też właśnie jestem zdziwiona, ja tam wprawdzie jem wszystko aż za bardzo ale stwierdziłam, że olewam to, po porodzie zajmę się odchudzaniem, wiadomo, że nie chcę przytyć w nadmiarze ale nie będę się ściskać, no i mam jak mam teraz jak na wadzę stanęłam to widzę jaki efekt

 

[vinverde]

hej dziewczyny.

Długo mnie nie było, niestety ma to swoje powody :/

W skrócie u mnie to tak średnio. Czułam i czuję się dobrze w ciąży, co niestety okazało się bardzo zwodnicze

5 tygodni temu poszłam na USG 3D i super... wszystko extra dobrze, synek rośnie jak na drożdżach i wszystkie parametry poprawnie.
4 tygodnie temu, pełna energii i uśmiechu na twarzy poszłam na wizytę kontrolną do mojego lekarza prowadzącego, a gabinet opuściłam już ze łzami w oczach i skierowaniem do szpitala

Niestety okazało się, że moja szyjka macicy się skraca i otwiera i jest zdecydowanie zbyt krótka jak na 25tc (miała na USG 2,6cm) :/ Pojechałam więc do szpitala, badanie kontrolne oczywiście potwierdziło diagnozę, następnego dnia rano badanie przez ordynatora szpitala i szok ile w ciągu nocy się znów skróciła, miała już tylko 2cm :/
Lekarz powiedział mi w skrócie, że gdyby nie trafiła do szpitala, to w ciągu dwóch tygodni bym 'urodziła'. Podjęto więc tak zwaną akcję ratunkową dla dzidziusia (sterydy na szybszy rozwój pęcherzyków płucnych) i dla mnie (wszelkiego rodzaju leki rozkurczowe i nawadniające, no i oczywiście krążek, zwany pessar). Po 8 dniach wypuścili mnie do do domu i jak narazie udaje nam się trzymać dzielnie synka w brzuchu. Teraz do końca ciąży 'tryb megaoszczędny' i mamy nadzieję dotrzymać chociaż do 36tc.

Teraz wiem jedno, że dobre samopoczucie w ciąży jest bardzo zwodnicze, bo moje ciało nie dało mi żadnego, ale to żadnego sygnału, że coś się dzieje nie tak i gdyby nie wizyta kontrolna i upierdliwość mojego lekarza prowadzące w rutynowej kontroli to skończyło by się to bardzo źle.
Więc tu są również moje podziękowanie dla mojego lekarza dr Irka

Niestety wszelkiego rodzaju wyjścia, jak i nawet komputer jest dla mnie dobrem limitowanym, więc nawet nie mam szans nadrobić co się u Was działo, choć losowe strony staram się podczytywać, ale to nie to samo :/
Jeśli przegapiłam, że któraś miała tu podobny problem to dajcie mi proszę znać, zawsze raźniej razem.

Trzymam kciuki by Wasze ciąże rozwijały się bez żadnych komplikacji i grzecznie chodźcie na wizyty kontrolne i na fotel.
Skracanie się szyjki jest wykrywane podczas normalnego badania, a potem jej dokładna długość określana przy USG wew.

Ślę dużo pozytywnej energii dla Waszych maluszków i dla Was.

 

[basia89]

Dolaresr, fajnie, że wizyta udana i dzidzia duża:-)

Taka j., no tak mi powiedziała i stwierdziła, że ogólnie mają właśnie dobrą opinię chyba, że się trafi na lekarza, który nie ma w tym dniu humoru. Sama stwierdziła, że nie rozumie postawy takich lekarzy, bo czemu winna jest kobieta która właśnie rodzi także obyśmy trafiły na dobry personel
Co do wagi, to moja w domu też mi więcej pokazuje dlatego dziś byłam w szoku jak mi położna powiedziała, że tylko 1kg na plus.. lubię tą wagę u niej haha

Kupciusia, ja też się zastanawiam nad moją dietą.. pożeram dużo jogurtów i serków .. nie wspominając już o słodyczach.. za to bardzo mało jem ryb i warzyw .. owoce to też muszę mieć ochotę.. truskawki z chęcią zjadam ale jabłka np stoją już od tygodnia ..

 

[Maciejkaa]

Dziewczyny owoce mają dużo cukru a w dużych ilościach nam nie służą. Dzidzia szybciej przybiera na wadze tak samo od słodkiego i od mięsa. Moja koleżanka od pomarańczy nabawiła się cukrzycy w ciąży .

 

[basia89]

Vinverde, oj to nieciekawie się u Ciebie działo.. ale dobrze, że lekarz szybko zareagował i uniknęłaś nieszczęścia.. teraz pozostaje mi życzyć Ci dużo wytrwałości i zdrówka Pewnie już najgorsze za Tobą i dotrwasz szczęśliwie do terminu porodu Oszczędzaj się i dbaj o siebie i dzidziusia !!

 

[taka j.]

Vinverde ja też mam pessar, szyjkę teraz miałam bardzo długą ale w poprzedniej ciąży mi się skróciła i urodziłam wcześniej, w 36 tygodniu. Masz rację, to, że szyjka się skraca, tego się nie da wyczuć w żaden sposób, dobrze, że miałaś tą wizytę, dużo leż, nic nie rób jak nie musisz, dotrwasz! Masz leki? Fenoterol albo coś? Trzymam kciuki!

Basia mam nadzieję, że moja też pokazuje inaczej ale nie wiem, może na wszelki wypadek należałoby odrzucić słodycze ale co jak mnie ciągnie. Choć nie wiem bo czuję też się lekko nabrzmiała, opuchnięta więc nie wiem czy to przypadkiem nie woda w organizmie a tego jak wiadomo się nie pozbędę Obyśmy trafiły na lekarza z humorem, swoją drogą to paranoja, że kobieta w ciąży, nie dość, że już samym faktem się stresuje i boi czy wszystko będzie ok to jeszcze musi iść do szpitala i prawie się modlić aby lekarz miał dobry dzień, PARANOJA!

Maciejka to mnie nie pocieszyłaś z tymi owocami No nic, to też trzeba mi lekko ograniczyć jak widać.

Vinverde a powiedz mi jeszcze, kiedy masz mieć ściągnięty pessar jeśli nic się nie będzie dalej działo?