-
M
ciężaróweczki po in vitro
Nie przejmuj się, dzieci się tak łatwo nie psują, jeżeli zachowuje się normalnie to ok, a matki dzielą się na takie którym dziecko spadło z łóżka i takie które się do tego nie przyznają 😁- Ma_lina
- Wpis nr 94 496
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
M
ciężaróweczki po in vitro
Może spróbuj ją w innej pozycji przystawić, dla mnie na początku najlepiej było tak spod pachy małego karmić- Ma_lina
- Wpis nr 93 771
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
M
Kto po in vitro?
Gdyby nie szkoła rodzenia to bym nawet nie wiedziała gdzie jest przód pieluchy a gdzie tył😁 fajna sprawa. Mój trochę przysypiał na zajęciach, ale też się dużo dowiedział.- Ma_lina
- Wpis nr 443 425
- Forum: Ciąża po in vitro
-
M
ciężaróweczki po in vitro
Z bliźniakami czy sytuacją nieplanowanej ciąży to trochę życie nam pomaga zdecydować. ☺️ Gdyby 30-40 lat temu nie było tylu wpadek to pewnie połowy z nas by nie było (np. mnie i mojego męża) natomiast jeżeli trzeba taką decyzję podjąć samemu to jest trudno.- Ma_lina
- Wpis nr 90 614
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
M
ciężaróweczki po in vitro
Z tym robieniem krzywdy Natalce tym, ze będzie miała rodzeństwo doskonale Cię rozumiem. Mam 10 miesięczniaka i 2 mrozaki w klinice. Boje się po nie wrócic, a jednocześnie nie wyobrażam sobie tego nie zrobić. Mam wrażenie że skoro teraz dziecko zajmuje mi 90% czasu to jakby pojawiło się drugie to...- Ma_lina
- Wpis nr 90 596
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
M
ciężaróweczki po in vitro
Dziewczyny, podpowiedzcie jak to u was było że żłobkiem. Młody ma 10 miesięcy, na roczek chce go posłać do żłobka, ale zaczynam szukać wymówek żeby tego jednak nie robić. Boje się że ani on ani ja nie jesteśmy na to gotowi. W żłobku 1 drzemka, on ma teraz 2, do tego usypia bujany na piersi, jak...- Ma_lina
- Wpis nr 90 541
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
M
Kto po in vitro?
Ja bym poczekała co wyjdzie z Papa i posłuchała co na to lekarz. Jeżeli nie będzie wskazania to może to wystarczy. Też myślałam o lepszych testach, ale na tyle dobrze wyszło papa że zrezygnowałam.- Ma_lina
- Wpis nr 435 078
- Forum: Ciąża po in vitro
-
M
Kto po in vitro?
O to to Ja to brałam o jakiejś zbrodniczej godzinie 3 nad ranem, godzina przerwy i drugi strzał prawie zasnęłam że strzykawką w brzuchu 🤪- Ma_lina
- Wpis nr 433 592
- Forum: Ciąża po in vitro
-
M
Kto po in vitro?
Chodzi o dodatkowy zastrzyk razem z hCG przyjmuje się antagonistę (nie pamiętam co brałam) ale te zastrzyki przyjmuje się w niewielkim odstępie czasu na około 36h przed punkcja jak dobrze pamiętam. Pomagają na dojrzewanie pęcherzyków.- Ma_lina
- Wpis nr 433 585
- Forum: Ciąża po in vitro
-
M
Kto po in vitro?
Naciskaj na double trigger to pomaga przy takich leniwych pęcherzykach. Chodzi o dwa zastrzyki nie pamiętam dokładnie jakie a nie chce wprowadzać w błąd. Przed punkcja się przyjmuje dodatkowe strzały. Mi się dzięki temu udało 3 blastki wychować, a wcześniej 1 procedura 0 druga 1 także to robi...- Ma_lina
- Wpis nr 433 583
- Forum: Ciąża po in vitro
-
M
Kto po in vitro?
Przeciwciała z kp są inne niż te ze szczepienia w ciąży. Przy szczepieniu w ciąży dziecko jest dłużej chronione (nie wiem jaki czas, trzeba by poszukać informacji) przy kp jest chronione biernie czyli tylko wtedy kiedy karmisz regularnie.- Ma_lina
- Wpis nr 426 537
- Forum: Ciąża po in vitro
-
M
ciężaróweczki po in vitro
Myślę że za malo sie mowi jak trudne jest kp, a za dużo pokazuje obrazków jak maluszek wtulony ssie pierś i jakie to jest super fajne. Przez to tworzy się młodym matkom ogromną presję zamiast powiedzieć żeby podejść na chilu, jak sie uda to cudownie a jak się nie uda to też spoko. Mnie od...- Ma_lina
- Wpis nr 90 108
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
M
ciężaróweczki po in vitro
To ja jeszcze dwa słowa o kp (którego jestem fanką) pierwszy miesiąc jest ciężki to fakt, ale za to później bez butelek, sterylizatorów, bez odbijania dziecia po jedzeniu no i w nocy karmienie na śpiocha ♥️ Natomiast każdy powinien robić tak, żeby sam czuł się ze sobą dobrze bez względu na...- Ma_lina
- Wpis nr 90 105
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
M
Kto po in vitro?
Powodzenia! Dasz radę i wszystko będzie dobrze ☺️ Z doświadczenia polecam poczekać jak najdłużej z wyjazdem do szpitala, zawsze to lepiej u siebie. Ja jechałam jak skurcze były co 5 minut i gdyby mnie mąż nie zapakował do auta to bym jeszcze krzyczała spoko, spoko to jeszcze nie to 😁 a się...- Ma_lina
- Wpis nr 424 934
- Forum: Ciąża po in vitro