Ostatnio dodane przez niegrzeczna

dziewczyny ja polecam moskill-zel który ma w składzie same naturalne składniki. nic nie ma w tym co mogłoby uczulac i powodowac podraznienia. co prawda napisane jest że zelem mozna smarowac od 3rz ale ja swojego 1.5 rocznego synka smarowałam i nic sie nie dzieje. Bardzo dobrze działa i szybko...

Działa na rózne ukaszenia owadów, np meszki tez:-) Na inne nie próbowalam jeszcze ale na pewno bedzie skuteczny.

Wydajnosc akurat na wyjazd z dziecmi. Poza tym nie zostawia sladów i nie brudzi ubrania. wazne jest to, że po posmarowaniu mozna spokojnie wychodzic na słonce i sie opalac. Ja jestem bardzo zadowolona.

Mi jedna tubka wystarczyła na tydzien pobytu, ale smarowalismy sie wszyscy.Jest wydajny bo dobrze sie wchłania i smaruje sie naprawde niewielka iloscia.

nawet trzeba miec zel zawsze przy sobie. Wyobrazasz sobie jak jestescie na spacerze i dzieci pogryzly komary a my nic nie mamy do posmarowania? Atmosfera spaceru popsuta od razu.

zgadzam sie, ale czy zawsze masz przy sobie to wszystko żeby odpedzic komary? chodzi mi o wyjazdy z dziecmi. Smarowanie olejkami działa na krótko i w ograniczonym miejscu. A co robisz jak juz zostaniecie pogryzieni? Dla mnie jedynym wyjsciem jest wtedy dobry zel do smarowania.

skład faktycznie bezpieczny dla dzieci. Najwazniejsze, dla mnie ze działa skutecznie i dzieciaki nie rozdrapuja miejsc po ugryzieniu.

Tam jest jeszcze pantenol i alantoina ioczywiscie mentol, który kojaco wplywa na sedzace miejsce. Moje dzieciaki juz tak sie nie drapia po tym moskillu, a ja jestem o wiele spokojniesza.

A dlaczego kochana bo nie rozumiem chcesz przejść na butelke? Szkoda bardzo zrezygnowac z karmienia piersia:-(:-(Ja tez miałam taki zamiar jak pojawiły sie problemy z laktacja, ale na wszystko mozna znalesc sposob.

U nas sie wszystko unormowało wlasnie dzieki temu suplementowi ze słodem jeczmiennym. Laktacja jak jest dobra to dziecko sie najada i jest spokojne. Owszem czasem powisi na cycusiu jak ma gorszy dzien, ale zeby tak ciagle to nie. Smoka nie podaje bo niepotrzeba bo jak najedzony to i spi.

Odnawiam problem. Ja mam problem z iloscia pokarmu. jestem mloda mama i niestety po 4tyg mleka jest coraz mniej bo maluszek nie jest najedzony a ja juz wszystkiego próbowalam i nic nie pomaga. Co mi poradzicie bo ja juz powiem szczerze nie mam siły. Słyszłyscie moze o **********ze na problemy z...

musze walczyć bo chce pobudzić laktacje, bo mam wrazenie że nie najada sie i dlatego tak czesto sie budzi. Melise juz zaczęłam pić bo mnie nerwy szargaja, a do tego dochodzi zmeczenie bo z dwojka dzieci w domu ciagle sama i te noce nieprzespane.

3godziny nieprzerwanego snu? rewelacja, ja juz nie pamiętam kiedy to bylo. Spi moze z godz i znowu do cyca, ciagnie z godz i tak w kółko. dziś próbowałam laktatorem ale odciągam 40ml. Ratunku, co ja mam robić. Zwariuje chyba powinnam jakas meliske pic bo ze stresu bede miala jeszcze mniej mleka...

ja też mam bardzo duże i nie umiem karmić spod pachy. :no: Ale jakoś daję rade bo strasznie chce karmic, myśle że takie zacięcia dużo mi pomoże:tak:Bywa z ta laktacja róznie, ale musze czegoś dobrego w aptece poszukać na laktacje bo te ziola mi mi nie pomagają, a do tego mają okropny smak.

Teraz to ulewam mleko ale na poczatku bylo okropnie. Malo pokarmu, dziecko sie nie najadalo ale zawzielam się i po kilku tyg wszystko wróciło do normy. Teraz mam mleka dla dwojga, ale cały czas pilnuje laktacji, tzn dużo pije i bezapelacyjnie ziólka na laktacje. Problem mam taki że mam już ich...