reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamusie 2018

Pierwszy termin był na marca, ale już jest przesunięty na koniec lutego. I jeszcze będzie cesarka, więc wcześniej. Mam nadzieję, że uda nam się chociaż do połowy lutego donosić, bo już lekarz radził, żeby być gotowym w każdym momencie.
@Kaśka 1983 Wszystkiego najlepszego dla syna! Nasza córka ma dopiero miesięcy, ale też chcemy się jak najdłużej nacieszyć ostatnimi chwilami w trójkę! :) Mam nadzieję, że córka w miarę szybko zrozumie sytuację. Najbardziej mnie przeraża to, że mąż ma tylko 2 tygodnie zaplanowanego urlopu. A później zostaję sama, po cc, z dwójką brzdąców. Z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej jestem coraz bardziej przerażona :D Najbardziej spacerami (mieszkamy na 2 piętrze bez windy i córka po schodach nie za dobrze sobie sama radzi) i zakupami. Jak ja będę wnosić tobołki i dwójkę maluchów po cc? :D :D Na pewno będzie dobrze, ale już zaczynam intensywnie o tym myśleć :)
U mnie pierwsza cc była, ponieważ córka miała położenie pośladkowe. Teraz doszła jeszcze przepuklina, problemy z ciśnieniem i kręgosłup. Lekarz nie chce ryzykować, ja chcę, żeby było jak najbezpieczniej. Chciałam rodzić naturalnie, ale wolę czuć się bezpiecznie.
 
reklama
Pierwszy termin był na marca, ale już jest przesunięty na koniec lutego. I jeszcze będzie cesarka, więc wcześniej. Mam nadzieję, że uda nam się chociaż do połowy lutego donosić, bo już lekarz radził, żeby być gotowym w każdym momencie.
@Kaśka 1983 Wszystkiego najlepszego dla syna! Nasza córka ma dopiero miesięcy, ale też chcemy się jak najdłużej nacieszyć ostatnimi chwilami w trójkę! :) Mam nadzieję, że córka w miarę szybko zrozumie sytuację. Najbardziej mnie przeraża to, że mąż ma tylko 2 tygodnie zaplanowanego urlopu. A później zostaję sama, po cc, z dwójką brzdąców. Z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej jestem coraz bardziej przerażona :D Najbardziej spacerami (mieszkamy na 2 piętrze bez windy i córka po schodach nie za dobrze sobie sama radzi) i zakupami. Jak ja będę wnosić tobołki i dwójkę maluchów po cc? :D :D Na pewno będzie dobrze, ale już zaczynam intensywnie o tym myśleć :)
U mnie pierwsza cc była, ponieważ córka miała położenie pośladkowe. Teraz doszła jeszcze przepuklina, problemy z ciśnieniem i kręgosłup. Lekarz nie chce ryzykować, ja chcę, żeby było jak najbezpieczniej. Chciałam rodzić naturalnie, ale wolę czuć się bezpiecznie.

ja mieszkam na 11 piętrze :) do przejścia z wózkiem mam 1 piętro i parter. U nas całe szczęście syn ma 9 lat i z nim nie ma już problemu. Zazdroszczę tej cc. zawsze to poczucie, że poród jest zaplanowany i nic Cię nie zaskoczy :) ja na początku ciąży byłam pewna cc. tym bardziej, że syn jest niepełnosprawny. Ostatnio na wizycie lekarz mi powiedział, że nic nie wskazuje na cc. i dla dziecka będzie lepiej jak urodzi się sn. Pierwszy poród zakończył się cc. ponad 10 godzinach wywoływania, wystąpiła niewspółmierność porodowa i pozycja odgięciowa główki. Całe szczęście, że nie wstawił się mały w kanał bo by było znacznie gorzej niż jest. Jedyne na co mogę liczyć, że syn będzie miał wysoką wagę ale ma 3 kg. więc w normie.

mi powoli opuścił się brzuch z dnia na dzień ... czuje po spodniach, że inaczej leżą. Doszły pobalowania w pachwinach i bóle jak na okres w nocy dwa razy mnie wybudziły. W pierwszej ciąży nic takiego nie miało miejsca, więc przyjmuje to za dobry znak :) czekamy na rozwiązanie :)
 
Cześć, trochę późno, ale i tak zapytam czy mogę dołączyć? Termin mam na 09/02, ale cc przewidziane na 05/02. Spodziewam się dziewczynki - będzie to nasza trzecia córeczka. Mieliśmy nadzieje na chłopca, ale cóż jak to się mówi najważniejsze by zdrowe było. Ostatecznie od początku ciąży mam same problemy, ale póki co jeszcze jakoś dajemy radę w dwupaku. Mam w domu córeczki 3.5 i 7.5 lat ;)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
ja mieszkam na 11 piętrze :) do przejścia z wózkiem mam 1 piętro i parter. U nas całe szczęście syn ma 9 lat i z nim nie ma już problemu. Zazdroszczę tej cc. zawsze to poczucie, że poród jest zaplanowany i nic Cię nie zaskoczy :) ja na początku ciąży byłam pewna cc. tym bardziej, że syn jest niepełnosprawny. Ostatnio na wizycie lekarz mi powiedział, że nic nie wskazuje na cc. i dla dziecka będzie lepiej jak urodzi się sn. Pierwszy poród zakończył się cc. ponad 10 godzinach wywoływania, wystąpiła niewspółmierność porodowa i pozycja odgięciowa główki. Całe szczęście, że nie wstawił się mały w kanał bo by było znacznie gorzej niż jest. Jedyne na co mogę liczyć, że syn będzie miał wysoką wagę ale ma 3 kg. więc w normie.

mi powoli opuścił się brzuch z dnia na dzień ... czuje po spodniach, że inaczej leżą. Doszły pobalowania w pachwinach i bóle jak na okres w nocy dwa razy mnie wybudziły. W pierwszej ciąży nic takiego nie miało miejsca, więc przyjmuje to za dobry znak :) czekamy na rozwiązanie :)

Też ostatnio miałam takie skurcze, po dwóch godzinach wzięłam no-spę. Też dwie takie noce :D Akurat podczas jednej byłam sama z córką (mąż w delegacji) i już zaczęłam się zastanawiać, czy mnie z córką na porodówkę wpuszczą :D :D To chyba dobre symptomy. Przynajmniej się tak nastawiam. Mam wiele obaw, jak już pisałam wcześniej. Ale naprawdę staram się we wszystkim widzieć plusy :) Tak jest łatwiej.
To faktycznie dziwna sprawa, że nie zaproponowano Tobie cesarki. Bo skoro masz wskazania... A nie chciałaś pójść do jakiegoś innego lekarza po poradę?
 
@Moniorek oj tak - starsza odlicza dni na kalendarzu i codziennie przypomina ile dni zostało. Teraz już o tych wszystkich problemach mniej myśle, bo końcówka ;) fajna refleksja z ta córka na porodówce, ale kurczę jakbyś naprawdę rodzic zaczęła jak męża nie było to mam nadzieje miałby kto Ci córki popilnowac? Ja się tego boje trochę, bo jak mąż w pracy w nocy i coś by się zaczęło dziać, to zanim tam się dodzwonię... a niestety nie mamy nikogo do pomocy, bo nie mieszkamy w PL. Ale mam nadzieje, ze tak się nie stanie. Z reszta byle tydzień jeszcze wytrzymać i teściowa przylatuje do pomocy, wiec się śmieje, ze wtedy mogę już rodzic [emoji23][emoji23][emoji23]

@Kaska 1983 w takim razie jeżeli wcześniej miałaś cc to dlaczego teraz nie widza wskazań? U mnie jednym ze wskazań bądź brakiem przeciwwskazań był fakt poprzedniej cc... No to jak brzuszek się opuścił to mam nadzieje, ze się doczekasz niebawem maleństwa ;)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Kwestia cesarki to w Toruniu nie kwestia lekarza a szpitala. W mediach piszą, że na toruńskiej porodówce wykonuje się mniej cc niż w całym kraju. Tu jest tylko jedna porodówka i nie mam bardzo wyjścia. Jedyny plus,że jest w szpitalu neonatologia a to dla dziecka bardzo ważne. Posiadanie chorego dziecka nie jest podstawą do cc. Nawet gdybym poszła z wskazaniem od lekarza, ordynator sam kwalifikuje pacjentki ...
 
Kwestia cesarki to w Toruniu nie kwestia lekarza a szpitala. W mediach piszą, że na toruńskiej porodówce wykonuje się mniej cc niż w całym kraju. Tu jest tylko jedna porodówka i nie mam bardzo wyjścia. Jedyny plus,że jest w szpitalu neonatologia a to dla dziecka bardzo ważne. Posiadanie chorego dziecka nie jest podstawą do cc. Nawet gdybym poszła z wskazaniem od lekarza, ordynator sam kwalifikuje pacjentki ...

A inny szpital? W innym mieście gdzieś obok?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Agnik3 niestety nie mamy nikogo do pomocy. Moja mama mieszka 200 km od nas i jest niemobilna. Uzależniona tylko od PKP/PKS. Teściowa mieszka 10 minut od nas, ale na nią naprawdę nie możemy liczyć. Już raz była sytuacja podbramkowa i z córką w szpitalu wylądowałam. Teściowa uważa, że to nasz problem. Mogę liczyć na dwie przyjaciółki, które mieszkają niedaleko. Ale jedna pracuje, a druga często wyjeżdża. Na pewno wszystko będzie dobrze i nie będzie potrzeby nikogo angażować :))
Jak do Ciebie teściowa przylatuje to super! :) Mam nadzieję, że macie dobry kontakt hehe.

@Kaśka 1983 trzymam za Ciebie kciuki! Żeby wszystko się powiodło i żeby zmienili zdanie na temat cc. A jak nie zmienią, to żebyś urodziła w pół godziny po przyjeździe na porodówkę :))
 
reklama
@Moniorek No tak to kiepsko. U nas to samo tylko na siebie możemy liczyć. Trzymam kciuki, żebyście dali radę. Ja tu nawet nie mam żadnej przyjaciółki czy znajomej, która by pomogła w razie W. Z teściowa różnie, generalnie zależy jaki ma humor. Potrafimy z nią przez pół roku nie gadać, bo się czasem obrazi nie wiadomo o co, ale póki co jest ten lepszy okres od prawie dwóch lat ;) także tylko się cieszyć. W którym ty tygodniu jesteś?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Do góry