Ja zażywam te suplementy bo przeglądając fora różne długich staraczek polecają właśnie taką suplementację i Ci pisze na co wpływa
Inofem (myo-inozytol + folian) – wpływa na równowagę insulinową i pracę jajnika, wspiera dojrzewanie pęcherzyka i poprawia warunki do implantacji, szczególnie gdy w tle jest insulinooporność. Pomaga też utrzymać lepszą jakość komórki jajowej.
Koenzym Q10 (Q10 / ubichinol) – to „energia” dla mitochondriów w oocycie. Poprawia jakość jajeczek, wspiera podziały komórkowe po zapłodnieniu, działa antyoksydacyjnie i może pomagać w lepszym funkcjonowaniu owulacji i wczesnej implantacji.
Selen – wspiera pracę tarczycy i działa przeciwzapalnie oraz antyoksydacyjnie, co pośrednio poprawia środowisko hormonalne i zmniejsza stres oksydacyjny, który nie sprzyja zapłodnieniu i implantacji.
Cynk – wpływa na jakość oocytów i na gospodarkę hormonalną, bierze udział w syntezie progesteronu, wspiera odporność i działa antyoksydacyjnie.
Magnez – obniża stres metaboliczny i nerwowy, pomaga w lepszym śnie i regulacji hormonalnej przez oś mózg–przysadka–jajnik.
Niepokalanek – reguluje oś hormonalną, może pomagać zbijać prolaktynę i wspierać owulację oraz poprawiać długość i jakość fazy lutealnej.
Witamina B6 – bierze udział w metabolizmie hormonów, może łagodzić nadwrażliwość piersi, wspiera produkcję neuroprzekaźników, co wpływa na lepszą regulację cyklu.
Witamina E – silny antyoksydant. Poprawia ukrwienie tkanek, wspiera endometrium, działa przeciwzapalnie i zmniejsza stres oksydacyjny w oocycie i w środowisku implantacji.
Może jeszcze ktoś coś dołoży
