Wyniki

Wiola nie chcę Cię straszyć ale ja z Szymkiem wylądowałam z tym w szpitalu. Jest rewelacyjna maść, jest dość droga i na receptę ale pomaga, Daktarin jak dobrze pamiętam. Pani doktor zaproponowała mi żebym ją kupiła bo szpital na nią nie stać. Po dwóch pędzlowaniach było dużo lepiej. A jak...

A ja obiad polski, kasza jęczmienna z sosem i kiszoną kapustą, tez polską

Żużaczku ja tak miałam, nie poszłam z tym do lekarza, i po 2 dniach okazało się że to zwykły "syfek". Justyna ja dopiero uczę się włoskiego, ale jako tako sie dogadam. Nie jest źle, ale uczyć to mi się nie chce.

Chyba za dużo słońca Wam wysłałam bo dziś leje. Dzieciaki rozrabiają a ja chcę spać. Czuję się okropnie bo ciśnienie niskie i do tego co miesięczne dziadostwo się przyplątało ...

Tak chcemy tu być ale chyba nie na stałe. Napewno 5 lat, może trochę więcej. W Czaplinku kupiliśmy działkę pod budowę, więc na stare lata wrócimy tam. Jest mi tu dobrze, najważniejsze że Kamil obok, dzieci juz ok. Na poczatku Szymon nie chciał jeść, ale teraz nadrabia. Szukam dorywczej pracy na...

Słowiczku u mnie też tak jest, jak są razem to drą koty, wystarczy że Marta wyjdzie gdzieś na chwilę to Szymon lata po pokojach i jej szuka, a gdy się okaże że jej nie ma to ryk na całe osiedle!

A u nas grzać nie trzeba, za oknem 25 stopni, choć dzisiaj pochmurnie. Kto sie pisze na ciepło i słoneczko, wkładam w koperty i wysyłam

Witam, a ja od miesiąca mieszkam we Włoszech a dokładnie w Fidenzie. Przyjechałam tutaj do męża, który wyjechał wcześniej żeby wszystko przygotowac na nasz przyjazd. Bardzo mi sie podoba, uczę się języka. POZDRAWIAM

Jak rodziłam córeczkę miałam 26 lat a synka 29.

Jesteśmy w rejonie Parmy, 100 km od Mediolanu i 100 od Bolonii

A co do moich aniołków to Marta uczy się ze mną języka a Szymona nauczyłam już wołać na nocnik , pampka już nie zakładam

Czytałam,czytałam i doczytałam My w Italii juz prawie miesiąc, podoba mi się bardzo, ładna pogoda no i najważniejsze mąż obok

Witam po bardzo długiej przerwie... muszę nadrobić zaległosci i potem się odezwę

Agata na temat pogody włoskiej napiszę pod koniec sierpnia (jak mi neta podłączą). A Szymon zaczyan wołać że chce siusiu, najgorsze tylko jest to że nauczył się załatwiać na dworze pod drzewkiem. Ale teraz jak woła w domu to otwieram drzwi na taras i idzie samgorzej bedzie w italii bo tam...

Agata my jeszcze w Polsce, Kamil przyjechał po nas, wyjeżdżamy 22 sierpnia. A pogoda beznadziejna, niebo zachmurzone i okropnie duszno

Arabella poradzisz! Ja też się bałam, ale nie było aż tak źle. A teraz mam bunt pięciolatka z buntem dwulatka. Jest mi lżej bo mąz obok .... od kilkunnastu godzin!

Witam ja w końcu jestem, jakos nie mogłam się do was dostać. A ja powinnam zacząc się pakować ale jakoś mi się niechce. Dzieci zasnęły a ja siadam do książki pa

A naszym dwulatkom DUUUUŻŻŻŻŻŻŻOOOOOOOOOOOO zdrowia i uśmiechu na twarzy Wszystkiego naj, naj, naj

A ja dziękuję w swoim imieniu za życzenia z okazji 18 tych urodzin ......., Szymon i Kamil dziękują za życzenia imieninowe. Życzenia Wasze nabrały mocy bo obeszło się bez zabiegu DZIĘKUJĘ!!!

A ja torba spakowana, jutro pobudka o 4 bo pociąg 5,23. Pozdrawiam was serdecznie Trzymajcie kciuki!!! Słowiczku jak wszystko pójdzie ok to w połowie sierpnia będę we Włoszech, chyba na stałe. Mój mąż jest zachwycony. Zmykam pa

Witam po dłuzszej przerwie, dziś ostatni dzień w pracy z czego bardzo się ciszę. Ale gorsze przede mną, w środę jadę do szpitala na zabieg wycięcia torbieli z piersi. Mam nadzieję że minie szybko i będzie ok. A potem to już ITALIA!!!!!!!!!!!!!

Po Marcie to nawet nie widać że miała zabieg dwa dni temu. Oczywście są plusy, oddycha przez nos i nie chrapie. Dzisiaj mam wolne to mogę poczytać i popisać. Obiad się gotuje, Szymon śpi a Marta poszła do babci. Ale laba ...

Cześć My po zabiegu, wszystko ok. Marta była bardzo dzielna Szymon ciągnie mnie do zabawy do póżniej

Ja jutro wybieram sie na usunięcie trzeciego migdała z Martą jak wrócę zdam relację!!!

Madzia a Twoja mała gorączkowała? Ja mam problem ze swoją Martą, gorączkuje, od dwóch tygodniu jest na antybiotyku, najpierw brała ospen a teraz jakiś inny, tylko rezultatów nie ma. Po odstawieniu leków na następny dzień znowu gorączka. Lekarz twierdzi że to gardło a mi nie chce się w to...

Dziewczyny, daję znak że żyję choć jest ciężko. Trudno o tym pisać, może za tydzień albo dwa.... Pozdrawiam serdecznie

Cześć dziewczyny, żyję choć jest ciężko, dzieciaki znowu chorowały, znowu szpital ale mam nadzieję że już będzie lepiej. W środę wyruszamy do włoch! Nie mogę poczytać co u Was bo mi strona się nieotwiera, szkoda Pozdrawiam Was mocno PA

Witam, u nas pomalutku wszystko wraca do normy, Szymon nadrabia zaległościw jedzeniu. ARABELLA i MARTA gratulacje!!! Spadam bo już późno a rano do pracy pa

A ja mam problem Szymon je tylko kaszkę i nic więcej, muszę coś wymyslić, bo zaraz mi padnie

Witam po paru dniach nieobecności. Wrócilismy dziś ze szpitala, wylądowałam tam z Szymonem w poniedziałek bo miał ropne zapalenie jamy ustnej. Dzis już jest lepiej, zaczyna jeść co dobrze rokuje. Ale przeszedł mękę a ja razem z nim.