sierpniowa mama

[żużaczek]

jak faaajnie pada....
Agata do mnie priorytet nie szedł dłuzej niz 3 dni. No ale mogę kurierem. Tylko to pewnie ze 30zł kosztowac będzie, czy warto?? Moge w ostatecznosci wysłac w poniedziałek z Bielska.??
Co do strzyżenia. Tomek Witka moim trymerem do bikini obcina. Bo maszynka wydawalo mi się za krótko (nie lubię facetów ściętych na jeza, został mi uraz po ex) a trymerem jest w sam raz

 

[nenar]

Cześć My po zabiegu, wszystko ok. Marta była bardzo dzielna
Szymon ciągnie mnie do zabawy do póżniej

 

[słowiczek]

Agata ja jeszcze się nie uczę tylko wdrażam w przepisy i znaki, musze sobie poprzypominać wiele rzeczy. Na nauke jeszcze przyjdzie czas. Uważam, ze same testy to nie wszystko...choć aby zdać, to tylko wszystko;-).

Nenar, niech Marta szybko wraca do zdrowia.

Bibi a Ty co???? Obraziłaś się na ten wątek????

gaga jak tam zakończenie roku???Więcej luzu teraz będzie???
Arabella jak tam brzusio???

dziewczyny, dlaczego nie piszecie?????Madzia też gdzieś wsiąkła...o Marcie nie wspomnę;-)

 

[żużaczek]

Nenar, prawda, ze nic strasznego! maluszki górą!!

własnie wrócilam z zakończenia roku
oczywiście swiadectwo celujace ale wszystkie baby i mlode i stare ryczaly jak bobero.
W kazdym razie wychowawczyni moze byc juz teraz moja kolezanka "bez podtekstów" bo sie bardzo zaprzyjaźnilysmy za soba przez te lata. Zaprosiłam ja do hacjendy i obiecała ze w którys wrzesniowy "weckend" przyjedzie
Jak Bogucha usłyszał, że i Elewlina będzie nas odwiedzac to przestał siąkać.

 

[nenar]

Po Marcie to nawet nie widać że miała zabieg dwa dni temu. Oczywście są plusy, oddycha przez nos i nie chrapie.
Dzisiaj mam wolne to mogę poczytać i popisać. Obiad się gotuje, Szymon śpi a Marta poszła do babci. Ale laba ...

 

[Mailen]

nenar no to suoer że Martusia dzielnie zniosła zabieg, a teraz będzie już tylko lepiej;-)

ja się uczę a Olek biega i bawi się z 11 letnią siostrą Marcina, bo dziś siedzę w Wawie u teściowej a o 18 na egzamin trzymajcie kciuki!!!!!

ale sie zimno zrobiło z 30 stopni nma 16 brrrrr ja tam jednak jestem ciepłolubna i wolę już te upały

 

[evelinka]

Nenar brawo za odwagę dla Martusi :-)
Żużaczku a dla Boguchy gratki za wzorowe świadectwby i w przyszłym roku w nowej szkole mu się wiodło tak samo ;-)

 

[jo-anna-on]

Hej!

To jak z tą numeracją kaloszków,kupowała któraś

Jakieś 2-3 mce temu kupowałam Ani "gumiaki" rozmiar 22 (akurat te były "jednorozmiarowe"). Trzeba po prostu przymierzyć, najlepiej niech w sklepie wyjmą wkładkę z buta i tak najłatwiej dobrać odpowiedni rozmiar. A że mogą być za szerokie, zawsze można włożyć grubsza skarpetę (Ani zdarzyło siękilka razy zgubić buta, kwestia przyzwyczajenia). Kaloszki się przydają, u nas się sprawdziły. Właściwie to jużmuszęwiększe kupić, na pewno przydadzą się nad morzem.

a gdzie jeździcie na basenik? my jesteśmy niemal stałymi bywalcami w Tarnowskich Górach.. mój bartek ma pół mazurskiej krwi, więc woda to jego żywioł:-):-)

Byliśmy nie gdzie indziej tylko w Tarnowskich :-). Nie widziałam Was ;-). Może i ANia - półślązaczka-półczęstochowianka ;-) się przekona do wodnych szaleństw...

Słowiczku - nie ucz się przepisów z kodeksu, ucz się po prostu pytań a to najlepiej przed egzaminem (czy to wewnętrznym jeżeli będziesz miała czy też tych "prwdziwym") Kodeks to najwyżej dla Ciebie bo z samego kodeksu pytań wszystkich nie rozwiążesz.

Agata do czego Ty namawiasz koleżankę!!! . Ale tak na marginiesie to kodeks drogowy też trzeba znać. A o pytaniach na wewnętrzny nie wspominam, że trzeba się nauczyć.

Po Marcie to nawet nie widać że miała zabieg dwa dni temu. Oczywście są plusy, oddycha przez nos i nie chrapie.

Cieszę się, że Marta już w formie :-)

18 na egzamin trzymajcie kciuki!!!!!

trzymam

 

[kinek]

Ooooo, Mailen właśnie pisze, to trzymam kciuki :dull: !!!

Tez jestem na etapie kaloszkowania. Wczoraj Hanka wróciła z wieczornej wyprawy z tatkiem w butach, w których chlupotało aż miło, spodnie do kolan mokrusieńkie, przyprowadziła gości...3 zwinniczki
Amber był zielony i ociekający jak wodnik szuwarek...
Wszyscy oczywiście przeszczęśliwi ....

Nenar, super, że córcia tak szybko wraca do zdrowia

żużaczku, musisz być bardzo dumna z takiego zdolnego syna ...Gratulacje !!!

Słowiczku, a ja mam prawko i jeździć nie umiem ...nieźle co ? Musze się zmobilizować i pójść w twoje ślady...Normalnie wstyd !!!

 

[skaba1]

ledwo was witam... ale mam przybity dzień...

żużaczku gratki dla syna! ale cię musi duma rozpierać:-):-) kurcze.. też by mnie rozpierała na twoim miejscu:-)

mailen kciuki trzymałam i trzymam nadal! donoś czym prędzej o efektach:-)

joanna no cholibka rzeczywiście nas tam nie było:-( cos nam ostatnio nie po drodze - a to @, potem bartek biegunka, teraz sesja, mieliśmy jechać jutro, ale paskudnie kaszle, za tydzień na Mazury i leci tydzień za tygodniem.. :-(może na Mazurach pogoda dopisze, choć pewnie nie damy rady nad jeziorko lecieć...
tym bardziej, że mnie to przesadnie nie ciągnie... ja to blada jestem jak mam się w jeziorku zanurzyć (w dzieciństwie też miałam wrodzoną niechęć do kąpieli - mama mi to do dziś wypomina:-)).. ale chłopaki kochaja się pluskać:-)

nenar dobrze, że już po.. i dobrze, że wszystko dobrze:-):-):-)

słowiczku nie słabnij w tym zapale zgłębiania kodeksu:-):-) potem mi będziesz wątpliwości rozwiewać... oj a mam ich sporo..:-):-)