Wyniki

Widze ze zainteresowanie jest ale odpowiedzi nie ma....no trudno. Siostra jest juz umówiona z prawnikiem i ma jej doradzic co dalej...pozdrawiam

Witajcie...pisze w imieniu siostry... Niedawno dowiedziala sie ze jest w ciazy, aktualnie pracuje w Niemczech jako pomoc na kuchni i ma umowe na MiniJob. chcialam sie dowiedziec czy z powodu tego ze to jest ta najnizsza umowa moga jej sie nie nalezec jakies zasilki i platny urlop macierzynski...

Witajcie....miło się czyta o tym jak fajnie rosną i radzą sobie nasze dwulatki :) Nas nie było tu daaawnooo... Po pierwsze-wróciliśmy do Polski :) Już w czerwcu byliśmy w kraju. Oliwka to duża dziewczynka, niezły łobuziak z niej i straszna gaduła. :) Chce rządzić nawet starszym bratem :)...

już mnie dawno nie było....aż wstyd :/ Obejrzałam fotki waszych skarbów...wow...jak ten czas szybko leci! W największym szoku byłam że Anisen ma już dwie pociechy!!! :szok: spóźnione Gratulacje!!! :) Pozdrawiam was ciepło i wieczorkiem postaram się wrzucić zdjęcie Olinki- niedługo jej...

cudnie wam rosną wasze skarby :) Ja czasem jeszcze zaglądam na forum ....brak czasu niestety na częstsze wizyty. Pozdrawiam was dziewczyny!!! (Jeśli ktoś mnie jeszcze pamięta hihi)

Cześć dziewczyny... Ja zaglądam sporadycznie już tylko bo czasu coraz mniej Wróciłam do pracy i mamy często poprostu w domu ruski cyrk...jeszcze teraz miałam szwagra na odwiedzinach(cały miesiąc się zasiedział :wściekła/y:) i ciągle na necie bo kupował różne pierdy od samochodów na...

Dziewczyny śiczne dzieciaczki.......aż miło popatrzeć na te nasze bystre szkraby :)

Hej...może uda mi się was nadrobić wieczorkiem....mój Filip miał 40 ztopni gorączki- ale sytuacja opanowana....tylko gardło ma nadal czerwone. Olisia nadal ma katar...ciągle sprawdzam czy coś dalej się nie rozkręci...oby nie! No i siedze z dzieciaczkami sama....za chwilę obiad i potem czekamy na...

Swietne dzieciaki!!!!! :) Tygrynka a Twój mały już stoi i bułe wcina?? wow....:)))) Moja żaba to z przegryzek narazie tylko chrupeczki ii biszkopciki z Heinz zajada....

i ja się witam ponownie.....przedstawiałam się na pierwszej stronie hihihi Reszta wiadomości w suwaczku....:)

Witajcie...moja Oliwka też jest z lutego...:) Obejrzałam troch ostatnich fotek i chce wam powiedzieć że słodziaki z waszych skarbów...a zdjęcia dzieci stojących robią wrażenie...moja Oli narazie ładnie siedzi, pełza do tyłu i w pozycji do raczkowania się buja. Jak ją trzymam za rączki to też...

Moja sześciomiesięczna córeczka je tak: miedzy 7-9 (zalezy jak sie obudzi) mleko ok 120-150ml ok 11 jakis deserek owocowy ok 14 sloiczek obiadku ok 17 kaszka...czasem z dodatkiem owocu ok 20 mleko z kaszka 150 ok 23mleko ok 180 ml czasmi nawet ok 4 rano znowu mleczko- ale nie kazdej nocy sie budzi

Brak mi słów....:( (*)(*)(*) Dla Pati i małej Weroniki.....

Hmm..tak chwalicie tą książkę że chyba się skuszę i poszukam w internetowych księgarniach.... My mamy problem z jedzeniem...mała nie bardzo chce pić mleczko modyfikowane- moim zdaniem jej nie smakuje ale kto wie?!

Ostatnio karmiłam....bo lekarz spr przy mnie czy na nim moge karmic... a teraz bylam u tych lekarzy co przyjmuja 24h na dobe i nawet nie pytalam....no a w ulotce wyczytalam zeby nie karmic biorac ten lek. :dry: wiec sciagam...mam w lodowce i zapytam jutro w przychodni. a mala dostaje mieszanke.

Dziewczyny...mam taki problem. Karmiłam małą piersią...jak miała lekko ponad tydzień dostałam zapalenia w lewej piersi....bolało jak diabli-gorączka 40 stopni-antybiotyk. Mleko zaczęłam ściągać, malutka była na takim karmieniu moim mlekiem z butli cały czas. 3 dni temu mnie pokusiło żeby ją...

dziękujemy... kalemeon1 fajna z was rodzinka :)

Moja malutka 31.03 będzie miała pierwszy bilansik... Na ostatnim ważeniu z 2 tyg temu ważyła 3.800 ale teraz ma spokojnie ponad 4 kilo...rośnie w oczach. Karmiłam ją moim mleczkiem ale z butli....trzy dni temu znowu chcialam wrócić na pierś i wczoraj dostałam już drugie zapalenie piersi. Jestem...

hej... my na spacerki wychodziliśmy odkąd mała miała tydzień... a pewnie poszlibyśmy wcześniej ale miałam zapalenie piersi i leżałam z gorączką w łóżku :( Teraz znowu mam zapalenie i jestem na antybiotyku....ahh Ale malutka lubi spacerki i ładnie śpi na nich...tyle że też musimy pamiętać o...

oj dawno mnie tu nie było...a wasze skarby z dnia na dzień coraz słodsze i piękniejsze :tak::tak: Pochwalę się też moim skarbeńkiem Oliwką..

Ja też karmie piersia...a w sumie moim mlekiem ale z butelki... Oliwia niestety nie wysysała z piersi wystarczająco mleka i była wiecznie głodna- ja dorobiłam się zapalenia piersi...zaczęłam ściągać i tak zostało... Trochę to męczące zwłaszcza w nocy...karmienie, ściąganie, wyparzanie...i na sen...

Hej...nie miałam czasu zaglądać... Wróciłyśmy z niunią w dzień porodu wieczorem już do domu....po 2dniach dotałam nawał mleczny...udało się go opanować ale od wczoraj mam temp. wysoką i zapalenie piersi...boli jak diabli :-( Malutka super....jest kochaniutka i robi cudne minki. Ma na imie Oliwia...

Ale piękne bobaski....:tak: A oto moja Oliwka... i zdjęcie ze zmęczonym tatusiem i braciszkiem....:-)

hej dziewczyny....:tak: Widzę że już niecierpliwie wyczekujecie oznak porodu....znam ten ból....:confused2: Ja dziś koło południa zobaczyłam śluz podbarwiony krwią...mam skurcze tak co 7-9 minut...tak dziwnie zaczynają się parciem na odbyt :sorry: no ale trwa to już tak cały dzień i nic sie nie...

Śliczny maluszek :tak::tak::tak:

Ale wiadomość!!! :) Super!!! Gratulacje! Ja też narazie 2w1....mała się przeciąga nieziemsko w brzuchu...krzyż mnie boli i jakaś zmeczona jestem.... Zaraz się kładę i odpoczywam.... Ciekawe jakie dzieciątka się jutro urodzą...walentynkowe będą hihihi Miłego wieczoru babeczki...papap

meganne piekny tort.....naprawdę ślicznie :tak: A z tym jedzeniem i piciem to w PL chyba zależy od szpitala...jak rodziłam Filipa to nie pozwalali mi pić ani jeść- a ja z pragnienia usychałam. Tu w UK można a nawet zalecaja najeść sie przed wyjazdem do szpitala, do torby spakować jakąś przekąskę...

hej dziewczynki....widzę że wszystkie niecierpliwie czekacie na ten moment!!! Ja też! Dzisiaj wszystkie rzeczy malusiej przeniosłam do nas do sypialni gdzie stoi jej łóżeczko- do tej pory były w salonie na dole. No i czekam i wypatruje sygnałów porodu tak jak wy....oby się mała nie spóźniała...

Cudne wiadomości...tyle nowych dzieciaczków!!! GRATULUJE DZIEWCZYNKI!!!!

Hej kobietki...widzę że większość usilnie pracuje w sypialni nad rozwarciem...hihih Na mnie w pierwszej ciąży to wcaaaale nie działało....teraz mąż na nocki w pracy to nawet nie mam jak:zawstydzona/y: No ale jest jeszcze troche czasu.. Ja mam ostatnio powera i cały czas coś robie...dziś znowu...