reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Witam się dziewczęta!!

Zaraz doczytam co na skrobałyście, bo wczoraj miałam wyjazd i późno wróciłam do domu. A zaraz robię nam pysi śniadanko i jedziemy na zakupy i małe spotkanie więc popołudniu się odezwę:-) u mnie pada śnieg, jupi....:tak::tak:
 
reklama
cześć Dziewczynki,
wpadam na chwilkę, u nas średnio wesoło, cały tydzień eM chorował (więc wszystko na moim łbie, bo on miał areszt w sypialni), a od wczoraj coś Martynę łapie, a ja powoli w deprechę wpadam, bo mi szkoda malutkiej
kciuki za staraczki &&&&&

Ania - piękny suwak:tak:

cześć Piękna - założę się, że zaraz nam tu ogłosisz nowinę - u mnie tak było, ledwo się przywitałam na wątku, a już w ciąży byłam

Aaronka - jak tam? jest już konkretnie wybrane imię?
Muma - cudny Oluś:tak: wzięłam w końcu to 6 w 1, a teraz zaczynam się zastanawiać nad szczepionką przeciw grypie, mówili coś o niej ci immunologowie?

Bionda - kopę lat;-) fajnie, że wpadasz

Zuzia - jak mam dokładnie takie samo zdanie co Ty w kwestii spania, młodego wytuliłam przez 1,5 roku, a teraz śpię z małą. i jakoś nie mieliśmy problemu żeby Cud przeskoczył do łóżeczka, a teraz już do swojego "dużego" łóżka.

Katiuszka - na sankach jeździsz?:-D moja sis posłała mi foty, nooo macie tam tego śniegu:-D

Kok.o - podzielam zdanie Mumy, czym częściej przystawiasz tym więcej mleka, ale czasem i to nie wystarcza, ja mimo, iż Cuda karmiłam piersią do 8mies. to od 2-go dokarmiałam wieczorem butlą, bo miałam wrażenie, że głodny. Do tego dochodziło słabe przybieranie na wadze, więc nie miałam wyrzutów z dokarmianiem. Teraz malutka też coś słabo przybiera (waga urodzeniowa 3250, a teraz 4500 przy wzroście 61), ale póki co nie dokarmiam, bo być może to spowodowane chorobą, poza tym Cud beczał non stop, a malutka nic a nic, więc nie zrzucam tego na karb niedojadania (ufff, namieszałam)

i inwencji brakło:zawstydzona/y:


aaa, po naszej akcji z przychodnią i wizytą domową pani dr traktuje nas jak vip-y:-D chociaż ja się tam z tego cieszę
 
heej

ja się tylko przywitam i spadam.. jedziemy na małe zakupy :baffled:

mam słówko do Kasicy.. Ty się nie wkoorwiaj.. tylko porównaj nasze wykresy ;-):tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& i oczywiście ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
cześć dziewczyny ja się witam baaardzo zimowo :tak:

kawkę piję ,leżałam dzisiaj do 11 bałam się wstać z łóżka bo mam "potop" :confused2:no i nie wiem czy mogę opisać ale to nie jest zwykła @ :no:
alex_ tulę i nie daj się , ciężko jest domyślam się ale w razie co krzycz to przyjadę ogarnę co będziesz chciała :tak:
szyszunia jak koncert pewnie odsypiasz :happy:
Aleksis jak tam ?
caterina w pracy czy w domku ?
Ani@k leżakuje ...edit: oooo jedziesz na zakupy daj znać co kupiłaś później :*
Muma i kok.o pewnie z maleństwami wpatrzone jak w obrazek :tak:
Tasza na zakupach , ja chyba się muszę wybrać na jakieś zakupy może by tak w szafie zrobić porządek i wywalę nie potrzebne ciuchy znaczy się te co w nich nie chodzę !!!o tak wiem co dzisiaj zrobię :tak:
katiuszka pewnie śpi albo stoi w oknie w murowana bo śniegu pewnie po pas :laugh2:
Gatto odgruzowałaś już pokój dla Gattinki ?bo chyba coś wspominałaś ,że masz zawalony kącik ?

kasica ja nie będę pocieszać ani kazań pisać bo mi się już nie chce ,ale powiem,tylko tyle,że ciągle być w dołku i myśleć ,że wszystko jest do dupy to tak będzie :confused2:
bionda lalka jak tam gil nadal męczy?

idę wstawie flaczki na jutro na obiadek M sobie zażyczył :happy:
 
hej Dziewuszki!!!
Widzę, że dziewczyny rozbiegły nam się po sklepach:-) Ja się też wybieram, bo w lodówce światło:baffled: ale czekam na M. jak wróci z pracy, bo ja sama to najwięcej sie nanoszę siatek;-) A do tej pory dalej przekładam w półkach i szafie Julkowej. Ułożyłam sobie teraz tak, że w komodzie koło przewijaka mam najpotrzebniejsze ciuszki, akcesoria, a w szafie na korytarzu, takie mnie potrzebne pod ręką czyli kocyki, śpiworki, reszta ciuszków, buty itp. Czemu ja od razu na to nie wpadłam??? ale przynajmniej mam zajęcia...ganiam w te i wewte z garderobą synka:-D Mój M, w życiu się nie połapie co gdzie jest, jemu duuuużżżo czasu zajmuje zapamiętania co jest w której półce, szufladzie itp.,....a jak ja mu jeszcze codziennie zmieniam, to już w ogóle nie do ogranięcia dla niego:laugh2:
zuzanka a daj spokój z taką zimą w Anglii:crazy: temperatura plusowa, wszystko się topi, błoto, szaro-buro...Na mojej ulicy jeszcze coś leży na chodniakach i drodze, bo ta ulica jest zamknięta dla ogólnego ruchu, tylko mieszkańcy tu wjezdżają ( heheh prawie jak dla VIP-ów;-)) no to coś tego śniegu leży, ale dalej, na tych głównych już dawno po śniegu. A narobili znowu paniki jakby conajmniej z pół metra spadło:szok: ojjj głupole-Angole:laugh2:
Alex noż kurka!!!! czy Was opuszczą wreszcie te choróbska??? daj spokój...jak nie jedno dziecko, to drugie, a to znowu M.:sorry: jeszcze brakuje, zeby Ciebie położyło tfuu...tfu...to już by było "pięknie"!!!! U mojego szwagra w Polsce, podobno to samo, jak jedno zdrowieje, to drugie coś łapie, a że tamto jeszcze osłabione przez dopiero co przebytą chorobę, to łapie na nowo i tak w kółko. Załamać się można:baffled: zdrówka życzę!!!! trzymajcie się!!!
zuzanka aaa miałam się pytać co na obiad dziś robisz...ale doczytałam już, że flaczki...Ojjj ja nie umiem robić, nie zjadłabym tego za skarby świata, a że mój M, je lubi to musi się zadowolić kupnymi. Na szczęście mu smakują:tak: Ja dziś tradycyjnie...rosołek:-) a na drugie brak weny...może coś mi później wpadnie:-p
Kurcze, ale mam dalej smaka na jakieś dobre ciastko!!! zrobię dziś zakupy, to coś czuję, że jutro od rana będę szaleć w kuchni;-)
 
Ostatnia edycja:
katiuszka jakbyś spróbowała moich to uwierz zjadłabyś :tak:ja nigdy nie jadłam flaczków bo zawsze mnie obrzydzała sama nazwa a wygląd jaki widziałam zawsze jeszcze bardziej ,ale kiedy mi teściowa moja pokazała jak się flaki gotuje i obgotowuje a później robią się mięciutkie i piekny kolor czysty i rosołek mniam mniam to nie mogę się nimi nigdy najeść ,teraz jak mojej teściowej nie ma (zmarła 6 ,5 roku temu ) kurcze a taka była zajebista babka i młoda bo miała 46 lat :-( i każdy przychodzi do Nas i mam flaczki to micha im się cieszy i każdy dolewkę chce ;-)

kurcze no a u nas mróz i ten śnieg taki śliczny biały ,że aż się chce takiej zimy :rofl2::tak:

a ja właśnie w swojej szafie zrobiłam porządek i znowu połowe rzeczy wyrzuciłam do kartona bo nie chodzę a leżą i tylko miejsce zajmują :eek: w szufladach jeszcze porobię porządek i gatki powymieniam na nowe :laugh2:
 
Witamy wszystkie Cioteczki forumowe w komplecie i z domku
icon_mrgreen.gif

Do szpitala stawiłam się w poniedziałek14.01.2013 o 8.00
Od 9 do 12 pod oksytocyną -bez skutku.
W pon o 21 zaczęły się kurcze co pół godziny, od 4 rano co 10 min więc mieliśmy nadzieję, że idzie jak trzeba. Takie skurcze co 10 min trzymały mnie do wtorku do 14tej potem cisza
angry.gif

We wtorek o 21 znowu mnie wzięło co 10 min a już o 1.30 co 4 min i trzymało do środy do 9 rano.
Niestety poza tym, że chodziłam z bólu po ścianach nic więcej się nie rozwinęło.
9.15 przyszedł pan doktor i powiedział, że dał nam dosyć czasu i dłużej nie będziemy czekać i tniemy. 10.19 byłam znieczulona a...

DNIA 16.01.2013 O GODZINIE 10.35 DOSTAŁAM SWOJE NAJWIĘKSZE SZCZĘŚCIE I URODZIŁ SIĘ FRANIU
icon_rolleyes.gif

WAGA 4010 G
WZROST 62 CM
APGAR 10 PKT
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif

Lekarz powiedział, że jestem za mała do urodzenia takiego chłopa bo nie miał się jak dobrze wstawić
smile.gif

Poza tym jak na razie Młody jest książkowy albo i lepszy. Śpi i je. Nie płacze no i w nocy ja nie sypiam a on bite 4 godziny dżyma, potem otwiera oko doi cyca i dalej w kimono
icon_mrgreen.gif
a ja...siedzę i paczę i paczę...zamiast spać
icon_mrgreen.gif

:lol:
 
Vinga gratulacje proszę przyjmij od nowej staraczki ;-)
Dziewczyny zaczęłam od dziś się mierzyć i wstawiłam wykresik.
Co do koncertu to fakt odespałam, bo położyłam się o 2 w nocy, świetny koncert był, poszalałam ja za młodu, hehe.
eM poszedł o 6:30 na spacer z psem to ja to wykorzystałam i zrobiłam pierwsze w życiu mierzenie termometrem i pokazało mi ze mam 36,87C.
Jeszcze mi to nic nie mówi, hehe, daje sobie czas na wdrożenie się:tak:
eM mnie dziś pięknie obudził, troszkę się działo, wiec dopiero tu zajrzałam tak późno :-D:-D:-D byłam taka potargana :-):-):-)
 
Zuzanko ja to bym zjadla flaczki :tak: Ale bylam u tesciowej i najadlam sie jak bak, teraz sie ruszac za bardzo nie moge. Jesli chodzi o pokoj Gattinki to hurra, odgruzowany! Jak dam rade to zrobie ze 2 zdjecia i wrzuce, ale nie dzi, bo mam kupe innych rzeczy do zrobienia.

Vinga gratulacje!!!! Franek to chlop jak dab faktycznie!! A ty sie w niego nie gap tylko idz spac!!:-D

Szyszka teraz temperatura to raczej nic nie bedzie mowila nikomu, bo zaczelas w II fazie cyklu i musimy doczekac do @, a potem zaczniemy interpretacje :tak: Musisz wiedziec, ze dla nas to wielka frajda ;-):-p

Ani@k dobrze zrozumialam, ze twoja mama to sie tak srednio ucieszyla???:zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry