reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
nie moge otworzyć Twojej strony ?Gatto

edit:otworzyłam

:)


a no zajebiaszcze ale u Nas nie znajdę czegoś takiego i białe mogłoby być czekaj a na polskie złoty to ile?
 
ja już po spacerku...yyy spacer...za duże słowo...zeszłam na dół do ogródka, pokręciłam się trochę i stwierdziłam, że nigdzie nie idę i się wróciłam...napociłam się tylko przy ubieraniu i tyle:-D
ani@k nooo fotel nie na kółkach...ale mały i lekki...:tak:A Julek będzie z nami w pokoju, wstawilismy tam łóżeczko, przewijak i ten fotel dla mnie do karmienia. Nic specjalnego, nie inwestowaliśmy za bardzo w ten pokoik, bo to mieszkanie nie jest nasze, tylko wynajmujemy, to szkoda kasy w to wkładać. Mój M. nie może przeboleć, że tam w Polsce mamy tyle pokoi i on by zrobił taki super wypasiony pokoik dla Małego, a tu...no ale nie ma co narzekać i tak mamy fajnie, przytulnie...Każdy to mówi, któ do nas przychodzi...więc nie ma co się czepiać.
zuzanka fajny ten mebel...ale cena powalająca...jak tak jak Gatto nie bardzo się orientuję w polskich cenach, ale zdaje mi się, że to dużo. A poza tym...ok-łóżeczko fajne, ale chyba mało tych szufladek no i one jakieś takie małe...no ja bym się nie pomieściła;-) Mnie się wydaje, że chyba lepiej na tym wyjdziesz, jak kupisz łóżeczko, komodę i przewijak osobno...chyba, że komoda z przewijakiem razem, to jeden mebel mniej. Ale fakt...ciekawy pomysł:tak:
Gatto właśnie dlatego też się wziełam za ten pokój, bo tez panował tam *******nik:tak: łóżeczko już było skręcone, więc co nie potrzebne, to tam się do niego pakowało no i powoli zaczynało się wysypywać:szok:;-) a teraz włożyłam tam już materacyk (wprawdzie jeszcze w folii-coby się nie zakurzył) ale już nie wolno tam nic pakować, bo się odgniecie:-)

ps. otworzyłam tą stronkę od Gatto...też się nie chciała skubana otwierać...no ale już ok. Podobny ten mebelik do zuzankowego, wiadomo inne kolory...ale styl podobny, no i jeszcze droższy!!! prawie 800euro to jakieś 2400zł...chyba dobrze liczę, nie? euro chyba około 4 zł stoi...no to tak wychodzi...z tym, że to trochę się inaczej przelicza jak się mieszka tam gdzie się to kupuje, bo inne zarobki, inne ceny itp.
 
Ostatnia edycja:
Ja uciekam Laski bo już zaraz moi wracają :-)
Jutro odpoczywamy a w niedzielę do Dziadków i Teściów na dzień Babci/dziadka zasuwamy:tak:

Z tego zawału już się właśnie zrobiło zasłabnięcie i gość najpóźniej w poniedziałek ma być w domu, ech...

Miłego weekendu:tak::tak:

caterina - napisz koniecznie kiedy testujesz:-)&&&&&&&&&&&&&&&
doczytałam...eee szkoda słów...co Cię jeszcze ma obchodzić jakiś obcy facet...ok, ja rozumiem...mama się martwi, bo to jej partner, ale o swoich rodziców, o Ciebie, o wnuki to się nie martwi....:no:przykro...naprawdę....

A tak wygląda zima w Londynie:-) dla Was to chleb powszedni...ale tutaj, to koniec świata!!! A drugie zdjecie to kącik do przewijania....mówiłam, nic specjalnego, ale kolorowo i dziecinnie jest:tak:
zima.jpgpokoik.jpgAaa i widzę, że na półce nad przewijakiem leży jakiś mały, mizerny misiek...oryginalnie to tam go nie ma, są za to inne chłopakowe przytulanki.
 
Ostatnia edycja:
hehe Katiuszka.. 'nic specjalnego' :-) a mnie się podoba.. tak 'chłopczaście' jest ;-):tak:
Muma to chyba dobrze???
Zuza, Gatto fajne te Wasze łóżeczka.. ja bym wolała chyba osobno przewijak.. jak bym miała coś z tej szufladki wyciągnąć i np. by się zapchała.. to bym szarpnęła i Dziecko obudziła.. lepiej niech osobno łóżeczko daje spokojny sen dla Malucha :sorry: w sumie dobre rozwiązanie dla tych którzy mają małe pomieszczenie do umeblowania, postawią taki mebelek i po sprawie..

pytałam o rozkładany fotel.. bo się zastanawiam.. pokoik Maluch miał by tylko i wyłącznie do swojej dyspozycji (jescze w nim nic nie ma) no i myślę czy by nie postawić tam jakiejś kanapy czy fotela rozkładanego na drzemki dla zmeczonej Mamusi ;-)

heh Gatto a Babcie masz w Polsce??? to lepiej e-mailem wysłać.. napewno dojdzie ;-)
 
Ostatnia edycja:
ani@k aaa to o taki fotel Ci chodziło...No my tam mamy swoją sypialnię, ale teraz będzie to pokój do spania dla nas i Julkowy. Na razie w salonie będzie spała teściowa, a później to pewnie my się tam przeniesiemy, a Julek zostanie sam. Ale jak najbardziej bym Ci polecała coś tam zakupić do spania:tak: A to Ty nie planujesz mieć dziecka przy sobie przez kilka pierwszych miesięcy? tutaj położne zalecają minimum do 6 miesiaca życia spać w tym samym pokoju co dziecko:baffled: Ja bym się bała spać w drugim pokoju...
 
Zuzanko no drogie jak cholera, nawet szkoda przeliczac....:-D ale wydaje mi sie, ze cos takiego mozna tez w PL znalezc, ale ile bedzie kosztowalo to nie mam pojecia. Chcialam ci tylko dac zdjecie do porownania powiedzmy dwoch rodzajow mebli w podobnym stylu.

Katiuszka ludzie!! ile sniegu!!! To ewenement chyba w Anglii, co? Bardzo sympatyczny ten kacik, ale ta polka nie bedzie ci przeszkadzac, ze tak nad tym przewijakiem?
A wy w ogole macie zamiar wrocic do PL?? kiedy?

Ani@k moja babcia ma 85 lat, ty myslisz, ze ona ma maila??:-)
 
Ostatnia edycja:
no właśnie Muma kiedyś napisała ze takie turystyczne łózeczko ma dla Olusia.. takie bym se sprawiła do sypialni i na jakieś wypady do Mamy np. a takie 'normalne' łózeczko' stało by w pokoju.. no i jakby Maluszek już spał sobie (po pół roku) to ja wtedy na dokładkę do niego bym chodziła :baffled: choć w sumie czy to ma sens tak zagracać pokoje??? :sorry:

Gatto yyyyy no wiesz.. :zawstydzona/y: może wystarczy ze zadzwonisz??? Babcia jak usłyszy Twój głos będzie szaleć ze szczęścia :tak: a tak wogóle piękny wiek Babci!!! :tak:
 
Ostatnia edycja:
ani@k to łóżeczko turystyczne to fajna sprawa, ale na wypady, do rodziców itp. I jak masz duży dom...no może nie duży, ale piętrowy. Muma chyba wstawiła je na dole, a Olek ma pokój u góry, więc nie musi biegać po schodach. Ale jak masz mieszkanie, to chyba nie ma sensu...ja bym nie wstawiała dwóch.
Gatto ta półka nic nie przeszkadza, bo przewijak nie jest pod nią...może tak widać na zdjęciu, tam z tyłu jest sporo miejsca, bo ta górna półka z przewijaka odchyla się do tyłu, a na jej miejsce wchodzi wanienka:tak: Obok jest mój fotel do karmienia, a dalej łóżeczko.
A co do powrotu do Polski....hmmm co roku były plany...ale zawsze coś ...teraz jak będzie Julek to stanęło na tym, że napewno posiedzimy tu zanim by zaczął szkołę, przedszkole itp. Wtedy będzie trzeba się konkretnie zastanowić co robimy, bo ja postanowimy zostać, to już na kupę lat, żeby Młody pokończył szkoły, bo nie chciałabym go przenosić w którejś tam klasie...No ale to są odległe plany...Mój M. mówi, że zanim Julek pójdzie do szkoły to my już dwano będziemy w Polsce...Oby!!!!
A jak u Was? myślisz, że wrócisz kiedykolwiek do kraju? u Ciebie to chyba inaczej, bo mąż nie-Polak, to pewnie by nie chciał tam mieszkać...taki to nasz los...emigrantów;-)

Aaaa co do śniegu, to faktycznie dość dużo napadało, bywało tak już kilka razy, ale co z tego, jak jest pewnie ledwo -1st., to główne ulice rozjeżdżone, zero śniegu...mogło by tak zmrozić porządnie, ale by były jaja:szok::-D
 
reklama
no właśnie Katiuszka.. dobrze ze się narazie zastanawiam.. bo jakbym już zaczęła zakupy to nie wiem czy nie wygrałabym w rywalizacji 'największa zakupoholiczka' :-D;-)
jedno jest pewne - łóżeczko i osobny przewijak z półką, napewno jakaś szafka/komódka lub szafa i komoda (jeszcze nie wiem) jedyne co już mam to ściany pomalowane na zielono (tak, tak ja wariuję na punkcie zielonego koloru;-))
 
Do góry