Monik dzieki za pamięć, humor mam zły i jest mi strasznie cieżko, okazało się że moja kolezanka w pracy jest w ciąży wszyscy jej gratulowali a ja w wakacje poronienie a że to było wolne (jestem nauczycielem) to nikomu nie powiedziałam bo stwierdziłam że nie ma takiej potrzeby, jedna będzie szczerze współczuć a druga obgada tak to wśród bab bywa..No i pytania typu widzisz ona ciebie wyprzedziła chociaz mówiłam im że mam małe problemy.No ale to są baby. Dostałam silne ukłucie w serce bo jak dowiadujesz się że ktoś zachodzi w ciaze to serce boli i wszystko wraca. Płacz wtedy jest dobrym lekarstwem. Najgorsze jest to że w moim gronie wszystkim sie udaje z ciążą i nie mogą tego zrozumieć że tobie sie nie udało patrza i szeptaja za plecami. nie mam bratniej duszy z takimi samymi problemami.Dlaczego tylko mi sie to przytrafiła nie wiem.
Ale odebrałam wynik z prolaktyny i chyba jest dobry.
Już po tym poronieniu zrobiłam tyle wyników i wszystko dzieki Bogu oki.
Ale odebrałam wynik z prolaktyny i chyba jest dobry.
Już po tym poronieniu zrobiłam tyle wyników i wszystko dzieki Bogu oki.
Mój chrześniak też miał napięcie mięśniowe i na dodatek wyglądał jak banan (taki był wygięty) Parę wizyt na rehabilitacji i teraz chłopak zdrowy i prosty jak drut
(już ma 12 lat ;-)) Wszystko będzie ok i tak jak mówi Ewa nie czytaj tyle netu.
. Siedziałam wtedy w ubikacji jakieś 25 minut i po prostu lało się ze mnie jak z zarzynanego zwierza. Miałam jechać już na pogotowie bo takie ilości krwi ze mnie schodziły. Na szczęście ustąpiło samo. Potem gin mi powiedział że to normalne i tak powinno być. Nawet się mnie sam spytał czy były skrzepy. Może właśnie teraz jak już się u Ciebie wszystko oczyściło to fasolka zagości na stałe :-) czego bardzo serdecznie Ci życzę :-)

. Ja nie mogę się zdecydować na zmianę.Mam włosy za łopatki ścięte w taki trójkąt i szkoda mi się ich pozbywać
. 