reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Oby ta moja choroba fasolką była:tak: To osobiście na Ani@k nakicham ;-) Co by się dziewczyna bardziej zaraziła:tak:

Zuza
ściskam mocno:zawstydzona/y: Najmocniej jak tylko umiem:-(

A ja świruję :szok: studiuję swoje wykresy i nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć :szok: Pożyjemy zobaczymy:eek:
 
reklama
Ani@k ja dzisiaj 1 dzien w domu, jutro do pracy ide.
A wolne nie wiem kiedy....13-go mam gina, ale cos mi sie nie wydaje,zeby chetny byl juz do zwalniania mnie. Moze w grudniu. Sie zobaczy.

kasia.natka ja Ci tak popisalam, a tu jeszcze jest problem miejsca w pracy, w ktorym moznaby pokarm odciagac:eek: Tak se pomyslalam jak ja to bym sobie zorganizowala i wyszlo, ze u mnie nie ma gdzie sie zaszyc w spokoju:shocked2: lodowka jest, ale cyca przy ludziach nie bede wywalac;-):-)
 
Ani@k jak ewidentna ewidentność stanie się ewidentna bardziej, to dostaniesz ode mnie przedwczesną kartkę świąteczną :tak:
A ile ja tam zarazków poupycham:cool2:

A co do przechowywania mleczka to moja siora ma taką fajną malutką lodóweczkę niby na piwo ale nigdzie nie jest napisane że milka nie wolno:sorry:
 
ja juz posprzatałąm ,pranie się pierze,za niedługo za obiad się biorę...a,lenia mam,ze ho ho!!!na dworze ponuro,sennie itd!!!!z łózka wyjść się nie chciało:(aaaaaaaaa ogładałyście wczoraj MUST BY THE MUSIC?????ten chłopak co wtgrał ten TOMEK KOWALSKI,mieszka około 20 km.od mojej wioski!!!!!!!!!!!!!!i ma dziecko razem z moja kolezanką z liceum...tzn.teraz to juz sa po rozowodze z tego co mi wiadomo....caterina,no no...co za tempka!!!!!!!!!!!!!!!!!no pięknie!!!!!!niech utrzymuje sie jak najwyzej!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
na wątku 'starania po straconej ciąży' jest dziewczyna która z nim do klasy w lo chodziła, ja tego nie oglądałam i nie wiem o co kaman, ale Ona go reklamowała :happy:
 
cześć Dziewczynki,
Zuza, Caterina, Aleksis, Kasica - mocno zaciskam, za resztę rzecz jasna też! (Ani@k Ty wiesz!!)

Muma - super, że coraz lepiej i że niedługo do domu, tam już wszystko będzie na swoim miejscu

Kok.o - bosko wyglądasz
Bzzz - może by nam Pani o sobie więcej powiedziała? nowe na wątku tak robią:-D
Katiuszka - podziwiam, że Ci się chce pracować:-D

Kasia.natka - ja Cuda karmiłam 8 miesięcy, odstawił się sam, ale ja nie byłam entuzjastką karmienia cycem, robiłam to, bo wiedziałam, że to najlepsze co może ode mnie dostać w tamtym czasie, ale żeby to było dla mnie objawienie - niestety. miałam też przez to wyrzuty sumienia rzecz jasna, teraz jestem mądrzejsza. Nawet jesli się nie uda - to nie koniec świata! najważniejsze, co możesz Miśce dać to love, i tego się trzymaj. a powrót do pracy? bolesny, owszem, ale ja miałam wrażenie, że czas po pracy wykorzystywałam na maxa dla Cuda, wcześniej ważne było sprzątanie, gotowanie, etc., jak wróciłam do pracy - wszystko to robiłam wieczorami, na szybko - żeby tylko mieć dla Niego więcej czasu

dzięki Dziewczynki, że pytacie o samopoczucie, młoda z kręgosłupa zlazła, ale mam na co narzekać - zgaga, parcie na pęcherz, bezsenność, ucisk tam w dole, no nie jest super. i co najgorsze - jakoś nic nie zapowiada żeby to już za chwilę. a ja się naprawdę staram, ciągle coś robię, ciągle chodzę z Cudem na długie spacery i kicha - uparła się i już


aaa, i jako "pani domu idealna (haha)" zdążyłam wciągnąć książkę wczoraj - "Listy miłości" Nurowskiej - polecam, cudo
 
Ostatnia edycja:
hej Dziewuszki:-)
Ja już w domu, miałam mieć cały dzień, ale jakoś nie dałam rady:sorry: Kurcze...mogłam wcześniej to załatwić, bo teraz się cykam czy dotrwam do tego 21 listopada:-(no zobaczymy...tak do 13-14 jest ok, ale później brzuch pobolewa, plecy bolą, coś w biodrze nawala... ehhh uroki ciąży...
caterina fiu!!!fiu!!fiu!!! jaka piękna tempka!!!!!!:tak: trzymam kciuki, Julek też:-)&&&&&&&&&&&&&&&&& A kiedy myślisz siknąć???
zuzanka gdzie ja mam wejść, żeby zobaczyć Twój wykres? bo cateriny jest pod jej wpisami, a Twojego nie ma i nie wiem gdzie go szukać:sorry:
Muma cieszę się, że Oluś zdrowieje i że Ty się dobrze czujesz. Ale tak jak dziewczyny piszą, nie szarżuj z tym lataniem, żeby Ci sie nie daj Boże rana nie rozeszła:eek: jeszcze się nabiegasz!!!;-) dzięki za info z sprawie ciuszków:tak: Myślę, że teraz jak kupiłam te na 62 to już będzie ok. Wezmę kilka na 56, kilka na 62 i w coś tam się zmieści;-)
alex jeszcze troszkę i Ci ulży...kurczę właśnie sie zastanawiałam w pracy, który to masz tydzień...sprawdzam, a tu 38:szok: bożeeee kiedy to zleciało??? dziewczyny...ale Wam zazdroszczę, że Wy już na wylocie albo już rozpakowane...chciałabym mieć to za sobą...no ale i na mnie przyjdzie kolej:tak:
kasica ja oglądam Must be the music od pierwszej edycji. Dla mnie najlepszy program w tej kategorii. Przynajmniej osoby, które wygrywały go, robią karierę...mniejszą czy większą...ale robią. A w innych? ktoś wygra i słuch po nim ginie...No ale wracając do Must... wygrał mój faworyt!!! ten śląski zespół też mi się podobał, ale płytę wolałabym słuchac tego Tomka...jednak. A moja szwagierka zna z widzenia tego perkusistę z Oberschleisen (czy jakos tak), ona jest z Bytomia i on też. Ale ten świat mały!!!! eee ja tam nikogo nie znam znanego...:sorry:
ani@k może i Tobie by się przydało wolne jak caterinie, hee? po co masz się męczyć w pracy? a tak to wyleżysz się, wyleczysz gluty z nosie...zdrówka życzę w każdym razie!!!!
bzzz no witamy, witamy...oczywiście, że pamiętamy!!!! nawet zuzanki kiedyś pytałam co tam u Ciebie...pisz Pani częściej, bo naprawdę kiedyś Cię pozapominamy;-)
zmykam na moment, mama się dobija na skypie:-)
 
reklama
Cześć Dziewczyny...

melduję się na posterunku... trzeźwa na umyśle. Bo od rana do 16:00 było seeeennie, a do tego pogoda jak pod psem, zapałkami powieki dosłownie podtrzymywałam.

Wczoraj wykończył mnie powrót ze Wschodu, także spałam jak głaz.

Gatto,
już odpowiadam. Ja używam igły tępej:) czyli specjalnej do haftu, aby się nigdzie nie zakłuć, nie zaciągnąć kanwy itd.
Co do nici to są różne...najpopularniejsze w Polsce to DMC i te polecam. Moje dziewczyny to zamawiają naturalnie barwione z Indii, ale jak dla mnie to są one niepraktyczne, bo nie można uprać kanwy po skończeniu pracy bo farbują. A krzyżykować w białych rękawiczkach to trochę idiotyczne. No chyba że się chce zostać perfekcyjną panią domu:p:p

Gatto, powiem Ci co ja robię.
Kupuję sobie cały zestaw, taki jak mi się podoba, a w zestawie jest juz igła, kanwa, nici i wzór:)
Po lewej stronie znajdziesz pola tematyczne i możesz szaleć do woli. Strona sprawdzona od kilku lat:) Takze polecam.
Needle&Art

Dziewczynki nie obraźcie się, że tylko do Gatto, postaram sie wieczorm zalogować, wczytać i opisać:)

Ściskam
 
Do góry