kasieks
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 242
Moja córka nie jest wcześniakiem.urodziła się w terminie ale mając ok.2 latka też uderzała głową o podłogę. Bez powodu, nagle dostawała napadów złości i tak robiła. Odwracanie uwagi nie pomagało. Próbowaliśmy ignorować.do czasu gdy zaczęła uderzać głową o futryne. Bałam się, że złamie sobie nos. Oglądałam jakiś program o sposobach na wyciszenie dziecka. Gdy miała swój "napad" brałam ją na kolana,dosuwajac jej plecy do siebie. Lewą ręką obejmowalam ją tak żeby przytrzymać rączki (nie na siłę ale żeby dziecko czuło,że jest trzymane i nie może zejść),a prawą głaskalam.nic nie mówiłam.siedzialysmy w ciszy.(trzeba tylko uważać żeby dziecko nie uderzyło głową w naszą twarz).na początku wyciszala się po kilku minutach, później coraz szybciej. Po ok.3 miesiącach ataki i uderzanie głową minęły. Nie wiem czym były spowodowane. Myślę, że tak jak dziewczyny napisały-dzieci uczą się rozładowywać napięcie.jedne krzyczą, tupia, rzucają się na podłogę, a inne uderzają głową. Spróbuj, może technika którą stosowałam sprawdzi się też u Was